Mocny spadek na otwarciu

Przeczytaj także: Kolejna sesja na "dużym minusie"?

Takie zachowanie inwestorów dość dobrze obrazuje charakter trwającej wciąż fali wzrostowej na giełdzie. Gra pod zwyżkę na rynku surowców i przepływy kapitału na rynki wschodzące okazuje się bardzo ryzykowna. Nawiasem mówiąc długoterminowo to właśnie drożejące surowce zagrażają światowemu wzrostowi gospodarczemu (droższa ropa, miedź czy stal stymulują inflację), ale to nie ma znaczenia przy obecnym stanie rynku.

Nic zatem dziwnego, że inwestorzy - choć spadek nie dotyczył ropy - przestraszyli się nie na żarty, bo świadomość, że tak samo mogą zachować się notowania innych surowców musiała zasiać zwątpienie w sens kupowania akcji firm paliwowych czy KGHM, które przecież m.in. z produkcji srebra żyje. Na to nałożyły się jeszcze dwie informacje "Parkietu", który spodziewa się niższego zysku PKN Orlen w I kwartale tego roku. Gazeta poinformowała także, że KGHM straci na transakcjach zabezpieczających przed spadkiem miedzi 2 mld PLN.

Jednak po pierwszych nerwowych minutach handlu, połowa strat została szybko odrobiona i WIG20 utknął w okolicach 3 120 punktów (spadek o 0,9-0,8 proc. w porównaniu do czwartku). Nadal jednak to spółki surowcowe ciążą na indeksie. Inwestorzy mogą być zadowoleni tylko z postawy Biotonu (wzrost o ponad 4 proc.), który poinformował o zamiarze dokonania splitu akcji (w stosunku 1 do 5) i obniżeniu ceny emisyjnej akcji z 1 PLN do 21 groszy.

Wartość obrotów, która kwadrans po 10-tej wynosiła 150 mln PLN jest niższa niż w czasie wzrostowych sesji, lecz na tyle poważna, by obawiać się dalszej wyprzedaży. Jeśli jednak w dalszej części dnia straty nadal będą odrabiane, będzie to świadczyć o sile rynku. Trzeba też stale pamiętać, że jesteśmy w ostatnim stadium hossy i duża zmienność notowań jest czymś, do czego trzeba będzie przywyknąć.

Na szerokim rynku liczba spółek drożejących jest o połowę niższa od taniejących, ale większej krzywdy to nie wyrządza. MIDWIG traci 0,4 proc., a TechWIG nawet zyskuje na wartości (dzięki dużemu udziałowi Biotonu w indeksie). O ponad 5 proc. rosną akcje MCI - jedna ze spółek funduszu (One 2 One) poinformowała wczoraj o złożeniu prospektu emisyjnego. Według wstępnych szacunków udziały MCI, za które fundusz zapłacił 500 tys. PLN mogą okazać się warte nawet 25 mln PLN. Na dole tabeli znajdują się akcje firm, które mocno drożały w ostatnim czasie, a zamyka ją Eurofaktor (spadek o 6,5 proc.). Gracze nie mogą pogodzić się ze zmianami w strategii spółki, które przełożą się na spadek zysku w tym roku.

Taniejące surowce pomogły dolarowi na rynku międzynarodowym, co przełożyło się na jego wzrost notowań także u nas. Teraz kosztuje 3,16 PLN (o grosz więcej). Kurs euro (3,88 PLN) nie zmienił się, a frank szwajcarski (2,47 PLN) podrożał o grosz.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.