Witam.

To ja się może przedstawię. Jestem nie tak całkiem szczęśliwym
posiadaczem konta studenckiego w Pekao SA i chciałbym w czasie
najbliższym coś z tym zrobić. Wiem, że z zamknięciem konta bywają
problemy, więc przedstawię pokrótce mój plan działania z prośba o
komentarz (czy musiałbym jeszcze coś zrobić, żeby się upewnić, że w
miarę szybko to będzie załatwione?).

Okres wypowiedzenia w umowie mam do ,,ostatniego dnia kalendarzowego
miesiąca następnego po miesiącu,w którym umowa została
wypowiedziana'', więc całość wyobrażam sobie tak: w okolicy
piętnastego idę do oddziału i składam dyspozycję zamknięcia konta.
Wymuszam na pani z okienka wydanie mi pisemnego potwierdzenia
przyjęcia dyspozycji. Piętnastego następnego miesiąca (po przymusowym
przelewie zasilającym) idę znowu do okienka, wybieram całą kasę,
zostawiając saldo równe opłacie za prowadzenie konta za miesiąc.
Biorę wydruk ze stanem konta. Zdaję wszystkie karty (Maestro i IKM),
takoż za pisemnym potwierdzeniem. Jakby mi dalej przychodziły wyciągi
z ujemnym saldem, te trzy papiery chyba wystarczą, żeby udowodnić
pani, że jest głupia, jak mi wmawia, że tego konta tak naprawdę nigdy
nie zamykałem?

Kolejne pytanie: gdzie najlepiej się przenosić z kontem studenckim
(nie będą tam trzymane jakieś wielkie pieniądze; zależy mi na małych
opłatach za prowadzenie konta, mniej na tego konta oprocentowaniu
(oprocentowane konto z opłatami mi się po prostu nie zwróci), za to
mogłaby się przydać jakaś ładna lokata, chociaż to już może być w
innym banku; debet na ,,dzień dobry'' przy gwarantowanych wpłatach
400,- miesięcznie (jak w Pekao) byłby bardzo pożądany, ale nie
niezbędny; no, i jakaś w miarę ludzka ilość bankomatów). Raczej
miałbym na myśli jakiś marmur (nie mam pełnego zaufania do
elektronicznych, chociaż dopóki nie ma opłat pewnie sobie założę
drugie konto w mBanku, testowo). Na razie myślałem głównie o BZWBK;
jakieś inne sugestie?

Dzięki z góry za pomoc,
--japh

--
__ Maciek Pasternacki <m...@j...fnord.org> [ http://japhy.fnord.org/ ]
`| _ |_\ / { ...Boże Ciało. Pół rynku, albo trzy czwarte rynku,
,|{-}|}| }\/ oblepione wiernymi. Czemuś jestem wierny,
\/ |____/ więc czuję się u siebie... } ( M. Świetlicki ) -><-