eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › jaki bank nie wnika w zdolnosc kredytowa ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2008-08-26 21:45:27
    Temat: Re: jaki bank nie wnika w zdolnosc kredytowa ?
    Od: "Thomas" <a...@b...pl>


    Użytkownik "marian w" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:g91rhi$854$2@news.onet.pl...
    >
    > Uzytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
    > news:m38wujvas9.fsf@maximus.localdomain...
    >> "Thomas" <a...@b...pl> writes:
    >>
    >>> No wlasnie na tym o polega polega. To sa kredyty glownie dla os.
    >>> prowadzacych dz. gosp., ktora moze charakteryzowac sie sezonowoscia
    >>> ponoszonych nakladow. Np. do lipca liczac sredni dochod moglo Ci
    >>> wychodzic
    >>> miesiecznie 5000 netto, ale teraz poniosles wysokie koszty i nedza -
    >>> wychodzi 1500 na bide i co? Ale to nie znaczy, ze nie zarabiasz :)
    >>
    >> Alez znaczy, brak dochodu = brak zarobkow.
    >> Zreszta mozesz miec 10x wiecej przychodow niz wydatkow i wciaz nie
    >> miec zadnych zyskow, chocby ze wzgledu na amortyzacje. DG to nie jest
    >> taka prosta sprawa jak odjecie kosztow mieszkania i jedzenia od
    >> zarobkow netto, nawet w przypadku ksiag handlowych i bilansow.

    No dobra ale kolega marian w napisal, ze od poczatku roku jedzie na
    minimalnej stracie. Czy to jednak oznacz, ze nie ma co do garka wlozyc od
    poczatku roku? Jakos zyje. Moze w poprzednim roku mial lepsze wyniki. W
    banku uniwersalnym jak policza dochod netto sredni to wyjdzie marnie i nici
    z kredytu. Jesli jednak jest w stanie placic rate, to dla niego jest ten
    produkt.

    >>> Zatem
    >>> jesli jestes w stanie placic danej wysokosci rate - oswiadczasz, ze te
    >>> dochdy masz tyle i tyle i juz.
    >>
    >> Ale to niestety naraza Cie na odpowiedzialnosc karna. Bez sensu.
    >
    > no wlasnie ! dlatego ponawiam pytanie czy jest taki bank ktory nie wnika
    > w dochody a popatrzy przychylnie na zabezpieczenie oraz na to ze historia
    > kredytowa jest bezproblemowa, zus-y, us-y takze bez zalegania.

    Jak pisze, ze sa takie produkty, ktore umozliwiaja kredytobiorcy wziecie
    kredytu (kiedy chwilowo w danej sytuacji nie moze ich udokumentowac), to
    sa. Po to one powstaly jakby na to nie patrzec. Jesli chodzi o hipoteki to
    Polska jest daaaaleko za reszta cywilizowanego swiata. U nas nie wystarczy
    nieruchomosc, bank chce zapewnienia ze masz dochody ktore umozliwia
    placenie rat. Chocby i jesli to zapewnienie bylo Twoim oswiadczeniem tylko.
    Mozna powiedziec, ze bak ufa kredytobiorcy - kredyt jest nieco drozszy, i
    na mniejsze max LTV - tyle. Jest taki produkt - mozna sprobowac z niego
    skorzystac.


    Thomas



  • 12. Data: 2008-08-26 21:52:31
    Temat: Re: jaki bank nie wnika w zdolnosc kredytowa ?
    Od: "Thomas" <a...@b...pl>


    Uzytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
    news:m38wujvas9.fsf@maximus.localdomain...
    > "Thomas" <a...@b...pl> writes:
    >
    >> No wlasnie na tym o polega polega. To sa kredyty glownie dla os.
    >> prowadzacych dz. gosp., ktora moze charakteryzowac sie sezonowoscia
    >> ponoszonych nakladow. Np. do lipca liczac sredni dochod moglo Ci
    >> wychodzic
    >> miesiecznie 5000 netto, ale teraz poniosles wysokie koszty i nedza -
    >> wychodzi 1500 na bide i co? Ale to nie znaczy, ze nie zarabiasz :)
    >
    > Alez znaczy, brak dochodu = brak zarobkow.
    > Zreszta mozesz miec 10x wiecej przychodow niz wydatkow i wciaz nie
    > miec zadnych zyskow, chocby ze wzgledu na amortyzacje. DG to nie jest
    > taka prosta sprawa jak odjecie kosztow mieszkania i jedzenia od
    > zarobkow netto, nawet w przypadku ksiag handlowych i bilansow.
    >
    >> Zatem
    >> jesli jestes w stanie placic danej wysokosci rate - oswiadczasz, ze te
    >> dochdy masz tyle i tyle i juz.
    >
    > Ale to niestety naraza Cie na odpowiedzialnosc karna. Bez sensu.

    Nie. Bo w tych produktach bank nie ma mozliwosci sprawdzenia dochodow w
    trakcie okresu kredytowania, nie zapewnia sobie tego w umowie w zaden
    sposob.
    Co najwyzej podczas analizy, moze zarzadac jednak udokumentowania dochodow
    jesli "cos sie nie spodoba analitykowi" - czytaj: kredytobiorca oswiadczy
    za wysoki dochod w stosunku do prowadzonej dzialalnosci/ wykonywanego
    zawodu.
    Jesli wnioskodawce stac na danej wysokosci kredyt, a nie moze jednoznacznie
    i prosto udokumentowac dochodow - oswiadcza o ich wysokosci. To kwestia
    zaufania. W koncu daje swa nieruchomosc jako zabezpieczenie wiec musi miec
    swiadomosc co by sie stalo, gdyby przestal placic raty.


    Thomas



  • 13. Data: 2008-08-26 21:54:48
    Temat: Re: jaki bank nie wnika w zdolnosc kredytowa ?
    Od: "Thomas" <a...@b...pl>


    Użytkownik "marian w" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:g91rhi$854$2@news.onet.pl...
    >
    > Uzytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
    > news:m38wujvas9.fsf@maximus.localdomain...
    >> "Thomas" <a...@b...pl> writes:
    >>
    >>> No wlasnie na tym o polega polega. To sa kredyty glownie dla os.
    >>> prowadzacych dz. gosp., ktora moze charakteryzowac sie sezonowoscia
    >>> ponoszonych nakladow. Np. do lipca liczac sredni dochod moglo Ci
    >>> wychodzic
    >>> miesiecznie 5000 netto, ale teraz poniosles wysokie koszty i nedza -
    >>> wychodzi 1500 na bide i co? Ale to nie znaczy, ze nie zarabiasz :)
    >>
    >> Alez znaczy, brak dochodu = brak zarobkow.
    >> Zreszta mozesz miec 10x wiecej przychodow niz wydatkow i wciaz nie
    >> miec zadnych zyskow, chocby ze wzgledu na amortyzacje. DG to nie jest
    >> taka prosta sprawa jak odjecie kosztow mieszkania i jedzenia od
    >> zarobkow netto, nawet w przypadku ksiag handlowych i bilansow.
    >>
    >>> Zatem
    >>> jesli jestes w stanie placic danej wysokosci rate - oswiadczasz, ze te
    >>> dochdy masz tyle i tyle i juz.
    >>
    >> Ale to niestety naraza Cie na odpowiedzialnosc karna. Bez sensu.
    >
    > no wlasnie ! dlatego ponawiam pytanie czy jest taki bank ktory nie wnika
    > w dochody a popatrzy przychylnie na zabezpieczenie oraz na to ze historia
    > kredytowa jest bezproblemowa, zus-y, us-y takze bez zalegania.

    Praktycznie nie ma. Spytaj w Noble Bank, choc o ile pamietam nawet u nich
    trzeba wykazac przynajmniej dochody na poziomie wysokosci raty ewentualnego
    kredytu. Niestety blizszych szczegolow nie znam, najlepiej zadzwonic i
    spytac.


    Thomas



  • 14. Data: 2008-08-27 08:39:09
    Temat: Re: jaki bank nie wnika w zdolnosc kredytowa ?
    Od: Radek Wroclawski <r...@n...pl>

    Thomas pisze:
    > No wlasnie na tym o polega polega. To sa kredyty glownie dla os.
    > prowadzacych dz. gosp., ktora moze charakteryzowac sie sezonowoscia
    > ponoszonych nakladow. Np. do lipca liczac sredni dochod moglo Ci wychodzic
    > miesiecznie 5000 netto, ale teraz poniosles wysokie koszty i nedza -
    > wychodzi 1500 na bide i co? Ale to nie znaczy, ze nie zarabiasz :) Zatem
    > jesli jestes w stanie placic danej wysokosci rate - oswiadczasz, ze te
    > dochdy masz tyle i tyle i juz. Banki juz tam sa bezpieczne, produkt jest
    > tak skalkulowany, ze na pewno nie straca - jest zabezp hipoteka, no i z
    > regulu max LTV to ok 60%, a wkazdym razie na pewno nie 100 :)
    100% też da radę...


  • 15. Data: 2008-08-27 08:39:47
    Temat: Re: jaki bank nie wnika w zdolnosc kredytowa ?
    Od: Radek Wroclawski <r...@n...pl>

    marian w pisze:
    > no wlasnie ! dlatego ponawiam pytanie czy jest taki bank ktory nie wnika w
    > dochody a popatrzy przychylnie na zabezpieczenie oraz na to ze historia
    > kredytowa jest bezproblemowa, zus-y, us-y takze bez zalegania.
    banki są ustawowo zobowiązane do badania zdolności kredytowej...


  • 16. Data: 2008-08-27 11:47:08
    Temat: Re: jaki bank nie wnika w zdolnosc kredytowa ?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Thomas" <a...@b...pl> writes:

    >> Ale to niestety naraza Cie na odpowiedzialnosc karna. Bez sensu.
    >
    > Nie. Bo w tych produktach bank nie ma mozliwosci sprawdzenia dochodow w
    > trakcie okresu kredytowania, nie zapewnia sobie tego w umowie w zaden
    > sposob.

    Oczywiscie ze tak. Jesli oswiadczysz w banku, ze masz jakies tam
    dochody, a to nie jest prawda, to odpowiadasz karnie. Dla
    przedsiebiorcy to duzo wieksze ryzyko niz dla emeryta, ktory chce
    kupic TV na raty.

    To ze bank nie ma mozliwosci sprawdzenia dochodow nic nie znaczy.
    Wystarczy ze znajdzie sie "rzyczliwy" (sic).

    > Jesli wnioskodawce stac na danej wysokosci kredyt, a nie moze jednoznacznie
    > i prosto udokumentowac dochodow - oswiadcza o ich wysokosci. To kwestia
    > zaufania. W koncu daje swa nieruchomosc jako zabezpieczenie wiec musi miec
    > swiadomosc co by sie stalo, gdyby przestal placic raty.

    Problem w przypadku DG jest taki, ze dochody maja sie dokladnie nijak
    do zdolnosci kredytowej. Mozna byc w stanie placic wysokie raty i miec
    stala strate. Dlatego tez przedsiebiorcy nie korzystaja raczej
    z kredytow "dla ludu", a np. z linii kredytowych (niekoniecznie
    drogich) przyznawanych bez zadnego oswiadczenia, tylko na podstawie
    przychodow (np. wplywow na konto) - ale nie dochodow.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 17. Data: 2008-08-27 13:27:16
    Temat: Re: jaki bank nie wnika w zdolnosc kredytowa ?
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    Np.
    www.bphbh.pl/u235/navi/33978
    Twoją zdolność kredytową to najlepiej zbadaj przez któregoś pośrednika, przecież nie
    bedziesz w banku pytał 'a ile trzeba, żeby..."
    JaC


    -----

    > dzieki, jutro to sprawdze osobiscie w banku


  • 18. Data: 2008-08-27 13:30:21
    Temat: Re: jaki bank nie wnika w zdolnosc kredytowa ?
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    No wlasnie, z tymi przychodami (mozna przykladowo miec tak wielka amortyzacje, ze
    dochód przed opodatkowaniem jest zero, a masz
    mocno dodatni strumien finansowy).
    Wpadnij do Polbanku, cos moze Ci dobiora, cos tam mieli pod DG.
    JaC


    -----

    > na podstawie przychodow - ale nie dochodow.


  • 19. Data: 2008-08-27 16:50:16
    Temat: Re: jaki bank nie wnika w zdolnosc kredytowa ?
    Od: "marian w" <k...@b...pl>


    Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
    news:g93klt$mqf$1@news.wp.pl...
    > Np.
    > www.bphbh.pl/u235/navi/33978
    > Twoją zdolność kredytową to najlepiej zbadaj przez któregoś pośrednika,
    > przecież nie bedziesz w banku pytał 'a ile trzeba, żeby..."
    > JaC

    dlaczego mam nie pytac ? nie mam nic do ukrycia , mowie jak jest i co mnie
    interesuje.
    Bylem m.in. w DomBanku , otrzymalem dosc interesujaca oferte, moze w
    skrocie napisze czego potrzebuja:
    - nasza rata nie może być wyższa niż 110% sumy spłacanych obecnie rat
    - z racji, że spłaca Pan kredyt hipoteczny dłużej niż 9 miesięcy a pozostałe
    dłużej niż 3 miesiące - opieramy się na weryfikacji finansowej banku, który
    udzielił Panu kredyt
    Nie będziemy potrzebować żadnych dokumentów finansowych - jedynie:
    - dokumenty rejestracyjne Pana firmy,
    - składki o nie zaleganiu w ZUS-ie i Urzędzie Skarbowym,
    - zaświadczenie o uzyskiwanych dochodach w tym roku - napisane przez Pana
    (kwotę dochodów ustalimy gdy zdecyduje się Pan na konkretną kwotę kredytu)
    Dodatkowymi dokumentami do złożenia wniosku kredytowego są:
    - dowód osobisty + drugi dokument ze zdjęciem
    - aktualny odpis z Księgi Wieczystej
    - dokument potwierdzający własność nieruchomości na której będziemy się
    zabezpieczać (akt notarialny)
    - umowy spłacanych kredytów wraz z harmonogramem
    Warunek jest właściwie jeden
    Brak opóźnień w spłatach (honorowane sa opóźnienia do max do 30 dni)
    posiadanych kredytów i brak zaległości w ZUS-ie i U.S.

    Jutro niose do nich dokumenty i zobaczymy jaka bedzie odpowiedz.

    Btw. co sadzicie o DomBanku ?



  • 20. Data: 2008-08-27 16:51:15
    Temat: Re: jaki bank nie wnika w zdolnosc kredytowa ?
    Od: "marian w" <k...@b...pl>


    Uzytkownik " 666" <u...@w...eu> napisal w wiadomosci
    news:g93krn$mvj$1@news.wp.pl...
    > No wlasnie, z tymi przychodami (mozna przykladowo miec tak wielka
    > amortyzacje, ze dochód przed opodatkowaniem jest zero, a masz
    > mocno dodatni strumien finansowy).
    > Wpadnij do Polbanku, cos moze Ci dobiora, cos tam mieli pod DG.

    Dzieki za podpowiedz, bylem w GE - nie maja nic takiego, w Millennium takze
    nie.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1