Rok 2006 dobry dla gospodarki
2007-01-09 10:35
Przeczytaj także: Dług publiczny Polski: wyższe odsetki tylko na Węgrzech
Koniunktura na polskich rynkach finansowych, chociaż już w znacznie mniejszym stopniu, zależeć też będzie od tego, co dziać się będzie w krajach Unii Europejskiej, które obecnie przeżywają wyraźny rozkwit.
Przyśpieszający wzrost pociągnął za sobą również i negatywne konsekwencje, jakimi okazał się znaczący wzrost inflacji, którą co prawda pod koniec roku udało się sprowadzić poniżej 2%, jednak ryzyko jej dalszego wzrostu w dalszym stopniu występuje. Europejski Bank Centralny podniósł stopy do 3,5%, a wszystko wskazuje, że podwyżki będą dokonywane w dalszym stopniu, nawet do poziomu 4%, co z kolei pociągnie za sobą stłumienie popytu wewnętrznego.
Zagrożeniem na rok 2007 są również podwyżki podatków w Niemczech. Rynek spekuluje, że obecne, silne ożywienie niemieckiej gospodarki, zostało dokonane głównie za pomocą akcji „zdążyć przed Vatem”, porównywalnej do silnej poprawy polskich wyników makroekonomicznych, zanim Polska wstąpiła do Unii Europejskiej, kiedy to społeczeństwo obawiało się silnego wzrostu cen.
Spadek popytu wewnętrznego w Niemczech może być jednym z czynników, wpływających na kondycję polskich firm eksportowych, dla których Unia Europejska, w tym głównie Niemcy, są głównym odbiorcą. Spadek eksportu, przy dalszym mocnym ożywieniu importu, na pewno niekorzystnie wpłynie na saldo na rachunku obrotów bieżących, a w związku z tym, spadek PKB, którego dynamika w 2007 roku, według opinii analityków i inwestorów, może spaść poniżej 5%.
Tak więc do inwestycji zaplanowanych na rok 2007 trzeba podchodzić ze znaczną ostrożnością. Dobra koniunktura może utrzymywać się jeszcze nawet przez kilka lat, jednak każdy wzrost potrzebuje od czasu do czasu realizacji zysków. Dlatego wydaje się, że rozsądniejsze jest w tym momencie przeczekanie obecnego optymizmu. Wzrosty wciąż są możliwe, a obecne rekordowe poziomy, zapewne znowu zostaną poprawione. Warto jednak poczekać, aż rynek skoryguje się o jakieś 20%-30% dla rynku akcyjnego, czy też około 10%
dla rynku walutowego.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Tomasz Porada / FMC Management
Przeczytaj także
-
Polska gospodarka wchodzi w fazę ekspansji
-
Wzrost gospodarczy w Polsce: perspektywy są obiecujące
-
Polska gospodarka wraca w 2024 roku na ścieżkę wzrostu
-
Taylor Swift rządzi gospodarką i PKB. 10 ważnych trendów na 2024 rok
-
Gospodarka światowa, czyli nie ma mowy o miękkim lądowaniu
-
Dług publiczny Polski spada? Tak, ale nie są to dobre wieści
-
Gospodarka światowa w górę. Pandemia to już nie problem?
-
Jakie PKB, inflacja i stopy procentowe w 2022 roku?
-
Lewiatan: eksport i konsumpcja podniosą PKB o 3,6%