eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Rachunki oszczędnościowe lepsze niż lokaty

Rachunki oszczędnościowe lepsze niż lokaty

2007-05-31 13:09

Przeczytaj także: Lokaty - pewny zysk


Inaczej oprocentowanie naliczają natomiast Lukas Bank i internetowy Toyota Bank. Te banki liczą wyższą stawkę dla nadwyżki środków powyżej określonej kwoty. Na przykład kwota do 2 tys. zł na Rachunku oszczędnościowym w Toyota Banku objęta jest stawką 2,5 proc., natomiast nadwyżka powyżej 2 tys. zł do 5 tys. zł objęta jest stawką 3,4 proc. Oznacza to, że jeżeli klient wpłaci 4 tys. zł, to 2 tys. z tej kwoty oprocentowanie będzie stawką 2,5 proc., a kolejne 2 stawką 3,4 proc.

Uwaga na promocje

Obecnie większość banków proponuje tą formę oszczędzania reklamując wysokie oprocentowanie i wygodę. Niestety wiele z nich tylko na pewien okres podnosi procenty, by przyciągnąć nowych klientów. Później oprocentowanie zaczyna spadać. Niektóre banki stosują także czasowe promocje po uruchomieniu nowej usługi. Na przykład w kwietniu Citibank wprowadził do oferty Konto Oszczędnościowe i od razu zaproponował stawkę 4,5 proc. niezależnie od wysokości deponowanej kwoty. Po zakończeniu promocji oprocentowanie zapewne spadnie. Można się spodziewać, że będzie oscylowało w granicach 3,5 proc. Promocję naszykował dla klientów także Lukas Bank. Obecnie kusi stawką 4,3 proc., chociaż jeszcze do niedawna proponował co najwyżej 3,7 proc.

Ta hojność banków znajduje uzasadnienie w ostatniej podwyżce stóp procentowych. Ponadto jest to sprawdzony sposób na przyciągnięcie nowych klientów. Inny chwyt zastosował natomiast Bank Millennium. Jego Rachunek PremiaOnline kusi stawką 4 proc. w pierwszym miesiącu oszczędzania. Później oprocentowanie jest zmienne. Oznacza to, że klient może maksymalnie uzyskać 2,50 proc. Dla porównania na internetowej lokacie Millennet może zarobić 4 proc. Natomiast ING Bank Śląski regularnie przeprowadza akcje promujące swój sztandarowy produkt depozytowy - Otwarte Konto Oszczędnościowe. Ostatnio kusił swoich klientów 50 zł za każdą nowo pozyskaną osobę, która założy OKO. Niedawno podniósł też oprocentowanie konta o 0,25 pkt do 3,75 proc. powyżej 100 tys. zł.

Warto w takich sytuacjach zwrócić uwagę na pewną kwestię. Ponieważ samo otwarcie rachunku trwa kilka minut i nie jest to skomplikowana procedura, może warto "skakać" z promocji na promocję i zgarniać tylko najwyższe odsetki proponowane przez banki? Promocja trwa zazwyczaj około 2-3 miesięcy, potem oprocentowanie spada o kilka punktów. Wtedy warto rozejrzeć się za innym bankiem oferującym wyższe stawki. Może to być opłacalna operacja, zwłaszcza przy większych kwotach.

Kwestie techniczne, czyli co jeszcze jest ważne

Do niedawna podobną funkcję do rachunku oszczędnościowego pełnił standardowy rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy. Kiedy jednak Rada Polityki Pieniężnej rozpoczęła cykl obniżek stóp, oprocentowanie ROR-u spadło praktycznie do zera. Konieczne stało się wtedy wprowadzenie nowego rozwiązania. Idealnie w to miejsce wpasował się nowy produkt, który na Zachodzie już od wielu lat z sukcesem przyciąga gotówkę klientów, mianowicie rachunek oszczędnościowy.

oprac. : Marta Kamińska / eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Mieszkanie czy dom?

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: