Może mnie ktoś oświecić, gdzie jest haczyk w usłudze spłaty na raty, dotyczacej kart
kredytowych w mbanku. Po prostu konsultanci tak mnie molestują propozycją
skorzystania z tej usługi, że nie bardzo wierzę, że robią to bezinteresownie.

Powiedzmy, ze mam kartę zadłużoną na 2 tyś. Spłacam raczej tylko kwotę minimalną,
czyli w chwili obecnej 100 zł.

Powiedzmy, że w ramach usługi rozłożę te 2 tyś. Na 60 rat po około 35 zł na miesiąc.

Powoedzmy też, że mie będę też powiększać już zadłużenia karty. Czy istotnie będę
obowiązkowo płacić tylko te 35 zł?

do góry

W dniu 08.05.2014, 10:44, m...@g...com pisze:
> Może mnie ktoś oświecić, gdzie jest haczyk w usłudze spłaty na raty

Nie ma. 12% i tyle. Teraz jest promocja, ze nie biora prowizji bodajze
do konca maja. Tylko te odsetki.

do góry

W dniu 08.05.2014, 18:19, neoniusz pisze:
> W dniu 08.05.2014, 10:44, m...@g...com pisze:
>> Może mnie ktoś oświecić, gdzie jest haczyk w usłudze spłaty na raty
>
> Nie ma. 12% i tyle. Teraz jest promocja, ze nie biora prowizji bodajze
> do konca maja. Tylko te odsetki.
>

No oprocz tego, ze jak splacasz przez ilestam miesiecy to chyba nie
wolno zrezygnowac z karty, wiec trzeba albo sie pilnowac zeby wyrobic
limit na zwolnienie albo wliczyc to w koszty.

do góry

On Thu, 08 May 2014 18:19:57 +0200, neoniusz <n...@j...org>
wrote:
> W dniu 08.05.2014, 10:44, m...@g...com pisze:
> > Może mnie ktoś oświecić, gdzie jest haczyk w usłudze spłaty na
raty
> Nie ma. 12% i tyle. Teraz jest promocja, ze nie biora prowizji
bodajze
> do konca maja. Tylko te odsetki.

No I uwazac za rok, bo przedluzenie limitu chyba platne.

A swoja droga, to maja jakies spore cisnienie na sprzedaz, bo dzwonia
na stan konta nir patrzac I panienka odmow nie chce slyszec :-)
Az sie zaczalem zastanawiac czy sie nue skusic :-)

--
J.

do góry