eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Techniczne wykupienie rynku zakończyła korekta

Techniczne wykupienie rynku zakończyła korekta

2007-01-23 09:46

Poniedziałek giełdy europejskie rozpoczęły w bardzo dobrym nastroju. Rosnące ceny surowców (szczególnie mocno rosła cena ropy) pomagały sektorowi surowcowemu, a spółki nie rozczarowywały wynikami kwartalnymi. Nieco dziwić mogło zachowanie rynku walutowego, gdzie kurs EUR/USD spadał (to też pomagało Europejczykom). Dziwić mogło tylko to, że drogi dolar niespecjalnie szkodził rynkowi surowców.

Przeczytaj także: Hossa trwa, ale rynek skrajnie wykupiony

Jednak taki spokój trwał do momentu otwarcia sesji w USA. Od tego momentu indeksy poszły za swoimi amerykańskimi odpowiednikami i sesje zakończyły się wyraźnymi spadkami. Europejczycy ciągle naśladują ruchy Amerykanów.

W USA poniedziałek miał być dniem wyczekiwania na lawinę raportów kwartalnych spółek, która zaleje rynek w tym tygodniu. Jednak był też dniem bez istotnych publikacji ze spółek. W kalendarium też nie było żadnego raportu makroekonomicznego, który mógłby rynkami poruszyć. Nawet zapowiadana publikacja indeksu wskaźników wyprzedzających została z powodów technicznych przełożona na wtorek. Gracze jednak postanowili sprzedawać akcje. Dlaczego? Wydaje się, że z obawy o to, że kolejne raporty będą równie źle przyjęta jak w zeszłym tygodniu Intela czy Apple. Po prostu gracze zaczęli się niepokoić. Dodatkowo traciły akcje Boeinga po obniżeniu firmie ratingu. Podobny cios od UBS dostał Dell. Taniały również akcje Microsoftu z powodu konkurencji IBM w softwarze internetowym. Indeksy spadały i nawet wzrosty cen akcji w sektorze surowcowym im nie pomagały.

Relatywnie spokojnie zachowywały się inne rynki, co nie mogło dziwić, bo przecież nie otrzymały żadnych istotnych impulsów. Kurs EUR/USD krążył wokół poziomu piątkowego zamknięcia i na takim poziomie zakończył dzień. Taki marazm nie pokazywał kierunku rynkowi surowców, więc każdy poszedł swoją drogą. Ropa zdrożała o 1,2 procenta (w czasie dnia drożała nawet o ponad 3 procent). Cena miedzi wzrosła kosmetycznie, a złota równie kosmetyczne spadła. W sumie można powiedzieć, że na tych rynkach panował spokój.

Zachowanie rynku akcji było nieciekawe, ale nie zostały żadne sygnały techniczne, które kazałyby sprzedawać akcje. Byki zaniepokoiłyby się dopiero wtedy, gdyby indeks S&P 500 przełamał poziom 1.410 pkt. wyłamując się z krótkoterminowego trendu bocznego. Po sesji raport kwartalny opublikował Texas Instruments. Był lepszy od prognoz i cena akcji wzrosła ponad dwa procent, ale nie będzie to miało decydującego wpływu na zachowanie rynków – zbyt dużo raportów kwartalnych będzie dzisiaj publikowanych.

Dzisiaj znowu w kalendarium nie ma zapowiedzi publikacji istotnych raportów makroekonomicznych, bo danymi o listopadowych zamówieniach przemysłowych w Eurolandzie nikt się nie przejmie. Dowiemy się co prawda (raport znowu przełożony z powodu problemów technicznych) jak zachował się w grudniu indeks wskaźników wyprzedających (LEI), ale od dawna nie ma on już dla rynku istotnego znaczenia, bo jego odczyty się nie sprawdzają w realnej gospodarce. Może jednak umocnić już panujący trend lub zostać wykorzystany jako pretekst do jakiegoś ruchu. Teoretycznie im wyższy indeks tym lepiej dla dolara i dla akcji. Jednak nie to będzie dla akcji najważniejsze - na rynek (zarówno przed sesją jak i po sesji w USA) trafi mnóstwo raportów kwartalnych spółek i to one zadecydują o kierunku indeksów.

 

1 2

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

WIG20 na dużym minusie

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: