Dolar zaczyna znajdować chwilowe podparcie

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza fundamentalna

EUR/PLN

Wzrost cen obligacji na rynkach bazowych związany z publikacją słabszych danych makro w USA przełożył się na lepszą kondycję naszego rynku. Było to źródłem wsparcia dla złotego, który nie dotarł do poziomów 3.85, które traktowaliśmy jako atrakcyjne do sprzedaży. Zachowanie kursu sugeruje, że korekta techniczna się zakończyła i teraz istnieje spore ryzyko dalszego spadku EURPLN w okolice 3.81 i niżej w następnych dniach. Wczorajsza decyzja banku centralnego Słowacji o pozostawieniu stóp procentowych na obecnym poziomie ze względu na siłę waluty może zwiastować podobną sytuację u nas po decyzji RPP. Umocniłoby to nasz rynek obligacji, gdyż oczekiwany moment podwyżki mogłyby się nieco przesunąć w czasie. Oczekujemy, że decyzja Rady pomoże dzisiaj złotemu i krótkie pozycje otwierane wczoraj na podstawie rekomendacji technicznej należy utrzymywać.

USD/PLN

Mimo realizacji oczekiwanej korekty na EURUSD po teście 1.32 USDPLN nie zdołał na razie obronić rejonu 2.91. Sądzimy, że umocnienie złotego może być związane z dzisiejszą decyzją RPP i dobrą kondycją rynków obligacji. Czynnik, który osłabiał złotego w zeszłym tygodniu, czyli wzrost awersji do ryzyka ustępuje. Widać to po odbiciu na walutach wysokooprocentowanych i giełdach. Dzisiaj przewidujemy po decyzji dalsze umocnienie złotego i próbę zanotowania kolejnego minimum, szczególnie jeśli EURUSD utrzyma się ponad wsparciem na 1.3150.

EUR/USD

Podczas sesji azjatyckiej notowaniom eurodolara udało się przebić opór na 1,3180 i ustanowić nowy 20 miesięczny szczyt na poziomie 1,3220. Bardzo słabe dane zza oceanu na temat koniunktury w przemyśle (zamówienia na dobra trwałego w ujęciu miesięcznym spadły najbardziej od 2000 roku) i optymizmu konsumentów (indeks Conference Board wyniósł 102,9 pkt wobec prognozowanych 106 pkt.) dały impuls do ponownego pogorszenia sentymentu wobec dolara i kolejnego ataku na opór jakim są obecnie okolice 1,32. Silna techniczna bariera dla dalszych wzrostów i nieoczekiwany wzrost sprzedaży domów na rynku wtórnym w październiku (6,24 mln. wobec konsensusu analityków na poziomie 6,14 mln.) sprzyjają konsolidacji na wysokich poziomach. W dodatku Bena Bernanke podczas wczorajszej konferencji powtórzył, że widoczne spowolnienie gospodarcze w USA powinno w średnim terminie przełożyć się na zmniejszenie presji inflacyjnej. Szef Fed uspokoił inwestorów giełdowych zmniejszając oczekiwania na recesję w USA. Dolarowi pomaga także retoryka nowego prezesa oddziału Fed w Filadelfii. Charles Plosser, stwierdził, że zagrożeniem jest utrzymująca się na wysokim poziomie inflacja bazowa i dalsze zaostrzanie polityki monetarnej może być konieczne. Podczas dzisiejszej sesji notowania eurodolara powinny konsolidować się poniżej 1,32, a spadek w okolice 1,3150 sugerujemy wykorzystać do zakupu euro.

GBP/PLN

Niewiele można dodać do wczorajszej analizy, oprócz tego, że po kolejnym dniu spadkowym dolara i wzrostowym funta prawdopodobieństwo korekty jest jeszcze większe. Wczoraj inwestorzy oprócz danych makro mieli na uwadze informacje z OECD, m.in. na temat obniżenia prognozy wzrostu na 2007 rok. Rynek jednak nie zareagował, gdyż dzisiaj publikowane będą dane z rynku mieszkaniowego i dane na temat podaży pieniądza. Dane te w ostatnim czasie prawie za każdym razem umacniały funta (są to obecnie dwa główne źródła presji inflacyjnej) i tak może być i tym razem. Preferujemy zatem sprzedaż na podejściach w o okolice 5.67/8.