eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Konkurencja kusi klientów Pekao SA i BPH

Konkurencja kusi klientów Pekao SA i BPH

2006-10-11 09:51

Przeczytaj także: Pekao SA: blokada kart BPH 16 III 2008


Porównując oferty poszczególnych banków, często popełnianym błędem jest ograniczenie się jedynie do sprawdzenia opłat za podstawowe usługi. Nie bierze się natomiast pod uwagę pozostałych kosztów, które tak na prawdę mogą mieć największe większe znaczenie dla kieszeni klienta. Podobnie jest w przypadku prezentowanych czterech ofert.

Kredyt Bank jest niekwestionowanym liderem, jeśli chodzi o liczbę bezpłatnych bankomatów. Jego klienci dysponują siecią blisko 2300 maszyn w całej Polsce. Tuż za nim jest Pekao SA z blisko 2000 i PKO BP z prawie 1900 maszynami. Bank BPH wypada w tym zestawieniu najgorzej, posiadając „zaledwie” 1400 bezprowizyjnych bankomatów. W odróżnieniu od konkurentów, wypłata środków z obcej maszyny wiąże się ze stałą opłatą. Przy pobraniu 300 zł z bankomatu należącego do obcej sieci, klienci PKO BP i Kredyt Banku zapłacą 9 zł, Pekao SA aż 12 zł, a w Banku BPH 6 zł. Różnice te uwypuklają się zwłaszcza przy wyższych wypłatach.

Trzeba jednak pamiętać, że niedawno PKO BP zapowiedział rozbudowę swojej sieci o 214 dodatkowych maszyn, a po połączeniu z BPH, liczba bankomatów Pekao SA przekroczy 2,5 tysiąca, co będzie oznaczało dla klienta tego banku, że może wypłacać bezpłatnie w co 4 bankomacie w Polsce, najczęściej znajdujących się jednak w dużych miastach.

Z kolei Kredyt Bank udostępnia bezpłatne bankomaty m.in. Banku BGŻ i banków spółdzielczych, co sprawia, że jego maszyny są znacznie lepiej rozmieszczone w mniejszych miejscowościach. W jego przypadku znacznie gorzej wygląda natomiast dostęp do placówek. PKO BP razem ze swoimi ajencjami ma ich ponad 3,5 tysiąca. Chociaż wciąż nie wiadomo co się stanie z siecią partnerską Banku BPH, już można stwierdzić, że „połączony” Pekao SA będzie dysponował prawie 4 razy większą liczbą placówek niż Kredyt Bank. Jest to istotny argument dla osób, które korzystają z rachunku wyłącznie za pośrednictwem placówek - zwłaszcza, że cena standardowego przelewu jest taka sama we wszystkich czterech bankach.

Kredyt Bank ma też praktycznie takie same opłaty przy przelewach internetowych jak Bank Pekao SA. W tym wypadku obie instytucje przegrywają z PKO BP, gdzie koszt jest o połowę mniejszy, a przede wszystkim z aktualną ofertą Banku BPH. Jego klienci, niezależnie od liczby wykonanych przelewów, nie zapłacą za nie ani grosza. Niestety wszystko wskazuje, że po unifikacji oferty, z polskiego rynku zniknie kolejna instytucja, która nie pobiera opłat za przelewy zewnętrzne.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: