eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Forex - jak uniknąć oszustwa

Forex - jak uniknąć oszustwa

2006-05-30 12:56

Przeczytaj także: Inwestowanie na rynku forex


Jednym z pierwszych opisanych przypadków działań tego rodzaju była akcja mailingowa 24-letniego obywatela Australii, , który wysłał w świat cztery miliony e-maili z wiadomością, że wartość akcji spółki wzrośnie w najbliższym czasie z ok. 33 centów do więcej niż trzech dolarów. Po przesłaniu tej wiadomości cena akcji się podwoiła, a wzrost obrotów osiągnął 1.600 %. Pomysłowy Australijczyk miał jednak pecha - obrót akcjami Rentechu został zawieszony, a on sam dostał wyrok dwóch lat więzienia. Kolejny oszust tego rodzaju, Jeremy Jaynes wysyłał dziennie 10 milionów e-maili, doradzających m.in. inwestycje w akcje śmieciowe. Co prawda Jaynes zyskiwał tylko jednego klienta na 30 tys. wysłanych e-maili, ale i tak dawało mu to miesięczny utarg w granicach 400 do 750 tys. dolarów (więcej na jego temat pisał magazyn CEO w artykule "").

Inny przedmiot działalności wirtualnych "kotłowni" stanowią programy komputerowe z systemami transakcyjnymi, które służą do automatycznego zarządzania pozycjami. W rzeczywistości są one równie ścisłe, jak , które pamiętam jeszcze z czasów, gdy na rynku komputerów królowały stare Atari. Wystarczy zacząć czytać renomowane prognozy walutowe z tygodniowym opóźnieniem, aby stwierdzić, że nawet umiejętności prawdziwych wirtuozów analizy technicznej przynoszą ograniczone rezultaty. W dużo większym stopniu dotyczy to szablonowych "systemów", których twórcy obiecują podwojenie kapitału w kilku posunięciach!

Jak rozpoznać internetową manipulację instrumentem finansowym?

1. W żadnym cywilizowanym państwie legalnie działający makler nie oferuje swoich usług rozsyłając spam z sensacyjnymi nagłówkami w stylu "This st0ck is rea4y to ro11!" (ta błędna pisownia ma na celu zmylenie filtrów antyspamowych).

2. Nie ma sensu analizować wiadomości na grupach dyskusyjnych w stylu "dostałem poufną wiadomość, że zagraniczni wychodzą z GPW, więc złotówka będzie spadać" albo "mam pewne info, że Karkosik będzie wchodził w spółkę... ". Jak to ładnie ujął mistrz Lao-tsy: "Ci, którzy wiedzą, nie mówią - ci, którzy mówią, nie wiedzą".

Podsumowanie

Zazwyczaj drobny inwestor nie posiada dogłębnej wiedzy na temat rynku wymiany walutowej, stąd jego strategia inwestycyjna opiera się na nieporadnych próbach prowadzenia analizy fundamentalnej ("dolar spadnie, bo Chińczyki trzymają się mocno"), albo staje się całkowicie zależny od analizy technicznej, z napięciem śledząc przebiegi niezrozumiałych dla profanów szlaczków zwanych wstęgami Bollingera oraz oscylatorami stochastycznymi. Takie osoby - o wyobraźni rozpalonej lekturą not biograficznych i - łatwo angażują się w poszukiwanie prawdziwego Świętego Graala rynków finansowych w postaci uczciwego programu HYIP, genialnej inwestycji rekomendowanej przez doradców z "kotłowni" albo stuprocentowo skutecznego systemu transakcyjnego. Aby uniknąć ich losu, przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych warto jest przedsięwziąć kilka prostych działań:

1. Zanim zaczniesz korzystać z usług maklera, ustal w jakiej jurysdykcji uzyskał swoją licencję i czy organa nadzoru w tej jurysdykcji nie wnoszą zastrzeżeń do jego działalności. Wbrew pozorom, przy użyciu Internetu jest to bardzo łatwe zadanie. Sprawdź również, czy organizacje ponadnarodowe nie wnoszą globalnych zastrzeżeń do sposobu pracy maklerów w tej jurysdykcji. Poza wyjątkowymi, dobrze udokumentowanymi wypadkami nie wierz w wyjaśnienia w stylu "organy nadzoru uwzięły się na mnie" albo "ci zawistni biurokraci zazdroszczą mi sukcesu";

poprzednia  

1 ... 4 5 6

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: