Od zawsze mnie zastanawia, co mógłbym poradzić jakby nagle moje pieniądze w
jakimś bankowym komputerze zniknęły.

Wczoraj dostałem od BZWBK zaproszenie do otwarcia sobie konta "Aktywni 50+"
(żona dostała takie samo).
Była by to zwykła reklama, gdyby nie to, że mamy akurat to konto już od
prawie 3 lat (jako wymóg promocji kredytu).

Od marca lub kwietnia mam telefon stacjonarny w Orange. Od tamtej pory już
dwa razy dzwonili z Orange aby namówić mnie do przejścia do nich :).

Nie pamiętam, aby dawniej (przed 2014r) takie rzeczy się (przynajmniej mi)
zdarzały.
Jeszcze wczoraj myślałem, że to tylko Orange ma jakieś felerne komputery,
ale wychodzi, że BZWBK też.
P.G.