eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Inwestorzy grają głównie na kontraktach na miedź

Inwestorzy grają głównie na kontraktach na miedź

2007-02-05 10:02

Rynki azjatyckie zachowywały się nierównomiernie i w efekcie można uznać, że zakończyły poniedziałek spadkami. Jako powód zniżek analitycy rynkowi wskazują przede wszystkim obawy, że ministrowie reprezentujący poszczególne kraje na szczycie G7, który będzie miał miejsce w dniach 9-10 lutego, mogą wymusić na Banku Japonii podniesienie stóp procentowych, co oznaczałoby ni mniej ni więcej tylko koniec ery słabego jena.

Przeczytaj także: GPW: inwestorzy zagraniczni redukują portfele

Wyprzedzając trochę to zdarzenie, uczestnicy rynku zaczęli pozbywać się akcji japońskiego koncernu Toyota, który jak wskazują na to znaki na niebie i ziemi, lada moment zdystansuje największego gracza na rynku samochodowym, czyli General Motors, ale pozbywali się również akcji Nissana, który obniżył swoje prognozowane zyski, jak również akcji takich koncernów jak BHP Billiton czy Nippon Mining Holdings Inc. Te ostatnie głównie z powodu zawirowań na rynku miedzi i cynku, gdzie miedź zanotowała w piątek dość dynamiczny spadek ceny o blisko 5%, natomiast cena cynku spadła o ponad 9 %. To, na co należy zwrócić uwagę, to przede wszystkim wybicie się dołem ceny miedzi, z krótkiej konsolidacji na poziomie 5600 - 5800 dolarów za tonę. Najbliższy poziom wsparcia to dopiero okolice 4800 dolarów, co oznacza, że potencjał spadku cen tego surowca jest jeszcze dość spory.

W przypadku ceny tego surowca, poza wyświechtanym już nieco czynnikiem spowalniającej gospodarki w USA, a tym samym potencjalnie mniejszym popytem na miedź, jako drugi główny czynnik, powiązany zresztą ze zmniejszającym się realnym popytem na ten surowiec, wskazuje się oczywiście rosnące zapasy, które w opinii analityków są obecnie największe od czerwca 2004 roku. Ja do tego wszystkiego dorzuciłbym jednak siłę inwestorów instytucjonalnych, grających głównie na kontraktach na ten surowiec.

Przykład ropy pokazuje, że zajęcie długich czy krótkich pozycji przez różnego typu fundusze na kontraktach na ropę czy miedź wymusza ostatnimi czasy ruch cen tych surowców w określonym kierunku. Można śmiało założyć, że część uczestników rynkowych zdecydowała się jednak grać w przypadku miedzi na zniżkę cen tego surowca. W każdym jednak momencie, ta pozycja może zostać odwrócona i wtedy bez wątpienia czeka nas dynamiczny ruch w górę (patrz cena ropy, która w przeciągu ostatnich dwóch tygodni osiągnęła poziom nawet 59 dolarów za baryłkę odbijając się z poziomu 50 dolarów).

 

1 2

następna

oprac. : Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: