eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Okres przedświąteczny tłumi reakcję na dane makro

Okres przedświąteczny tłumi reakcję na dane makro

2006-12-22 10:36

W czwartek rano rynki europejskie zachowywały się spokojnie. Indeksy nieznacznie spadały, a kurs EUR/USD równie kosmetycznie rósł. Bardzo szybko jednak indeksy ustabilizowały się, a kurs EUR/USD zaczął spadać w oczekiwaniu na dane makro z USA.

Przeczytaj także: Najsłabsza giełda w Europie?

Gdyby nie okres przedświąteczny i związany z nim znaczny spadek aktywności inwestorów, to reakcja rynków na publikację raportów makroekonomicznych byłaby bardziej zdecydowana niż ta, którą obserwowaliśmy w czwartek. Ta uwaga szczególnie odnosi się do rynku walutowego, który nie reagował na dane makro tak, jak powinien był reagować, czyli osłabieniem dolara. Być może, oprócz płytkości rynku, wytłumaczeniem relatywnej siły dolara jest też informacja telewizji ABC News, która twierdziła, że londyńscy policjanci obawiają się zamachów terrorystycznych podczas świąt Bożego Narodzenia. Od kilku miesięcy dolar znowu wzmacnia się wtedy, kiedy gdzieś na świecie (nie w USA) pojawiają się zagrożenia terrorystyczne lub geopolityczne.

Wróćmy do danych makro, które były bardzo słabe. Raport o amerykańskim PKB i miarach inflacji z trzeciego kwartału mógł nieco zaskoczyć graczy, bo dane były weryfikowane już po raz drugi i wydawało się, że zmian nie będzie. Okazało się jednak, że PKB wzrósł nie o 2,2 proc., a tylko o 2 proc. Deflator (miara inflacji) wzrósł o 1,9, a nie o 1,8 proc. PCE bazowy (wskaźnik wydatków konsumpcyjnych bez paliw i żywności) nie został zweryfikowany – pozostał na poziomie 2,2 proc. i to był jedyny pozytyw. Wzrost PKB był najniższy od czwartego kwartału 2005, kiedy to USA zaszkodził atak huraganu Katrina. Słabsze od prognoz były też dane z rynku pracy. W ostatnim tygodniu ilość noworejestrowanych bezrobotnych wzrosła o 315 tys. (oczekiwano 306 tys.).

Drugi zestaw danych też nie mógł ucieszyć. Co prawda indeks wskaźników wyprzedających (LEI) wzrósł o 0,1 procenta, ale to nikogo nie zmusiło do reakcji – te dane są kompletnie niewiarogodne. Za to bardzo zmartwił inwestorów raport Fed z Filadelfii. Główny indeks, opisujący aktywność gospodarki w regionie, niespodziewanie spadł aż do poziomu – 4,3 pkt. Po jednym miesiącu przerwy region znowu pogrążył się w recesji.

W normalnej sytuacji taki zestaw danych powinien bardzo przecenić dolara. Tak się nie stało, a amerykańska waluta nawet umocniła się kosmetycznie do euro. Taka niechęć do wzrostu kursu EUR/USD zaszkodziła cenie złota. Spadały też ceny innych surowców. Słabość gospodarki USA zaszkodziła przede wszystkim miedzi, która od strony technicznej wygląda wręcz fatalnie, ale staniała też ropa. Mówiło się o ciepłej zimie, ale ja bym to między bajki włożył. Chodzi przede wszystkim o spowolnienie gospodarki.

 

1 2 3

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: