http://fakty.interia.pl/news?inf=669276

Do kolejnego napadu na bank w centrum Krakowa doszło dziś przed południem.
Nieznany mężczyzna sterroryzował kasjerkę przedmiotem przypominającym broń i
zażądał wydania pieniędzy.

- Nie wiadomo, jaką kwotę ukradł - poinformował rzecznik małopolskiej
policji, młodszy inspektor Dariusz Nowak.

Scenariusz tego napadu był podobny do innych, które w ostatnich tygodniach
zdarzyły się w Krakowie. Mężczyzna wchodził do banku jako klient, a dopiero
będąc przy kasie żądał wydania pieniędzy. Był to już czwarty taki napad w
ostatnim czasie.


------

ktoś wie na który bank był ten napad?

do góry

Użytkownik "Grzes" <p...@S...o2.pl> napisał w wiadomości
news:dh0i0o$4l9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> http://fakty.interia.pl/news?inf=669276
>
> Do kolejnego napadu na bank w centrum Krakowa doszło dziś przed
> południem. Nieznany mężczyzna sterroryzował kasjerkę przedmiotem
> przypominającym broń i zażądał wydania pieniędzy.
>
> - Nie wiadomo, jaką kwotę ukradł - poinformował rzecznik małopolskiej
> policji, młodszy inspektor Dariusz Nowak.

To bank nie wie ile ma w kasie?

do góry

Dnia Fri, 23 Sep 2005 11:30:38 +0200, Grzes napisał(a):

> Do kolejnego napadu na bank w centrum Krakowa doszło dziś przed południem.
...........
> Scenariusz tego napadu był podobny do innych, które w ostatnich tygodniach
> zdarzyły się w Krakowie. Mężczyzna wchodził do banku jako klient, a dopiero
> będąc przy kasie żądał wydania pieniędzy.

Nic dziwnego, że sie udało bowiem funkcjonariusze przygotowani są na inne
scenariusze:

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,2931230.html

"Alarm antynapadowy z krakowskiego oddziału Narodowego Banku Polskiego
poderwał w czwartek na nogi policyjnych antyterrorystów. W ramach ćwiczeń
urządzonych przez Komendę Główną Policji trzech zamaskowanych "bandytów"
wtargnęło rano do siedziby NBP przy ul. Basztowej i wzięło zakładników.

Krzycząc wulgarnie grozili detonacją bomby w razie interwencji. Akcja
wyglądała tak naturalnie, że odebraliśmy w "Gazecie" kilka telefonów z
informacją o kolejnym napadzie w Krakowie. Dzielni funkcjonariusze tym
razem jednak nie tylko zatrzymali napastników, ale również wytropili
bankowca, który przed napadem wyłączył zabezpieczenia kasy."

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Papieżowi nic nie wsadzimy w usta, co byśmy chcieli rozbrojenie
czy sprawy pokoju.To nie jest człowiek, który pozwoli sobie włożyć."
Albin Siwak na posiedzeniu Biura Politycznego w dniu 11 czerwca 1982

do góry

Dnia Fri, 23 Sep 2005 11:30:38 +0200, Grzes napisał(a):

> http://fakty.interia.pl/news?inf=669276
> ktoś wie na który bank był ten napad?

Już wiadomo. Nawet podano ile zostało ukradzione:

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,2931738.html

Kolejny napad na Eurobank w centrum Krakowa

Około 3 tys. złotych ukradł mężczyzna, który w piątek przed południem
napadł na bank przy ul. Karmelickiej w Krakowie. Placówka ta została
okradziona po raz drugi w ciągu ostatniego miesiąca.

Podczas napadu w banku było czterech pracowników oraz dwóch klientów. Młody
mężczyzna podszedł do kasjerki i po sterroryzowaniu jej przedmiotem
przypominającym broń zażądał wydania pieniędzy. Po wyjściu z banku
mężczyzna spokojnie się oddalił.

Według policji, sprawca napadu miał około 25-30 lat, około 175 cm wzrostu,
był ubrany w granatową czapkę, niebieską kurtkę, niebieskie sportowe buty i
duże okulary. "Mężczyzna z rysopisu przypomina osobę, która na ten sam bank
napadła pod koniec sierpnia. Może to być ten sam sprawca, albo ktoś kto się
na nim wzorował" - powiedział rzecznik małopolskiej policji, młodszy
inspektor Dariusz Nowak.

Był to już czwarty napad na bank w Krakowie w ostatnich tygodniach.
Sprawców żadnego z nich nie udało się dotąd zatrzymać. We wszystkich
przypadkach przestępcy działali podobnie, byli sami i terroryzowali obsługę
przedmiotami przypominającymi broń.


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Jednym z symptomów nadchodzącego załamania nerwowego jest przekonanie,
że nasza praca jest szalenie ważna"
Bertrand Russell

do góry

Olin napisał(a):
> Dnia Fri, 23 Sep 2005 11:30:38 +0200, Grzes napisał(a):
>
>
>>http://fakty.interia.pl/news?inf=669276
>>ktoś wie na który bank był ten napad?

Eurobank na Karmelickiej. Po raz drugi. Ten sam przestępca. Ta sama
kasjerka. Ale to nie koniec:

http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?from=rss&id=
87263

Kraków: Dwa napady na bank w ciągu kilku godzin
Piątek, 23 września, 10:56
Dwa banki obrabowano w Krakowie w ciągu kilku godzin. Rano napastnik
napadł na placówkę przy ul. Karmelickiej w centrum miasta,
prawdopodobnie tan sam bandyta napadł na bank przy ulicy Prądnickiej.
W ciągu kilku tygodni w Krakowie doszło do 5 napadów. Oddział przy ul.
Karmelickiej już raz został okradziony, a pieniądze bandycie dawała...
ta sama kasjerka. Kobieta zeznała, że napastnikiem byl ten sam mężczyzna
co kilka tygodni wcześniej. Tym razem jego łupem padło 3 tysiące
złotych. Także policja podejrzewa, że trzy poprzednie napady są dziełem
tego samego sprawcy.

Scenariusz zawsze jest ten sam. Za każdym razem bandyta po wejściu do
banku, stawał w kolejce. Przy okienku nagle wyciągał broń;
sterroryzowane kasjerki wydawały pieniądze, a mężczyzna wychodził i
znikał w tłumie ludzi. Ostatni raz zaatakował na początku miesiąca -
napastnik zrabował wtedy 20 tys. złotych. Policja ma jego rysopis,
jednak bandyta jest wciąż nieuchwytny i coraz bardziej bezczelny.

Marek

do góry

Użytkownik "Grzes" <p...@S...o2.pl> napisał w wiadomości
news:dh0i0o$4l9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> http://fakty.interia.pl/news?inf=669276
>
> Do kolejnego napadu na bank w centrum Krakowa doszło dziś przed
> południem. Nieznany mężczyzna sterroryzował kasjerkę przedmiotem
> przypominającym broń i zażądał wydania pieniędzy.
>
> - Nie wiadomo, jaką kwotę ukradł - poinformował rzecznik małopolskiej
> policji, młodszy inspektor Dariusz Nowak.
>
> Scenariusz tego napadu był podobny do innych, które w ostatnich
> tygodniach zdarzyły się w Krakowie. Mężczyzna wchodził do banku jako
> klient, a dopiero będąc przy kasie żądał wydania pieniędzy. Był to już
> czwarty taki napad w ostatnim czasie.

A ja czytalem w telegazecie TVP o tym i podali kwote ile zrabowal w
dwoch bankach, chyba zanizyli, bo strasznie niskie kwoty.

do góry

Użytkownik "nonszalant" <n...@p...com> napisał w wiadomości
news:dh1f33$3p6$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Grzes" <p...@S...o2.pl> napisał w wiadomości
> news:dh0i0o$4l9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > http://fakty.interia.pl/news?inf=669276
> >
> > Do kolejnego napadu na bank w centrum Krakowa doszło dziś przed
> > południem. Nieznany mężczyzna sterroryzował kasjerkę przedmiotem
> > przypominającym broń i zażądał wydania pieniędzy.
> >
> > - Nie wiadomo, jaką kwotę ukradł - poinformował rzecznik małopolskiej
> > policji, młodszy inspektor Dariusz Nowak.
> >
> > Scenariusz tego napadu był podobny do innych, które w ostatnich
> > tygodniach zdarzyły się w Krakowie. Mężczyzna wchodził do banku jako
> > klient, a dopiero będąc przy kasie żądał wydania pieniędzy. Był to już
> > czwarty taki napad w ostatnim czasie.
>
> A ja czytalem w telegazecie TVP o tym i podali kwote ile zrabowal w
> dwoch bankach, chyba zanizyli, bo strasznie niskie kwoty.
>
A ja myślę że to był jednak zwykły klient który przyszedł po kredyt do
Eurobanku tylko z dowodem a jak mu nie dali to wyjął inny argument i wtedy
dostał :)

do góry

nonszalant napisał:
> Grzes napisał:
>
>> http://fakty.interia.pl/news?inf=669276
>>
>> Do kolejnego napadu na bank w centrum Krakowa doszło dziś przed
>> południem. Nieznany mężczyzna sterroryzował kasjerkę przedmiotem
>> przypominającym broń i zażądał wydania pieniędzy.
>>
>> - Nie wiadomo, jaką kwotę ukradł - poinformował rzecznik małopolskiej
>> policji, młodszy inspektor Dariusz Nowak.
>
> To bank nie wie ile ma w kasie?

Wie, ale się tym nie chwali...

K.

do góry