eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankirzeczywista >34% śmiertelność na koronawirusa a prognozy gospodarcze › Re: rzeczywista >34% śmiertelność na koronawirusa a prognozy gospodarcze
  • Data: 2020-04-11 22:21:35
    Temat: Re: rzeczywista >34% śmiertelność na koronawirusa a prognozy gospodarcze
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 11.04.2020 o 21:53, Arek pisze:

    > Bo trzeba poczekać na koniec epidemii aby podliczyć.
    > A dodatkowo przebadać ze 37 mln (minus już przetestowanych)
    > na okoliczność przeciwciał, czy chorowali, w tym bezobjawowo
    > albo się zetknęli i uodpornili (nie ma dowodów na jaką skalę).

    Nie sądzę, by trzeba badań 37 milionów. Już 1.000 odlosowanych z PESEL
    dałoby pewnie niezłe przybliżenie.

    > Jeżeli wyzdrowienie ma trwać 2-3 tygodnie to w tym czasie
    > na tym etapie epidemii więcej zachoruje.

    W którym czasie?

    > Do tego dochodzi ilość i trafność testów oraz kwalifikacja zmarłych.

    Testy podobno mają dopuszczalny bład 20%. Dlatego miedzy innymi - moim
    zdaniem -0 nie ma sensu badać wszystkich, bo i tak błąd będzie na tym
    poziomie.
    >
    > To ma _na razie_ za sobą Grenlandia. Wg oficjalnych danych
    > 11 zachorowało, wszyscy wyzdrowieli, od kilku (kilkunastu?) dni
    > nie ma nowych przypadków.

    Ale to daje nadzieję, że się to skończy. Choć Grenlandia ma ma swoją
    specyfikę. Ludności tyle, co w jednym powiatowym mieście. Generalnie
    kilka miasteczek. Po za tym pewnie niewiele osób się tam - zwłaszcza
    zimą - przemieszcza, więc szanse na przywleczenie wirusa niewielkie.
    >
    > Naprawdę skalę epidemii można szacować na podstawie liczby
    > zgonów, ale uwzględniając:
    > - średnią wieku (np. południe Europy - wysoka, Afryka zachodnia - b. niska)
    > - ogólny stan zdrowia społeczeństwa
    > - czy służba zdrowia nie jest w sytuacji krytycznej (np. Włochy w początkach
    > epidemii miały ponad 2,5 raza mniej łóżek z respiratorami niż Polska,
    > prawie 3 razy mniej niż Niemcy licząc do liczby mieszkańców).

    Brak respiratorów w tym konkretnym wypadku mógł mieć decydujące
    znaczenie. Po prostu części osób nie byli w stanie w ogóle pomagać.
    >
    > Liczba stwierdzonych zarażeń daje słabe pojęcie bo zależy od ilości
    > testów na łebka (przodują w Europie Islandia, Luksemburg), ich trafności
    > (Korea Pd., w późniejszym okresie Chiny, Japonia).
    >
    > Problemy to jeszcze będą, gdy okaże się, że część ozdrowieńców ma
    > konkretnie uszkodzone płuca i/lub serce.
    > Dać takiemu kredyt?

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1