eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Hossa na rynku akcji

Hossa na rynku akcji

2005-08-03 11:00

Przeczytaj także: Rynek czeka na wynik szczytu UE


W sytuacji, kiedy rynek obligacji był prawie spokojny (rentowność zmieniała się nieznacznie), a cena ropy nawet trochę spadała, indeksy giełdowe rosły. Nie przeszkodziło im nawet to, że w połowie sesji ropa znowu zaczęła drożeć i ustanowiła nowy rekord wszech czasów. Nawiasem mówiąc dziwne czynniki wpływały na wzrosty indeksów. Przede wszystkim cieszono się, że chiński CNOOC (pod presją polityczną) zrezygnował z przejęcia Unocal i jedynym oferentem został Chevron. Poza tym drożały akcje Alcoa, ponieważ wzrosły ceny aluminium. Rosły też ceny akcji sektora produkcji stali po podniesieniu rekomendacji przez Merrill Lynch. Taniały jednak akcje Eli Lilly, ponieważ badania pokazały, że jeden z jej szykowanych do produkcji leków nie jest skuteczny. Taniało też Tyco z powodu rozczarowującej prognozy. Z podobnego powodu traciła Adobe. Jak widać powodów do wzrostów było niewiele, ale jednak byki wygrały. Tylko ogólnie dobre nastroje i czekanie na piątkowe dane z rynku pracy usprawiedliwiają ten wzrost.

W środę rano w Eurolandzie zostaną opublikowane indeksy PMI dla sektora usług. Dla większości krajów i dla całego Eurolandu prognozowana jest niewielka poprawa i takie dane nikogo nie zdziwią. Teoretycznie powinny pomóc euro, ale jest już tak blisko piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy, że dziwiłbym się, gdyby dolar nie próbował się wzmacniać. Podobny indeks (ISM) zostanie opublikowany w USA. Prognozowane jest niewielkie spowolnienie, ale tak wysoko nad poziomem 50 pkt, że praktycznie będące bez znaczenia. Gdyby jednak ułożyło się tak, że PMI dla Eurolandu spada, a ISM dla USA rośnie to bardzo pomogłoby dolarowi. Oczywiście są cztery różne kombinacje, ale ta byłaby najciekawsza. Im mocniejszy ISM tym lepiej dla dolara i akcji, ale ciągle pamiętajmy o rentowności obligacji. Gdzieś nastąpi ten moment, kiedy to ucieczka z obligacji przyśpieszy, co może dodatkowo osłabiać dolara i akcje. A gdyby zaczęły tanieć i akcje i obligacje to dolar przyśpieszyłby tempo spadków.

Teoretycznie, publikowany tuż przed piątkowymi danymi z rynku pracy, raport Challengera o planowanych w lipcu w USA zwolnieniach może podziałać na rynki, ale prawdę mówiąc to tylko teoria. Od dłuższego już czasu gracze na ten raport nie reagują. To nie znaczy, że w końcu nie zaczną reagować i dlatego trzeba go jednak obserwować. Im mniej zwolnień tym mocniejsza jest gospodarka. Ciekawa może być też reakcja na tygodniową zmianę zapasów paliw w USA. Po dużych wzrostach cen ropy należy się jakaś korekta, więc istnieje prawdopodobieństwo, że ropa stanieje,coomoże akcjom pomóc.

Na rynku walutowym EUR/USD próbuje odwrócić trend spadkowy Przełamał linię miesięcznego trendu spadkowego i tworzy formację odwróconej głowy z ramionami. Przełamanie 1,2200 USD w cenach zamknięcia zapowiadałoby wzrost EUR/USD nawet do 1,25 USD. Najbliższy opór na 1,2283 USD. Wsparcie w cenach zamknięcia jest na 1,2023 USD.

poprzednia  

1 2

oprac. : Piotr Kuczyński / WGI Dom Maklerski WGI Dom Maklerski

Więcej na ten temat: Hossa, rynek akcji, rynek finansowy, kursy walut

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: