Zagraniczne giełdy pomogą zakończyć korektę?

Przeczytaj także: Fundusze sprzedawały akcje w grudniu

PROGNOZA GIEŁDOWA

Bardzo udana sesja w Nowym Jorku i dobre nastroje na rynkach europejskich, mogą dziś pomóc warszawskiej giełdzie w zakończeniu korekty. Pod warunkiem jednak, że także dziś w Europie oglądać będziemy dalsze wzrosty, co jest możliwe, ponieważ indeksy np. w Paryżu i Londynie biją się o osiągnięcie najwyższych od sześciu lat poziomów.

Dla naszego rynku, mocniejszy ruch w górę, poparty większymi obrotami, byłby doskonałym testem kondycji inwestorów. Jeśli w ciągu najbliższych sesji udałoby się wyjść indeksowi WIG20 powyżej 3500 pkt i bariera podażowa zostałaby pokonana, będzie to potwierdzeniem siły kupujących. Każdy inny wynik pozostawi sporo wątpliwości, co do faktycznego stanu rynku. Z drugiej strony, zachowanie indeksów azjatyckich wskazywałoby, że zwyżka na GPW wcale nie jest dziś taka oczywista. Mimo wszystko spodziewamy się dobrego początku notowań i ewentualnego powiększania wzrostu, w miarę jak inwestorzy będą nabierać pewności, że korekta już się zakończyła.

Ewentualnym wsparciem w razie spadków, jest dla WIG20 strefa 3340-3370 punktów.

WALUTY

Na rynku walutowym sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie, ale przede wszystkim dotyczy to największych walut świata. Złoty zmienia swoją wartość tylko nieznacznie. W środę wieczorem naszego czasu, głównym wydarzeniem było umocnienie jena wobec euro i dolara. Jen zyskuje na wartości raptem od dwóch dni (wcześniej wyceniany był rekordowo nisko), ale dynamika tego ruchu jest bardzo duża.

Złoty jest słabszy, niż na początku tygodnia, lecz zmiany kursów nie są na tyle duże, by stawiać z tego powodu czarne prognozy. Od początku roku oglądamy po prostu konsolidację kursu dolara między 2,96-3,00 PLN i euro między 3,84-3,90 PLN.