Zdarzyło się to jak raz 2004-10-02 18:58, kiedy RusH napisał(a) co
następuje:

W prawie cywilnym nie ma pojęcia produktu. To takie uproszczenie
stylistyczne.
Oprogramowanie komputerowe jest dobrem niematerialnym i nigdy nie
kupujesz oprogramowania a jedynie licencję na jedno czy więcej pól
eksploatacji. Polecam lekturę prawa autorskiego
Operujesz uproszczeniami i bronisz swoich poglądów nie zaglądając nawet
do źródeł prawa.
Gdyby to było takie proste, to prawnicy wygineli by na przestrzeni dziejów.

--
**** Jak rzekł pewien klasyk: ****
**** "If you're so smart, why aren't you rich?" ****
**** ****
**** yayco (yayco_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

Zdarzyło się to jak raz 2004-10-02 19:01, kiedy RusH napisał(a) co
następuje:

> ok, jak beda znowu chcieli zebym zaplacil to ich odesle do ciebie.
>

Mylisz opłaty wynikające z zobowiązań z ceną towaru w transakcji
(umowie) kupna -sprzedaży.


--
**** Jak rzekł pewien klasyk: ****
**** "If you're so smart, why aren't you rich?" ****
**** ****
**** yayco (yayco_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

On Wed, 29 Sep 2004 14:50:48 +0200, "Piotr Holda \(usun z adresu co
niepotrzebne\)" <p...@w...pl> wrote:

>LUDZIE!!!
>Trzymajcie mnie!
>Skad u co niektórych przeswiadczenie ze ktos _musi_ im pozyczyc pieniadze?!
>Czy przyjalbys do wiadomosci, gdyby ktos Ci powiedzial, ze musisz mi
>pozyczyc pieniadze?
>Zdolnosc kredytowa mam...

Wiesz co to jest oferta?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Zdarzyło się to jak raz 2004-10-03 19:11, kiedy Adam Płaszczyca
napisał(a) co następuje:

> Wiesz co to jest oferta?

Zgodnie z art. 66 § 1 k.c. ofertą jest oświadczenie woli zawarcia
umowy, skierowane do drugiej strony umowy i zawierające (w samym
oświadczeniu) istotne postanowienia tej umowy.

Zgodnie zaś z art 69 prawa bankowego, istotnymi elementami umowy kredytu są:
1) strony umowy,
2) kwota i waluta kredytu,
3) cel, na który kredyt został udzielony,
4) zasady i termin spłaty kredytu,
5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany,
6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu,
7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty
kredytu,
8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków
pieniężnych,
9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje,
10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.


Jak łatwo zauważyć, jakiekolwiek ogłoszenia banków o zasadach
przyznawania kredytów nie są ofertami w rozumieniu prawa cywilnego (bo
nie tylko nie wskazują stron, ale także kwot i terminów), a tym samym
nie wiążą tak jak oferty opisane w art 66. Ofertą jest natomiast
skierowana bezpośrednio do konkretnego kredytobiorcy propozycja
określonych warunków, na których ten czy inny bank, skłonny jest temu
konkretnemu podmiotowi kredytu udzielić.
Reklamowanie się, a nawet przedstawianie zasad przyznawania przez ban
kredytów jest co najwyżej ogłoszeniem publicznym.
Warto pamiętać, że kredyt bankowy jest tak zwaną umową nienazwaną, to
znaczy, że nie jest szczegółowo regulowana w kodeksie cywilnym, jak
choćby umowa kupna sprzedaży (z którą ma niewiele wspólnego). Z tego też
powodu uregulowań szczegółowych należy szukać w innych aktach prawa -
choćby w prawie bankowym.


--
**** Jak rzekł pewien klasyk: ****
**** "If you're so smart, why aren't you rich?" ****
**** ****
**** yayco (yayco_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

On Sat, 2 Oct 2004 16:58:04 +0000 (UTC), RusH <l...@p...pl>
wrote:

>yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> wrote :
>
>> Sprzedaz natomiast odnosi sie do przeniesienia
>> wlasności *rzeczy*.
>
>Produktu ! Bo jak inaczej wytlumaczysz kupowanie licencji na
>oprogramowanie komputerowe ?

Yayco ma rację, to nie jest sprzedaż.

--
Jarek Andrzejewski

do góry