Witam,

Tak właśnie się przyglądam wszystkim postom związanym z mBankiem i zmianą
TOiP. Jaką to spowodowało wielką panikę. Wszyscy nagle zaczęli uciekać do
VW, gdzie wszystko jest za darmo (chociaż nie zdziwiłbym się, gdyby to się
zmieniło).

Czy nikt nie zastanawia się nad takim faktem, że jak coś jest darmowe, to
nie jest najlepsze? Czy naprawdę 50 groszy to taki majątek za przelew??
Ludzie bez przesady, średnio robię 10 przelewów w miesiącu. Jest to kwota
raptem 5zł. (paczka papierosów, czy dwa piwa, czy też małe śniadanie).

Wole poświęcić te 5zł, ale mieć mnóstwo bankomatów, gdzie będę mógł wypłacić
nawet 10zł. (akurat w Gorzowie Wlkp. jest kilka bankomatów i to w dogodnych
lokalizacjach), system który działa on-line (wpłynie kasa na konto, a ja już
ją mogę wypłacić) i wiele wiele innych udogodnień. Jeszcze nigdy nie miałem
żadnych problemów z mBankiem. Posiadam też konto w Inteligo i również jestem
z niego zadowolony.

Natomiast chciałem też otworzyć konto w VW Bank Direct, ale mi się niestety
nie udało. Powodem tego było to iż pracownik firmy kurierskiej nie podpisał
formularza identyfikacyjnego. Konsultant mówił, że to nie ich wina, i albo
sobie sam wydrukuje formularz i pójdę na pocztę; albo wyślą mi nowy i
zamówią ponownie kuriera i ja SAM musze dopilnować, aby kurier go podpisał w
mojej obecności... Zamówiłem ponownie formularz identyfikacyjny, ale nie
dotarł. Nie chce mieć już nic wspólnego z tym bankiem...

--
Pozdrawiam
Leszek Kowalski