Witam, mam taka nietypowa sprawe (dla pracowników mLinii). Mianowicie
staralem sie o dotacje na rozpoczecie dzialalnosci i jako zabezpieczenie
przyznawanych srodkow wpisalem blokade srodkow na koncie (kwota dotacji
14900, na koncie tyle jest, emax; a to wszystko zamiast np brania zyrantow).
Dotacje dostalem, teraz musze przyniesc do urzedu zaswiadczenie z banku ze
te pieniadze sa zablokowane. A dokladnie chca 3 dokumenty:
1)pelnomocnictwo w formie aktu notarialnego do pobrania z zablokowanego
rachunku, bedacego zabezpieczeniem przedmiotowej umowy, kwoty wierzytelnosci
przez Urzad
2)egzemplarza umowy cesji potwierdzonej przyjeciem przez Bank
3)zaswiadczenia z banku potwierdzajacego dokonanie na rzecz Urzedu
nieodwolalnej, bezwarunkowej, bezterminowej blokady
ad 1: zalatwiam sam bez laski u notariusza podajac nr konta itp, z tym ze
wczesniej musze miec pismo z banku ze moga takie cos zrobic
ad2 zakladam ze chodzi o umowe cesjii ktora podpisze z urzedem i urzad chce,
zeby bank potwierdzil ze ja dostal do wiadomosci.
ad3 a to ostatnie to jest ciekawostka bo jak przeciez zloze taka dyspozycje
to nie bede mogl jej nigdy odwolac (teoretycznie)

no i jestem w kropce, pracownicy mLinii mowia, ze nie moga takiej blokady
zrobic. Jak to ugryźć? macie jakis pomysl?
Opcja jest jeszcze bzwbk, ale pasuje mi oprocentowanie na emaxie w mbanku,
lub emaxlokaty (odsetki co 3 mce).
bede wdzieczny za wszelka pomoc...
Anax

do góry