Zadłużenie Polaków czyli jak nie spłacamy zobowiązań
2015-07-14 10:44
Przeczytaj także: Upadłość konsumencka coraz popularniejsza
Kobiety chętniej niż panowie deklarują chęć spłaty w rozmowie z negocjatorem. W młodszej grupie (21-35 lat) jest to aż 43%, w kolejnych poniżej 40%, ale i tak wciąż więcej niż u mężczyzn. Są więc bardziej ugodowe i chętne do współpracy. W każdym województwie, poza łódzkim, kobiety mają mniej niż mężczyźni spraw związanych z zadłużeniem.
Wspólne cechy nierzetelnych kredytobiorców
Jeśli uśrednimy wiek wszystkich niefrasobliwych płatników z bazy Casus Finanse, okazuje się, że przeciętny klient zalegający z płatnościami ma 49 lat, przy czym najwięcej osób z problemami finansowymi znajduje się w grupie wiekowej 21-35 lat. Są to osoby, które niejednokrotnie dopiero wkraczają na rynek pracy, ich sytuacja finansowa nie jest więc stabilna, a zobowiązania finansowe, które powzięli zbyt duże, by mogli im podołać. Największe zadłużenie ilościowe odnotowano w województwie dolnośląskim, a wartościowe – w województwie mazowieckim. Ilościowo i wartościowo wysoko znalazł się także Śląsk oraz Wielkopolska. Widoczna jest więc tendencja częstszego niespłacania zobowiązań przez kredytobiorców z najbogatszych województw.
Ciekawie kształtuje się także „oś życia” nierzetelnego kredytobiorcy. Najmłodsi (21-35 lat) najczęściej nie płacą rat za kartę, ROR i kredyt gotówkowy, a stosunkowo mało osób w tym wieku ma problem z opłatami za energię i telefony komórkowe. Może to wskazywać na niefrasobliwość pokolenia Y w zaciąganiu kredytów na bieżące potrzeby, potrzebę stałego kontaktu telefonicznego z rówieśnikami i mieszkanie z rodzicami, co uwalnia ich od rachunków za prąd i gaz. Jak wynika bowiem z danych GUS za 2013 rok, w Polsce ponad 43 proc. młodych w wieku 25-34 lat mieszka z rodzicami. To jeden z wyższych wskaźników w Europie. Nieco starsi (36-50 lat) mają problemy ze spłatą kredytu hipotecznego, obrotowego, leasingu i ubezpieczenia. Jest to czas, gdy wkraczają w dorosłość i zderzają się z jej problemami, z którymi nie zawsze potrafią sobie poradzić. Według danych BIK to grupa najbardziej aktywna kredytowo.
Z kolei ludzi w wieku 51+ najczęściej dotykają problemy ze spłatą rachunków za energię, telefony komórkowe i raty z parabanków. Patrząc globalnie na rozkład terytorialny niespłacanych zobowiązań – największą chęć do współpracy i spłaty zobowiązań wg. danych Casus Finanse deklarują mieszkańcy województwa podkarpackiego, wielkopolskiego, opolskiego i świętokrzyskiego (powyżej 40%). Z kolei mieszkańcy województwa śląskiego, pomorskiego, zachodniopomorskiego, łódzkiego i kujawsko-pomorskiego są mniej skorzy do negocjacji. Zaledwie 1 na 3 mieszkańców deklaruje chęć podpisania ugody i spłaty zobowiązania w ratach.
Problemy finansowe dotykają wszystkich grup wiekowych i przedstawicieli obu płci. Jednak typ zobowiązania, ze spłatą którego nie radzą sobie poszczególni kredytobiorcy, zależy od wielu czynników – najczęściej determinowanych wiekiem i adekwatnymi do niego potrzebami. Optymizmem napawa jednak fakt, że coraz mniej osób wpada w pętlę zadłużenia. Jak wynika z danych BIK, od II kwartału 2010 r. widoczna jest tendencja spadkowa w tym zakresie.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Długi Polaków wynoszą 44,2 mld zł. Najbardziej zadłużone osoby w wieku 36-65 lat
-
Długi Polaków wobec sądów sięgają niemal 1 mld złotych
-
6 województw na podium w rankingu rzetelności firm
-
Długi kobiet dwukrotnie niższe niż długi mężczyzn
-
Długi seniorów urosły przez rok o prawie miliard złotych
-
Najgorzej płacimy rachunki za mieszkanie i telefon
-
Długi zmaleją, ale bankrutów nie ubędzie w 2024 roku
-
Rekordowe długi alimentacyjne na święta
-
Małopolska liderem rzetelności płatniczej
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)