Jakie wynagrodzenia w Polsce i inflacja w USA?

Przeczytaj także: Jaka inflacja w USA?

PROGNOZA GIEŁDOWA

Sesje w USA miały wprawdzie bardzo korzystny przebieg, ale inwestorzy mogą przestraszyć się nieco realizacji zysków na rynkach azjatyckich. Także umocnienie jena dziś rano nie wygląda na zachętę do kupna akcji. Również zachowanie cen ropy i miedzi, które zdają się wyznaczać swój średnioterminowy szczyt, nie będzie zachętą do kupna PKN czy KGHM.

Ponieważ wskaźniki techniczne już od dłuższego czasu są przegrzane - przy "małych WIGach", wtorek wydaje się dobrym dniem dla rozpoczęcia korekty. O WIG20 powiedzieć, że jest przegrzany, nie można. Ale można przypomnieć, że od 6 marca zyskał 400 pkt, czyli ponad 12 proc.

Spodziewamy się dziś sesji o korekcyjnym charakterze.

WALUTY

Dziś rano kurs euro spada nieznacznie wobec dolara, po tym jak wczoraj osiągnął poziom 1,355 USD - najwyższy od dwóch lat. Spadek euro nie jest jednak duży - to zaledwie 0,2 centa.

Bardziej zdecydowany ruch widać przy japońskiej walucie. Inwestorzy są zdania, że ostatnie osłabienie jena było zbyt silne i nie do końca usprawiedliwione, bo japońska gospodarka jest przecież w dobrej kondycji. Dziś rano jen umacnia się o 0,2 proc. do dolara i o 0,3 proc. wobec euro.

Umocnienie jena nie jest dobrą wiadomością dla walut krajów rozwijających się, ale póki co można mówić tylko o zatrzymaniu złotego, który umacnia się od dwóch tygodni. Dolar kosztuje dziś rano 2,82 PLN, euro 3,816 PLN, a frank 2,326 PLN.