Rynek akcji, walut i surowców 18-22.05.15

Przeczytaj także: Rynek akcji, walut i surowców 11-15.05.15

Sygnał do powrotu na majowe minimum i niżej pojawi się po przebiciu wsparcia w rejonie 4460 pkt, gdyż wtedy z majowego dna widoczna będzie jedynie korekcyjna wzrostowa trójka (A-B-C). Po obronie wsparć z marca i kwietnia może dojść do powrotu na tegoroczne maksimum.

Perspektywa długoterminowa

Przejdźmy do perspektywy długoterminowej. Kluczowe jest obecnie czy fala trzecia (wykres 3, oznaczenia w prostokącie) zakończyła się w grudniu, czy też zakończy się dopiero za kilka miesięcy.

W mojej ocenie fala trzecia może być kontynuowana przez kolejne miesiące. Oczywiście istnieje ryzyko, że kolejna próba przełamania dotychczasowych oporów się nie uda i wtedy dojdzie do poważniejszych spadków w ramach korekcyjnej fali czwartej, po której zobaczymy jeszcze falę piątą. Może się ona zakończyć na jesieni 2015 albo dopiero w 2016 roku. Wtedy może dojść do długoterminowego przesilenia. Pojawi się wtedy wysokie ryzyko załamania, być może podobnego jak te z 2007 roku.

Przypomnę, że wtedy średnioterminowy sygnał sprzedaży pojawił się po 5-ciu miesiącach spadków, gdy ukształtowała się pierwsza 5-falowa struktura.

Rynek akcji w Niemczech

We wtorek osiągnięte zostało maksimum na poziomie 11 886 pkt, potem nastąpiła 3-sesyjna konsolidacja w strefie o szerokości około 130 punktów. Piątkowy szczyt wypadł na poziomie 11 904 pkt, zamknięcie po 11 852 pkt (wykres 4).

Bykom udało się doprowadzić do przekroczenia oporu w rejonie 11 680 pkt. Krytyczne wsparcie znajduje się w okolicy 11 744 pkt. Przełamanie tego wsparcia poparta pogorszeniem sytuacji na giełdach za oceanem doprowadzi do powrotu na majowe minimum. Po zakończeniu kilkutygodniowej korekty w postaci fali czwartej w ciągu kilku tygodni powinniśmy zobaczyć nowe maksimum w ramach fali piątej. Target szacuję na 13 000 pkt.

Rynek akcji w Polsce (WIG, WIG20, MWIG40)

Stopy procentowe są w Polsce na rekordowo niskich poziomach. Oszczędzanie na lokatach bankowych i w funduszach obligacyjnych jest wyjątkowo mało opłacalne. Można oczekiwać dalszego przesunięcia środków do funduszy akcyjnych, co powinno zaowocować wzrostami na rynku akcji. Drugim kluczowym elementem jest koniunktura na giełdach w USA. Od blisko 2 lat nasz rynek jest znacznie słabszy od giełd w USA, jednak od stycznia mamy umocnienie się naszego rynku (wykres 6). Dwa tygodnie temu pojawił się czynnik ryzyka w postaci wyborów prezydenckich.