eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › RPP i szef Fed w centrum uwagi

RPP i szef Fed w centrum uwagi

2007-03-28 11:21

Przeczytaj także: Rentowność obligacji spadła, a dolar osłabł


We wtorek obóz byków na giełdach w USA inkasował cios za ciosem. Już przed sesją inwestorzy znowu dostali bardzo złe informacje z rynku nieruchomości. Lennar, trzecia co do wielkości firma z sektora budowlanego, poinformowała, że anuluje swoją prognozę zysków na bieżący rok i ostrzegła, że problemy rynku ryzykownych kredytów zmniejszą zyski. Poza tym agencja Standard & Poor i MacroMarkets opublikowały indeks cen domów (indeks cenowy Case-Shiller). Okazało się, że w styczniu spadł on (o 0,7 proc.) pierwszy raz od 11 lat. Rok temu o tej samej porze, wzrósł o 15 procent. W połączeniu z poniedziałkowym raportem o sprzedaży nowych domów, te informacje kreśliły dosyć ponury obraz sytuacji. Niewykluczone, że obóz byków dałby sobie i z tym radę, ale to nie było wszystko.

Publikowany przez Conference Bard, indeks zaufania amerykańskich konsumentów, spadł w marcu mocniej niż oczekiwano. Co prawda, to nie nastroje a realne wydatki pomagają gospodarce, ale z całą pewnością nie był to pozytywny impuls. W normalnej sytuacji rynek interpretował złe dane jako dobre, bo przybliżające obniżkę stóp. Tym razem dwaj członkowie Fed odebrali bykom tę broń. Przebywający w Chinach Michael Moskow, szef Fed z Chicago, ostrzegł, że inflacja nadal jest problemem. Wtórowała mu z Pragi Sandra Pianalto, szef z Cleveland, twierdząc, że bank bardzo dokładnie monitoruje inflację, obawiając się, że nie będzie się tak zmniejszała, jak tego oczekiwano.

Bez tych wypowiedzi kurs EUR/USD ruszyłby (po słabych danych) błyskawicznie na północ. Dzięki członkom Fed, dolar osłabł jedynie nieznacznie, a rentowność obligacji wzrosła. Nieznaczna zmiana kursu dolara ograniczyła ruchy cen na rynku złota. Ropa trochę staniała, ale temu rynkowi należała się już korekta. Taka korekta należała się też miedzi (staniała o 2,5 procenta). Kolejne dane, pokazujące słabość rynku nieruchomości w USA, były znakomitym podarunkiem dla niedźwiedzi na rynku tego metalu.

Indeksy giełdowe spadały, ale można być pewnym, że spadałyby dużo szybciej, gdyby gracze nie czekali na środowe wystąpienie Bena Bernanke. Co prawda sytuacja gospodarcza wydaje się być coraz gorsza, ale słowa szefa Fed potrafią robić cuda. W każdym razie po tej sesji niedźwiedzie nie mogą jeszcze ogłosić pełnego zwycięstwa. Faktem jest jednak, że broniony przez nie w ciągu ostatnich czterech sesje opór techniczny, znacznie się wzmocnił.

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Znowu likwidacja carry trade?

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: