BoJ nie podniósł stóp
2007-06-15 10:50
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, złoty był przez większą cześć dnia zamknięty w wąskich zakresach, bez wyraźnego kierunku inaczej niż dzień wcześniej. Przyczyną było skupienie na danych makro, które mogą zadecydować o kontynuacji wyprzedaży obligacji w USA, bądź ją zatrzymać. Dzisiejszy dzień przyniesie mnóstwo informacji z gospodarki USA i inwestorzy będą reagowali na sygnały, jakie pojawią się po publikacji tych danych. Dobre dane dla giełdy, które nie spowodują spadków cen obligacji będą miały pozytywny wpływ na rynek złotego. Ostatnie dni pokazują, że złoty dość szybko wytraca impet spadkowy, w momencie, gdy przyczyny osłabienia stają się wyraźnie widoczne. Nie daje to dużych szans na długotrwałe osłabienie, w sytuacji, gdy inwestorzy giełdowi oczekują rychłego zakończenia spadków cen obligacji amerykańskich. Z tego względu oczekujemy, że złoty będzie w średnim terminie raczej mocny. Obecnie znajdujemy się tuż przy linii trendu wzrostowego EURPLN. Przełamanie sugeruje oczywiście dalsze spadki, jednak do utworzenia silnego szczytu przydałby się jeszcze ruch w okolice 3.8260/300 i ustanowienie drugiego ramienia formacji podwójnej głowy z ramionami. W tych okolicach preferowalibyśmy otwieranie krótkich pozycji.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Kluczem do krótkoterminowego kierunku jest rynku obligacji i dolara są dzisiejsze dane na temat inflacji. Oczekuje się, że inflacja wzrośnie, lecz głównie za sprawą wzrostu ceny benzyny. Drugie w kolejności będą dane na temat deficyty bilansu obrotów bieżących, aktywności przemysłu i sentyment konsumentów. Oczekiwania nie są zbyt wielkie, porównując do poprzednich miesięcy i są ku temu powody. Produkcja przemysłowa zmieniała się w ostatnim czasie dość znacznie, a sentyment pogorszył się w ostatnim czasie głównie za sprawo wzrostu cen benzyny. Głównym wydarzeniem będzie zatem inflacja. Wyższe wskazanie może wywołać spadki cen obligacji i umocnienie dolara, jednak inwestorzy oczekują rychłego zakończenia spadków cen obligacji (co pokazuje giełda) a zatem możemy być dzisiaj świadkami realizacji zysków na długich pozycjach w USA i szybkiego otwierania długich gdyż znajdujemy się na niskich poziomach relatywnie do ostatniego zakresu wahań. Analiza techniczna pozwala stwierdzić, że w okolicy 1.32/1.33 może utworzyć się lokalne dno na EURUSD. Zatem nawet wyjątkowo wysokie wskazanie CPI i ruch w dół do 1.32 będzie natrafiał na kupujących dołki.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Funtdolar pozostaje dość stabilny. Nieco lepsze dane na temat sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii praktycznie nie wpłynęły na kurs, natomiast publikacja danych z USA spowodowała, że funt znalazł się pod presją, a kurs GBPUSD zrobił nowe lokalne minimum. Prawdopodobnie poranek będzie bardzo spokojny, gdyż rynek będzie czekał na publikację wielu danych z USA. W dalszym ciągu znajdujemy się w szerokim paśmie wahań, bez bliżej określonego dalszego kierunku ruchu. Istotnym oporem pozostają okolice 1,9765, natomiast wsparcie widzielibyśmy na poziomie wczorajszego minimum i kolejne w rejonie 1,9625. Wszystko będzie zależało od dzisiejszych danych. Jeśli wyższy odczyt inflacji nie pomoże dolarowi, to prawdopodobnie GBPUSD będzie kupowany i będzie testował okolice 1,9800. należy pamiętać, że ostanie dane z gospodarki brytyjskiej są dość dobre, a BoE kontynuuje zacieśnianie polityki monetarnej.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Zgodnie z oczekiwaniami Bank Japonii pozostawił główną stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,5%. Ostatni raz BoJ podniósł stopy w lutym o 25 punktów bazowych właśnie do tego poziomu. Na pewno taka decyzja nie pomoże i tak słabemu już jenowi. Sytuacja techniczna wskazuje na możliwość jakiejś korekty z rejonów 123,00, należy również zaznaczyć, że rynek jest na bardzo wykupionych poziomach. Wczoraj została przetestowana górna granica kanału wzrostowego, jednak jen nie osłabił się znacząco z tych poziomów cenowych. Sądzimy, że ryzyko korekty z tych poziomów jest duże, dlatego dziś nie rekomendujemy inwestowania zgodnego z długoterminowym trendem, biorąc pod uwagę, że projekcja 161,8% ostatniej korekty została zrealizowana. Najbliższe wsparcie to okolice 122,80.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
Przeczytaj także
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów na rynkach finansowych
-
EUR/USD - ponad wsparciem (1.3670-1.3690 USD)
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów
-
EUR/USD - testowanie wsparcia w rejonie 1.37 USD
-
Fatalny PMI z Chin
-
EUR/USD – możliwy ruch w rejon 1.38 USD
-
Dane z USA ponownie gorzej od oczekiwań
-
EUR/USD - wciąż w strefie silnej bariery
-
BoJ osłabia japońskiego jena