eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › za stary na kredyt
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 31. Data: 2005-09-16 13:56:35
    Temat: Re: za stary na kredyt
    Od: "berber" <2berber(cv)@gazeta.pl>


    Użytkownik "yayco" <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> napisał w wiadomości
    news:dgeht7$7tg$2@nemesis.news.tpi.pl...
    > Ale kogo masz na myśli, kiedy piszesz "Wami" i "Was", bo jakoś nie
    pojąłem?

    Po napisaniu poniższych słów także Ciebie :-(.
    >>Jednakże system, który nie dostrzega, że
    >>warszawscy profesorowie dosyć różnią się od przeciętnych staruszków: są
    >>grupą żywotną (w tym fachu wiek emerytalny to 70) i na dodatek nieźle
    >>zarabiającą
    Pozdr.
    Brb


  • 32. Data: 2005-09-16 14:15:08
    Temat: Re: za stary na kredyt
    Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>

    2005-09-16 15:56- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
    berber, gdy pisał(a):
    > Użytkownik "yayco" <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> napisał w wiadomości
    > news:dgeht7$7tg$2@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >>Ale kogo masz na myśli, kiedy piszesz "Wami" i "Was", bo jakoś nie
    >
    > pojąłem?
    >
    > Po napisaniu poniższych słów także Ciebie :-(.
    >
    >>>Jednakże system, który nie dostrzega, że
    >>>warszawscy profesorowie dosyć różnią się od przeciętnych staruszków: są
    >>>grupą żywotną (w tym fachu wiek emerytalny to 70) i na dodatek nieźle
    >>>zarabiającą
    >
    > Pozdr.
    > Brb
    >
    Trafiłeś jak gołąb na parapet.
    Jeżeli uważasz, że bronię banku, a nie profesora Jedlickiego, to znaczy,
    że nie umiesz czytać ze zrozumieniem (to interpretacja optymistyczna).
    Spróbuj jeszcze raz, może się uda.
    Jak przeglądniesz archiwum grupy to się zorientujesz, że z bankami to
    mam tyle do czynienia, że jestem ich klientem, a ze staruszkami
    profesorami trochę więcej (choć zapewne upłynie kilka lat zanim zasilę
    to szacowne grono).


    --
    **** yayco (yayco2@_tnij_gmail.com) ****
    **** ****
    **** ...Too lazy to work ****
    **** and too nervous to steal... ****


  • 33. Data: 2005-09-16 14:22:16
    Temat: Re: za stary na kredyt
    Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>

    2005-09-16 15:51- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
    Glenn, gdy pisał(a):
    > yayco wrote:
    >
    >
    >>Ale kogo masz na myśli, kiedy piszesz "Wami" i "Was", bo jakoś nie
    >>pojąłem?
    >
    >
    >
    > Samozwańczy obrońca ludzkości, moralności i czego tam jeszcze sądzi
    > najwyraźniej, że trafił na grupę gdzie piszą tylko pracownicy banków :-) A
    > wracając do tematu "profesor Jedlicki vs. ING" - po przeczytaniu
    > profesorskiego żenującego tekstu nt. takich autorytetów moralnych/guru
    > ekonomicznych jak Belka i Hausner tudzież Bochniarz Henryka z pewną nawet
    > aprobatą podeszłam do 2 decyzji kredytowych ING :-)
    >
    >
    Nie jeden profesor zabłądził ostatnimi czasy. Ale jest to uczony solidny
    i środowiskowo ceniony.
    Zresztą mniejsza o niego, jak już pisałem to pech Banku, że trafił na
    osobę zaprzyjaźnioną z GW, której nie lubię, ale wpływu bym nie
    bagatelizował. Ciekawsze jest to, że banki nie dostrzegają grupy
    społecznej, która jest względnie zamożna (przynajmniej w DC),
    opiniotwórcza i (co pozwala mi na optymizm niejaki) charakteryzuje się
    skłonnością do dłuższego niż przeciętna i bardziej aktywnego życia.
    A ty Glenn to nie czytaj tej Gazety, to łagodniejsza w sobie będziesz! ;-)

    --
    **** yayco (yayco2@_tnij_gmail.com) ****
    **** ****
    **** ...Too lazy to work ****
    **** and too nervous to steal... ****


  • 34. Data: 2005-09-16 18:18:44
    Temat: Re: za stary na kredyt
    Od: Marcin Kaminski <m...@g...art.pl>

    Uzytkownik Przemysław Maciuszko napisal dnia 2005-09-16 10:54:

    > Mianowicie jaką? Co według Ciebie jest celem banków? Bo według
    > ich szefów - zarabianie pieniędzy (podobnie jak każdego przedsiębiorstwa
    > w gospodarce wolnorynkowej).

    Cele mogą być różnorodne - maksymalizowanie wartości dla akcjonariuszy,
    wypełnianie misji, powiększanie udziału w rynku... Ci co koncentrują się tylko
    na zarabianiu kasy tu i teraz szybko są postrzegani jako żarłoczni i drodzy i
    wypadają z rynku. Ale to off-topic.

    --
    /|_ /||__/ ______________________________
    / |_/ ||_/ Marcin Kamiński m...@g...art.pl
    / || \\

    "Technologia śledzenia i rejestrowania tłumów z wszczepionymi implantami już
    jest. Na razie stosuje się ją do ewidencjonowania świń idących do masarni."
    http://wiadomosci.onet.pl/1242189,242,2,kioskart.htm
    l


  • 35. Data: 2005-09-16 18:20:52
    Temat: Re: za stary na kredyt
    Od: Marcin Kaminski <m...@g...art.pl>

    Uzytkownik Mithos napisal dnia 2005-09-16 06:42:
    > tenesu napisał(a):
    >
    >> polecam:
    >>
    >> http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34314,2918821.html
    >
    >
    > No i co w tym dziwnego ?

    Dla mnie tylko i wyłącznie to, że komuś w centrali tego banku zabrakło
    wyobraźni, by skonfrontować zasady kampanii promocji kart kredytowych z zasadami
    wydawania tych kart.

    --
    /|_ /||__/ ______________________________
    / |_/ ||_/ Marcin Kamiński m...@g...art.pl
    / || \\

    "Technologia śledzenia i rejestrowania tłumów z wszczepionymi implantami już
    jest. Na razie stosuje się ją do ewidencjonowania świń idących do masarni."
    http://wiadomosci.onet.pl/1242189,242,2,kioskart.htm
    l


  • 36. Data: 2005-09-17 00:08:19
    Temat: Re: za stary na kredyt
    Od: trainer <t...@p...org>

    Przemysław Maciuszko wrote:
    > KRZYSZTOF KRAWCZYK <k...@g...pl> wrote:
    >
    >
    >>Obowiązku nie ma, ale też jako instytucja niejako publiczna powinna
    >
    >
    > Bank instytucja publiczną? Przespałeś ostatnie kilka(naście) lat.
    >

    Krzysztof Krawczyk (Krzychu, wyrosłem na twojej muzyce jak powiedział
    pewien karzełek (joke! - wiem że to nie ty :)) użył słowa *niejako* -
    gdybyś był zainteresowany, po prostu łagodzi ono określane słowo i
    oznacza "w pewien sposób", "podobnie jak" etc.

    W takim samym kontekscie możemy nazwać *niejako* publicznym wszystkie
    instytucje, które świadczą usługi i składają publiczną ofertę, np.
    komunikację miejską (także taxi, restauracje, czyszczenie chemiczne itd)

    Zachowując analogię do sytuacji z kartami ING, wyobraź sobie że
    próbujesz wejść do lokalu i słyszysz "impreza zamknięta" - jakkolwiek
    nie jest to miłe, to z drugiej strony pomyślisz sobie, że bar do którego
    nie wpuszczają takich ludzi jak ty pewnie nie jest miejscem przyjemnym i
    jesteś w stanie to zaakceptować.
    Co innego, jeżeli dostajesz pisemne zaproszenie do tego baru, i dopiero
    w drzwiach jakiś tępy osiłek powie ci że się nie nadajesz bo jesteś
    stary i brzydki - wg mnie jak najbardziej należą się tutaj pisemne
    wyjaśnienia od osoby, która podpisała list skierowany do ciebie (no
    chyba że nikt z banku się nie przyznaje do tego pisma)

    trainer.


  • 37. Data: 2005-09-17 15:06:16
    Temat: Re: za stary na kredyt
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    yayco wrote:

    > Nie jeden profesor zabłądził ostatnimi czasy. Ale jest to uczony
    > solidny
    > i środowiskowo ceniony.

    Nie kwestionuję tego, ale tekst był delikatnie mówiąc zdumiewający :-)


    > A ty Glenn to nie czytaj tej Gazety, to łagodniejsza w sobie
    > będziesz! ;-)


    Omijam, ale czasem zajrzę i ostatnie "zaglądnięcie" skończyło się bólem
    przepony po tekście rzeczonego profa :-)


    --
    /Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
    przyszłość/ Woody Allen


  • 38. Data: 2005-09-19 10:29:51
    Temat: Re: za stary na kredyt
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia 15 Sep 2005 20:29:45 GMT, tenesu napisał(a):

    > polecam:
    >
    > http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34314,2918821.html

    I jeszcze epilog(?):
    http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2923136.html

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Towarzysze! Gdybyśmy mieli walcownie blach cienkich
    to robilibyśmy najlepsze w świecie konserwy mięsne...ale nie mamy mięsa"
    przypisywane Władysławowi Gomułce


  • 39. Data: 2005-09-19 10:49:07
    Temat: Re: za stary na kredyt
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Fri, 16 Sep 2005 15:51:07 +0200, Glenn napisał(a):

    > po przeczytaniu
    > profesorskiego żenującego tekstu nt. takich autorytetów moralnych/guru
    > ekonomicznych jak Belka i Hausner tudzież Bochniarz Henryka z pewną nawet
    > aprobatą podeszłam do 2 decyzji kredytowych ING :-)

    Nieotrzymanie KK to bezsprzecznie najniższy wymiar kary dla osób, które
    wyznają niewłaściwe poglądy ekonomiczne&moralne.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Ciężka praca jeszcze nikogo nie zabiła, ale po co ryzykować?"
    Edgar Bergen


  • 40. Data: 2005-09-19 10:53:08
    Temat: Re: za stary na kredyt
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>



    --
    /Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość/
    Woody Allen
    Użytkownik "Olin" <k...@a...w.stopce> napisał w wiadomości
    news:1rzy9j1or13rr$.k5bng7u4wzd5$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 16 Sep 2005 15:51:07 +0200, Glenn napisał(a):
    >
    > > po przeczytaniu
    > > profesorskiego żenującego tekstu nt. takich autorytetów moralnych/guru
    > > ekonomicznych jak Belka i Hausner tudzież Bochniarz Henryka z pewną
    nawet
    > > aprobatą podeszłam do 2 decyzji kredytowych ING :-)
    >
    > Nieotrzymanie KK to bezsprzecznie najniższy wymiar kary dla osób, które
    > wyznają niewłaściwe poglądy ekonomiczne&moralne.


    Wiesz - można się kompletnie nie zgadzać co do ekonomii, ale tzw. moralność
    jakkolwiek śmiesznie by to obecnie brzmiało, ma jednak swoje wyznaczniki
    znane od tysiącleci i zaproponowane przez prof. Jedlickiego kandydatury
    najzwyczajniej w świecie ich nie spełniają. BTW - argumentacja tekstu była
    tak cienka, że aż zadziwiająca :-) Stąd moja aprobata dla decyzji ING ;-)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1