eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Lepszy taki rząd niż żaden

Lepszy taki rząd niż żaden

2005-11-19 00:04

Lepszy taki rząd niż żaden

© fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Ostatnie 2 tygodnie miały na rynku złotego dwa oblicza. W tygodniu od 7 listopada nasza waluta była podatna na wahania spowodowane sytuacją polityczną. Walka o poparcie gabinetu Kazimierza Marcinkiewicza wiązała się z wieloma, często niepokojącymi informacjami.

Przeczytaj także: Złoty zaakceptował rząd Marcinkiewicza

Wprowadzało to nerwowość, stąd często obserwowaliśmy kilkugroszowe wahania kursów euro i dolara w ciągu dnia. Po tym jak rząd otrzymał poparcie posłów PiS, Samoobrony, LPR i PSL, a inwestorzy przełknęli tę gorzką pigułkę, złoty rozpoczął powolną aprecjację, która trwała przez kolejny tydzień. Wszystko to działo się w atmosferze umacniania dolara na rynku międzynarodowym.

Przez pierwsze dni tego okresu kurs euro oscylował generalnie pomiędzy 4 i 4,05 zł. Początek tygodnia przyniósł wyraźne osłabienie złotego, na co wpływ miała wypowiedź nowej minister finansów w wywiadzie dla „Financial Times”. Teresa Lubińska opowiedziała się w nim za zwiększaniem wydatków, luźno potraktowała kwestie deficytu oraz niechętnie odnosiła się do części inwestorów zagranicznych (słynne hipermarkety). W dalszym ciągu słabo zachowywał się rynek długu, na którym inwestorzy sprzedawali polskie obligacje w związku z polską polityką i wzrostem rentowności papierów w USA. Dodatkowo niesprzyjające informacje zaczęły napływać z polityki po tym, jak Samoobrona zdecydowała się poprzeć rząd premiera Marcinkiewicza. Inwestorzy obawiają się, że słaby rząd przy poparciu populistów nie będzie w stanie przeprowadzić skutecznie naprawy finansów publicznych oraz może mieć skłonność do zwiększania wydatków na cele socjalne.

Złotemu na chwilę pomogła wypowiedź premiera Marcinkiewicza, który stwierdził, że Polska może spełnić kryteria wejścia do strefy euro w 2009 r., ale decyzję na temat samego wejścia podejmie już nowy rząd.

W głosowaniu nad wotum zaufania w czwartek 10 listopada 272 posłów opowiedziało się za przyjęciem nowego rządu. Rynek uznał, że lepszy taki rząd niż żaden i w poniedziałek złoty wyraźnie zyskał względem euro, lepiej też zachowywały się polskie obligacje. Rynek ma jednak nadzieję, że flirt PiS i Samoobrony nie przerodzi się w głębsze uczucie. Rząd poznamy po czynach, liczmy więc na jego rozsądek w kwestiach gospodarczych i umiarkowanie w politycznych. Inwestorzy jak na razie liczą, że sprawy gospodarcze będą rozwijać się w korzystnym kierunku, o czym świadczy powrót wzrostów na polskie rynki finansowe. Zwyżkują indeksy giełdowe, obligacje wyhamowały spadki, a pod koniec tygodnia złoty względem euro był najsilniejszy od 2 tygodni (euro kosztowało jedynie 3,9650 zł). Po rynku krążą jednak plotki, że za wzrostami złotego stoją interwencyjne działania Ministerstwa Finansów, które wymienia na rynku środki pochodzące z emisji obligacji za granicą.

Dane makro nie miały w takim wypadku decydującego znaczenia. Dane o inflacji za październik okazały się minimalnie wyższe od prognoz (1,5 proc.) i wyniosły 1,6 proc. Nie miało to jednak większego przełożenia na rynki. Rynek nie zareagował też na niezłe dane o deficycie obrotów bieżących za wrzesień, który wyniósł 357 mln euro.

W piątek o godz. 13.30 euro kosztowało 3,9750 zł, a dolar 3,4020 zł.

Krótkoterminowa prognoza
Na kursie EUR/PLN mamy do czynienia z trendem bocznym w zakresie ok. 3,96-4,05. Dolarzłoty, który 10 listopada był kwotowany nawet na 3,44 (najwyżej od lipca), jest zależny w dużej mierze od zmian na rynku EUR/USD. W przypadku dalszego wzmocnienia dolara wobec euro można oczekiwać wzrostu kursu dolara do 3,50 zł.

oprac. : A. Łaganowski, M. Węgrzanowski / WGI Dom Maklerski WGI Dom Maklerski

Więcej na ten temat: nowy rząd, kursy walut, rynek finansowy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: