eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › ochrona przed inwigilacją na kontach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 21. Data: 2022-09-07 09:41:31
    Temat: Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 06.09.2022 o 21:58, Dawid Rutkowski pisze:
    > wtorek, 6 września 2022 o 21:30:16 UTC+2 Michał Jankowski napisał(a):
    >> W dniu 05.09.2022 o 21:57, ToMasz pisze:
    >>> No nie jest to wygodne. jasne ze jak tak raz zrobię, to mi dupy nie
    >>> obrobią. ale załóżmy że syn (uczeń) chce zarabiać w ramach kwoty wolnej
    >>> od podatku - taki dodatkowy przelew może sprawić że us mu dupsko obrobi.
    >>> i nie będzei potem tłumaczenia - to nie był dochód, poprostu... co
    >>> pożyczyłem kase? urząd nie uwierzy że na 30 minut i za darmo.
    >> Dziecko masz na utrzymaniu i możesz mu na ten cel dawać dowolnie duże
    >> pieniądze i żadnemu urzędowi nic do tego.
    >
    > O nię, tak to nie ma.
    > Utrzymanie to dawanie chaty, żarcia i ubrania średniej jakości.
    > Kasa to darowizna.

    Kto to powiedział? Kasę daję, żeby dziecko sobie kupiło jedzenie i
    ubranie. Nie ma w ustawie żadnych limitów kwotowych na utrzymanie
    własnego dziecka.

    MJ




  • 22. Data: 2022-09-07 10:07:01
    Temat: Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    środa, 7 września 2022 o 07:47:10 UTC+2 dantes napisał(a):
    > Dnia Wed, 7 Sep 2022 03:05:44 +0200, J.F napisał(a):
    >
    > > On Mon, 5 Sep 2022 08:03:35 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
    > >> poniedziałek, 5 września 2022 o 17:01:03 UTC+2 Andrzej Kłos napisał(a):
    > >>> ToMasz pisze:
    > >>>> Nie mam się czego obawiać, ale tak na wszelki wypadek chciałbym
    > >>>> wiedzieć, czy można legalnie, bezpłatnie, pożyczyć koledze 2000zł
    > >>>> przelewem, tak aby po paru latach ktoś się nie przyczepił że to
    > >>>> nieopodatkowana pożyczka czy zapłata za narkotyki. Czy można do tego
    > >>>> wykorzystać jakiegoś paypala, revoluta, czy inne banki, instytucje
    > >>>> finansowe itp?
    > >>> jeżeli kolega jest "prawdziwy" tzn. nie ma zamiaru cię wyrolować - bo
    > >>> bezpiecznie tytułem winno mieć postać np. "pożyczka wg umowy z dn. xxx"
    > >>> - to można wpisać tytułem "zwrot zaliczki". US nie ma jak do tego się
    > >>> przyczepić (nawet ze względu na np. inną, wysoką kwotę).
    > >>
    > >> A nie zapyta (US), w jaki sposób zaliczka zostła zapłacona, skoro się ją
    (przelewem) zwraca?
    > >
    > > Gotowką mogla byc zaplacona.
    > > Pytanie raczej - za co ta zaliczka.
    > Na przykład na zakup leków (sprzedawanych bez recepty),
    > bo w okolicy nie ma w aptekach.
    > Jakich?
    > Z czego?
    > "- Nie wiem, kurwa. Z cukru pudru?"

    Ale czemu zwraca zaliczkę?
    Bo w okolicy nie ma tych leków w aptekach?
    To kto dostał tą _zaliczkę_ (to słowo ma definicję w KC) i jako kto występował?
    Bo chyba nie aptekarz?


  • 23. Data: 2022-09-07 10:10:28
    Temat: Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    środa, 7 września 2022 o 09:41:41 UTC+2 Michał Jankowski napisał(a):
    > W dniu 06.09.2022 o 21:58, Dawid Rutkowski pisze:
    > > wtorek, 6 września 2022 o 21:30:16 UTC+2 Michał Jankowski napisał(a):
    > >> W dniu 05.09.2022 o 21:57, ToMasz pisze:
    > >>> No nie jest to wygodne. jasne ze jak tak raz zrobię, to mi dupy nie
    > >>> obrobią. ale załóżmy że syn (uczeń) chce zarabiać w ramach kwoty wolnej
    > >>> od podatku - taki dodatkowy przelew może sprawić że us mu dupsko obrobi.
    > >>> i nie będzei potem tłumaczenia - to nie był dochód, poprostu... co
    > >>> pożyczyłem kase? urząd nie uwierzy że na 30 minut i za darmo.
    > >> Dziecko masz na utrzymaniu i możesz mu na ten cel dawać dowolnie duże
    > >> pieniądze i żadnemu urzędowi nic do tego.
    > >
    > > O nię, tak to nie ma.
    > > Utrzymanie to dawanie chaty, żarcia i ubrania średniej jakości.
    > > Kasa to darowizna.
    > Kto to powiedział? Kasę daję, żeby dziecko sobie kupiło jedzenie i
    > ubranie. Nie ma w ustawie żadnych limitów kwotowych na utrzymanie
    > własnego dziecka.

    Utrzymanie przez przelewanie kasy?
    Można i tak, choć to raczej student (pełnoletni, nie Doogie Howser ;).
    A dziecko jest "dzieckiem" wg ustawy zawsze czy tylko do 18-stki?
    No bo jednak dzieci/zstępni są w podatku od darowizn - z możliwością zwolnienia, ale
    papier trzeba zanieść.
    To co, dowolna kasa to utrzymanie?
    Również dowolna chata (na własność dziecka) i dowolna bryka?


  • 24. Data: 2022-09-07 12:23:26
    Temat: Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Wed, 7 Sep 2022 01:07:01 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):

    > środa, 7 września 2022 o 07:47:10 UTC+2 dantes napisał(a):
    >> Dnia Wed, 7 Sep 2022 03:05:44 +0200, J.F napisał(a):
    >>
    >>> On Mon, 5 Sep 2022 08:03:35 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
    >>>> poniedziałek, 5 września 2022 o 17:01:03 UTC+2 Andrzej Kłos napisał(a):
    >>>>> ToMasz pisze:
    >>>>>> Nie mam się czego obawiać, ale tak na wszelki wypadek chciałbym
    >>>>>> wiedzieć, czy można legalnie, bezpłatnie, pożyczyć koledze 2000zł
    >>>>>> przelewem, tak aby po paru latach ktoś się nie przyczepił że to
    >>>>>> nieopodatkowana pożyczka czy zapłata za narkotyki. Czy można do tego
    >>>>>> wykorzystać jakiegoś paypala, revoluta, czy inne banki, instytucje
    >>>>>> finansowe itp?
    >>>>> jeżeli kolega jest "prawdziwy" tzn. nie ma zamiaru cię wyrolować - bo
    >>>>> bezpiecznie tytułem winno mieć postać np. "pożyczka wg umowy z dn. xxx"
    >>>>> - to można wpisać tytułem "zwrot zaliczki". US nie ma jak do tego się
    >>>>> przyczepić (nawet ze względu na np. inną, wysoką kwotę).
    >>>>
    >>>> A nie zapyta (US), w jaki sposób zaliczka zostła zapłacona, skoro się ją
    (przelewem) zwraca?
    >>>
    >>> Gotowką mogla byc zaplacona.
    >>> Pytanie raczej - za co ta zaliczka.
    >> Na przykład na zakup leków (sprzedawanych bez recepty),
    >> bo w okolicy nie ma w aptekach.
    >> Jakich?
    >> Z czego?
    >> "- Nie wiem, kurwa. Z cukru pudru?"
    >
    > Ale czemu zwraca zaliczkę?
    > Bo w okolicy nie ma tych leków w aptekach?
    Albo jeszcze nie ma.

    > To kto dostał tą _zaliczkę_ (to słowo ma definicję w KC) i jako kto występował?
    > Bo chyba nie aptekarz?

    Pisałem od samego początku by używać magicznego słowa "środki".
    Zatem.
    Kolega X przekazał, w gotówce, koledze Y "środki na zaliczkę"
    w kwocie 2000 na zakup leków/suplementów, gdyż aptekarz w msc. zamieszkania
    Y, oświadczył Y-owi (telefonicznie), że sprowadzi te leki/suplementy, ale
    trzeba zapłacić zaliczkę. No bo jakby zainteresowany Y (a w zasadzie X)
    zrezygnował, no to aptekarz z msc. zamieszkania Y-a miałby potem problem,
    bo to nietypowe leki/suplementy są.

    Jakimś cudem X-owi, udało się jednak nabyć, przez przypadek, te
    leki/suplementy. Aptekarz, oczekując odpowiedzi z hurtowni, wycofał
    zamówienie i zwrócił Y-owi 2000, gotówką, a Y przelał X-owi tę kwotę na
    jego konto, tytułem:
    "zwrot przekazanych środków". Może dopisać: "na zaliczkę".

    Jeśli aptekarz nie byłby skory do pośredniczenia, to zawsze można poprosić
    o pomoc jakiegoś "lokalnego Kosibę". Tylko trzeba uważać by jakiś 40-latek,
    nie podpierdolił...










  • 25. Data: 2022-09-07 13:10:47
    Temat: Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    środa, 7 września 2022 o 12:22:58 UTC+2 dantes napisał(a):
    > Dnia Wed, 7 Sep 2022 01:07:01 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    >
    > > środa, 7 września 2022 o 07:47:10 UTC+2 dantes napisał(a):
    > >> Dnia Wed, 7 Sep 2022 03:05:44 +0200, J.F napisał(a):
    > >>
    > >>> On Mon, 5 Sep 2022 08:03:35 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
    > >>>> poniedziałek, 5 września 2022 o 17:01:03 UTC+2 Andrzej Kłos napisał(a):
    > >>>>> ToMasz pisze:
    > >>>>>> Nie mam się czego obawiać, ale tak na wszelki wypadek chciałbym
    > >>>>>> wiedzieć, czy można legalnie, bezpłatnie, pożyczyć koledze 2000zł
    > >>>>>> przelewem, tak aby po paru latach ktoś się nie przyczepił że to
    > >>>>>> nieopodatkowana pożyczka czy zapłata za narkotyki. Czy można do tego
    > >>>>>> wykorzystać jakiegoś paypala, revoluta, czy inne banki, instytucje
    > >>>>>> finansowe itp?
    > >>>>> jeżeli kolega jest "prawdziwy" tzn. nie ma zamiaru cię wyrolować - bo
    > >>>>> bezpiecznie tytułem winno mieć postać np. "pożyczka wg umowy z dn. xxx"
    > >>>>> - to można wpisać tytułem "zwrot zaliczki". US nie ma jak do tego się
    > >>>>> przyczepić (nawet ze względu na np. inną, wysoką kwotę).
    > >>>>
    > >>>> A nie zapyta (US), w jaki sposób zaliczka zostła zapłacona, skoro się ją
    (przelewem) zwraca?
    > >>>
    > >>> Gotowką mogla byc zaplacona.
    > >>> Pytanie raczej - za co ta zaliczka.
    > >> Na przykład na zakup leków (sprzedawanych bez recepty),
    > >> bo w okolicy nie ma w aptekach.
    > >> Jakich?
    > >> Z czego?
    > >> "- Nie wiem, kurwa. Z cukru pudru?"
    > >
    > > Ale czemu zwraca zaliczkę?
    > > Bo w okolicy nie ma tych leków w aptekach?
    > Albo jeszcze nie ma.
    > > To kto dostał tą _zaliczkę_ (to słowo ma definicję w KC) i jako kto występował?
    > > Bo chyba nie aptekarz?
    > Pisałem od samego początku by używać magicznego słowa "środki".
    > Zatem.
    > Kolega X przekazał, w gotówce, koledze Y "środki na zaliczkę"
    > w kwocie 2000 na zakup leków/suplementów, gdyż aptekarz w msc. zamieszkania
    > Y, oświadczył Y-owi (telefonicznie), że sprowadzi te leki/suplementy, ale
    > trzeba zapłacić zaliczkę. No bo jakby zainteresowany Y (a w zasadzie X)
    > zrezygnował, no to aptekarz z msc. zamieszkania Y-a miałby potem problem,
    > bo to nietypowe leki/suplementy są.
    >
    > Jakimś cudem X-owi, udało się jednak nabyć, przez przypadek, te
    > leki/suplementy. Aptekarz, oczekując odpowiedzi z hurtowni, wycofał
    > zamówienie i zwrócił Y-owi 2000, gotówką, a Y przelał X-owi tę kwotę na
    > jego konto, tytułem:
    > "zwrot przekazanych środków". Może dopisać: "na zaliczkę".
    >
    > Jeśli aptekarz nie byłby skory do pośredniczenia, to zawsze można poprosić
    > o pomoc jakiegoś "lokalnego Kosibę". Tylko trzeba uważać by jakiś 40-latek,
    > nie podpierdolił...

    Nie no, trzeba zjeść lunch (bo obiad to wieczorem) bo nie jarzę.
    Tym bardziej całego tego zachodu dla 2k.
    Chyba że to jest codziennie 2k.

    A tak ogólnie słyszałem, że jeszcze "rozliczenie zakupów" w tytule przelewu może
    działać.


  • 26. Data: 2022-09-07 13:17:26
    Temat: Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Wed, 7 Sep 2022 04:10:47 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):

    > środa, 7 września 2022 o 12:22:58 UTC+2 dantes napisał(a):
    >> Dnia Wed, 7 Sep 2022 01:07:01 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    >>
    >>> środa, 7 września 2022 o 07:47:10 UTC+2 dantes napisał(a):
    >>>> Dnia Wed, 7 Sep 2022 03:05:44 +0200, J.F napisał(a):
    >>>>
    >>>>> On Mon, 5 Sep 2022 08:03:35 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
    >>>>>> poniedziałek, 5 września 2022 o 17:01:03 UTC+2 Andrzej Kłos
    >>>>>> napisał(a):
    >>>>>>> ToMasz pisze:
    >>>>>>>> Nie mam się czego obawiać, ale tak na wszelki wypadek chciałbym
    >>>>>>>> wiedzieć, czy można legalnie, bezpłatnie, pożyczyć koledze 2000zł
    >>>>>>>> przelewem, tak aby po paru latach ktoś się nie przyczepił że to
    >>>>>>>> nieopodatkowana pożyczka czy zapłata za narkotyki. Czy można do
    >>>>>>>> tego wykorzystać jakiegoś paypala, revoluta, czy inne banki,
    >>>>>>>> instytucje finansowe itp?
    >>>>>>> jeżeli kolega jest "prawdziwy" tzn. nie ma zamiaru cię wyrolować -
    >>>>>>> bo bezpiecznie tytułem winno mieć postać np. "pożyczka wg umowy z
    >>>>>>> dn. xxx" - to można wpisać tytułem "zwrot zaliczki". US nie ma jak
    >>>>>>> do tego się przyczepić (nawet ze względu na np. inną, wysoką
    >>>>>>> kwotę).
    >>>>>>
    >>>>>> A nie zapyta (US), w jaki sposób zaliczka zostła zapłacona, skoro
    >>>>>> się ją (przelewem) zwraca?
    >>>>>
    >>>>> Gotowką mogla byc zaplacona. Pytanie raczej - za co ta zaliczka.
    >>>> Na przykład na zakup leków (sprzedawanych bez recepty), bo w okolicy
    >>>> nie ma w aptekach. Jakich? Z czego? "- Nie wiem, kurwa. Z cukru
    >>>> pudru?"
    >>>
    >>> Ale czemu zwraca zaliczkę? Bo w okolicy nie ma tych leków w aptekach?
    >> Albo jeszcze nie ma.
    >>> To kto dostał tą _zaliczkę_ (to słowo ma definicję w KC) i jako kto
    >>> występował? Bo chyba nie aptekarz?
    >> Pisałem od samego początku by używać magicznego słowa "środki". Zatem.
    >> Kolega X przekazał, w gotówce, koledze Y "środki na zaliczkę" w kwocie
    >> 2000 na zakup leków/suplementów, gdyż aptekarz w msc. zamieszkania Y,
    >> oświadczył Y-owi (telefonicznie), że sprowadzi te leki/suplementy, ale
    >> trzeba zapłacić zaliczkę. No bo jakby zainteresowany Y (a w zasadzie X)
    >> zrezygnował, no to aptekarz z msc. zamieszkania Y-a miałby potem
    >> problem, bo to nietypowe leki/suplementy są.
    >>
    >> Jakimś cudem X-owi, udało się jednak nabyć, przez przypadek, te
    >> leki/suplementy. Aptekarz, oczekując odpowiedzi z hurtowni, wycofał
    >> zamówienie i zwrócił Y-owi 2000, gotówką, a Y przelał X-owi tę kwotę na
    >> jego konto, tytułem: "zwrot przekazanych środków". Może dopisać: "na
    >> zaliczkę".
    >>
    >> Jeśli aptekarz nie byłby skory do pośredniczenia, to zawsze można
    >> poprosić o pomoc jakiegoś "lokalnego Kosibę". Tylko trzeba uważać by
    >> jakiś 40-latek, nie podpierdolił...
    >
    > Nie no, trzeba zjeść lunch (bo obiad to wieczorem) bo nie jarzę. Tym
    > bardziej całego tego zachodu dla 2k. Chyba że to jest codziennie 2k.
    >
    > A tak ogólnie słyszałem, że jeszcze "rozliczenie zakupów" w tytule
    > przelewu może działać.
    To zależy co ktoś je na lunch, prawda?
    ;)


  • 27. Data: 2022-09-07 13:19:37
    Temat: Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    środa, 7 września 2022 o 13:16:41 UTC+2 dantes napisał(a):
    > Dnia Wed, 7 Sep 2022 04:10:47 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    >
    > > środa, 7 września 2022 o 12:22:58 UTC+2 dantes napisał(a):
    > >> Dnia Wed, 7 Sep 2022 01:07:01 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    > >>
    > >>> środa, 7 września 2022 o 07:47:10 UTC+2 dantes napisał(a):
    > >>>> Dnia Wed, 7 Sep 2022 03:05:44 +0200, J.F napisał(a):
    > >>>>
    > >>>>> On Mon, 5 Sep 2022 08:03:35 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
    > >>>>>> poniedziałek, 5 września 2022 o 17:01:03 UTC+2 Andrzej Kłos
    > >>>>>> napisał(a):
    > >>>>>>> ToMasz pisze:
    > >>>>>>>> Nie mam się czego obawiać, ale tak na wszelki wypadek chciałbym
    > >>>>>>>> wiedzieć, czy można legalnie, bezpłatnie, pożyczyć koledze 2000zł
    > >>>>>>>> przelewem, tak aby po paru latach ktoś się nie przyczepił że to
    > >>>>>>>> nieopodatkowana pożyczka czy zapłata za narkotyki. Czy można do
    > >>>>>>>> tego wykorzystać jakiegoś paypala, revoluta, czy inne banki,
    > >>>>>>>> instytucje finansowe itp?
    > >>>>>>> jeżeli kolega jest "prawdziwy" tzn. nie ma zamiaru cię wyrolować -
    > >>>>>>> bo bezpiecznie tytułem winno mieć postać np. "pożyczka wg umowy z
    > >>>>>>> dn. xxx" - to można wpisać tytułem "zwrot zaliczki". US nie ma jak
    > >>>>>>> do tego się przyczepić (nawet ze względu na np. inną, wysoką
    > >>>>>>> kwotę).
    > >>>>>>
    > >>>>>> A nie zapyta (US), w jaki sposób zaliczka zostła zapłacona, skoro
    > >>>>>> się ją (przelewem) zwraca?
    > >>>>>
    > >>>>> Gotowką mogla byc zaplacona. Pytanie raczej - za co ta zaliczka.
    > >>>> Na przykład na zakup leków (sprzedawanych bez recepty), bo w okolicy
    > >>>> nie ma w aptekach. Jakich? Z czego? "- Nie wiem, kurwa. Z cukru
    > >>>> pudru?"
    > >>>
    > >>> Ale czemu zwraca zaliczkę? Bo w okolicy nie ma tych leków w aptekach?
    > >> Albo jeszcze nie ma.
    > >>> To kto dostał tą _zaliczkę_ (to słowo ma definicję w KC) i jako kto
    > >>> występował? Bo chyba nie aptekarz?
    > >> Pisałem od samego początku by używać magicznego słowa "środki". Zatem.
    > >> Kolega X przekazał, w gotówce, koledze Y "środki na zaliczkę" w kwocie
    > >> 2000 na zakup leków/suplementów, gdyż aptekarz w msc. zamieszkania Y,
    > >> oświadczył Y-owi (telefonicznie), że sprowadzi te leki/suplementy, ale
    > >> trzeba zapłacić zaliczkę. No bo jakby zainteresowany Y (a w zasadzie X)
    > >> zrezygnował, no to aptekarz z msc. zamieszkania Y-a miałby potem
    > >> problem, bo to nietypowe leki/suplementy są.
    > >>
    > >> Jakimś cudem X-owi, udało się jednak nabyć, przez przypadek, te
    > >> leki/suplementy. Aptekarz, oczekując odpowiedzi z hurtowni, wycofał
    > >> zamówienie i zwrócił Y-owi 2000, gotówką, a Y przelał X-owi tę kwotę na
    > >> jego konto, tytułem: "zwrot przekazanych środków". Może dopisać: "na
    > >> zaliczkę".
    > >>
    > >> Jeśli aptekarz nie byłby skory do pośredniczenia, to zawsze można
    > >> poprosić o pomoc jakiegoś "lokalnego Kosibę". Tylko trzeba uważać by
    > >> jakiś 40-latek, nie podpierdolił...
    > >
    > > Nie no, trzeba zjeść lunch (bo obiad to wieczorem) bo nie jarzę. Tym
    > > bardziej całego tego zachodu dla 2k. Chyba że to jest codziennie 2k.
    > >
    > > A tak ogólnie słyszałem, że jeszcze "rozliczenie zakupów" w tytule
    > > przelewu może działać.
    > To zależy co ktoś je na lunch, prawda?
    > ;)

    Jedyna zaleta końca wakacji - wróciła zupa ze szkolnej stołówki (dziecko nie je to
    ojciec ma do pracy ;)


  • 28. Data: 2022-09-07 13:41:00
    Temat: Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Wed, 7 Sep 2022 04:19:37 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):

    > środa, 7 września 2022 o 13:16:41 UTC+2 dantes napisał(a):
    >> Dnia Wed, 7 Sep 2022 04:10:47 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    >>
    >>> środa, 7 września 2022 o 12:22:58 UTC+2 dantes napisał(a):
    >>>> Dnia Wed, 7 Sep 2022 01:07:01 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    >>>>
    >>>>
    >>>>> środa, 7 września 2022 o 07:47:10 UTC+2 dantes napisał(a):
    >>>>>> Dnia Wed, 7 Sep 2022 03:05:44 +0200, J.F napisał(a):
    >>>>>>
    >>>>>>> On Mon, 5 Sep 2022 08:03:35 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
    >>>>>>>> poniedziałek, 5 września 2022 o 17:01:03 UTC+2 Andrzej Kłos
    >>>>>>>> napisał(a):
    >>>>>>>>> ToMasz pisze:
    >>>>>>>>>> Nie mam się czego obawiać, ale tak na wszelki wypadek chciałbym
    >>>>>>>>>> wiedzieć, czy można legalnie, bezpłatnie, pożyczyć koledze
    >>>>>>>>>> 2000zł przelewem, tak aby po paru latach ktoś się nie
    >>>>>>>>>> przyczepił że to nieopodatkowana pożyczka czy zapłata za
    >>>>>>>>>> narkotyki. Czy można do tego wykorzystać jakiegoś paypala,
    >>>>>>>>>> revoluta, czy inne banki, instytucje finansowe itp?
    >>>>>>>>> jeżeli kolega jest "prawdziwy" tzn. nie ma zamiaru cię wyrolować
    >>>>>>>>> - bo bezpiecznie tytułem winno mieć postać np. "pożyczka wg
    >>>>>>>>> umowy z dn. xxx" - to można wpisać tytułem "zwrot zaliczki". US
    >>>>>>>>> nie ma jak do tego się przyczepić (nawet ze względu na np. inną,
    >>>>>>>>> wysoką kwotę).
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> A nie zapyta (US), w jaki sposób zaliczka zostła zapłacona, skoro
    >>>>>>>> się ją (przelewem) zwraca?
    >>>>>>>
    >>>>>>> Gotowką mogla byc zaplacona. Pytanie raczej - za co ta zaliczka.
    >>>>>> Na przykład na zakup leków (sprzedawanych bez recepty), bo w okolicy
    >>>>>> nie ma w aptekach. Jakich? Z czego? "- Nie wiem, kurwa. Z cukru
    >>>>>> pudru?"
    >>>>>
    >>>>> Ale czemu zwraca zaliczkę? Bo w okolicy nie ma tych leków w
    >>>>> aptekach?
    >>>> Albo jeszcze nie ma.
    >>>>> To kto dostał tą _zaliczkę_ (to słowo ma definicję w KC) i jako kto
    >>>>> występował? Bo chyba nie aptekarz?
    >>>> Pisałem od samego początku by używać magicznego słowa "środki". Zatem.
    >>>> Kolega X przekazał, w gotówce, koledze Y "środki na zaliczkę" w
    >>>> kwocie 2000 na zakup leków/suplementów, gdyż aptekarz w msc.
    >>>> zamieszkania Y, oświadczył Y-owi (telefonicznie), że sprowadzi te
    >>>> leki/suplementy, ale trzeba zapłacić zaliczkę. No bo jakby
    >>>> zainteresowany Y (a w zasadzie X) zrezygnował, no to aptekarz z msc.
    >>>> zamieszkania Y-a miałby potem problem, bo to nietypowe
    >>>> leki/suplementy są.
    >>>>
    >>>> Jakimś cudem X-owi, udało się jednak nabyć, przez przypadek, te
    >>>> leki/suplementy. Aptekarz, oczekując odpowiedzi z hurtowni, wycofał
    >>>> zamówienie i zwrócił Y-owi 2000, gotówką, a Y przelał X-owi tę kwotę
    >>>> na jego konto, tytułem: "zwrot przekazanych środków". Może dopisać:
    >>>> "na zaliczkę".
    >>>>
    >>>> Jeśli aptekarz nie byłby skory do pośredniczenia, to zawsze można
    >>>> poprosić o pomoc jakiegoś "lokalnego Kosibę". Tylko trzeba uważać by
    >>>> jakiś 40-latek, nie podpierdolił...
    >>>
    >>> Nie no, trzeba zjeść lunch (bo obiad to wieczorem) bo nie jarzę. Tym
    >>> bardziej całego tego zachodu dla 2k. Chyba że to jest codziennie 2k.
    >>>
    >>> A tak ogólnie słyszałem, że jeszcze "rozliczenie zakupów" w tytule
    >>> przelewu może działać.
    >> To zależy co ktoś je na lunch, prawda? ;)
    >
    > Jedyna zaleta końca wakacji - wróciła zupa ze szkolnej stołówki (dziecko
    > nie je to ojciec ma do pracy ;)

    Zupa jest zupa. Zjesz taką jedną i bracie masz komplet. A na drugie jakieś
    jajeczka, niekoniecznie przepiórcze, np.: ryby co to nie miała okazji
    zdechnąć w Odrze. Oczywiście nie należy zapominać o uzupełnianiu poziomu
    wody w organizmie, tą z lodowca...
    I akurat te 2k by wystarczyło ;)





  • 29. Data: 2022-09-07 14:56:21
    Temat: Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    środa, 7 września 2022 o 13:40:08 UTC+2 dantes napisał(a):
    > Dnia Wed, 7 Sep 2022 04:19:37 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    >
    > > środa, 7 września 2022 o 13:16:41 UTC+2 dantes napisał(a):
    > >> Dnia Wed, 7 Sep 2022 04:10:47 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    > >>
    > >>> środa, 7 września 2022 o 12:22:58 UTC+2 dantes napisał(a):
    > >>>> Dnia Wed, 7 Sep 2022 01:07:01 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    > >>>>
    > >>>>
    > >>>>> środa, 7 września 2022 o 07:47:10 UTC+2 dantes napisał(a):
    > >>>>>> Dnia Wed, 7 Sep 2022 03:05:44 +0200, J.F napisał(a):
    > >>>>>>
    > >>>>>>> On Mon, 5 Sep 2022 08:03:35 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
    > >>>>>>>> poniedziałek, 5 września 2022 o 17:01:03 UTC+2 Andrzej Kłos
    > >>>>>>>> napisał(a):
    > >>>>>>>>> ToMasz pisze:
    > >>>>>>>>>> Nie mam się czego obawiać, ale tak na wszelki wypadek chciałbym
    > >>>>>>>>>> wiedzieć, czy można legalnie, bezpłatnie, pożyczyć koledze
    > >>>>>>>>>> 2000zł przelewem, tak aby po paru latach ktoś się nie
    > >>>>>>>>>> przyczepił że to nieopodatkowana pożyczka czy zapłata za
    > >>>>>>>>>> narkotyki. Czy można do tego wykorzystać jakiegoś paypala,
    > >>>>>>>>>> revoluta, czy inne banki, instytucje finansowe itp?
    > >>>>>>>>> jeżeli kolega jest "prawdziwy" tzn. nie ma zamiaru cię wyrolować
    > >>>>>>>>> - bo bezpiecznie tytułem winno mieć postać np. "pożyczka wg
    > >>>>>>>>> umowy z dn. xxx" - to można wpisać tytułem "zwrot zaliczki". US
    > >>>>>>>>> nie ma jak do tego się przyczepić (nawet ze względu na np. inną,
    > >>>>>>>>> wysoką kwotę).
    > >>>>>>>>
    > >>>>>>>> A nie zapyta (US), w jaki sposób zaliczka zostła zapłacona, skoro
    > >>>>>>>> się ją (przelewem) zwraca?
    > >>>>>>>
    > >>>>>>> Gotowką mogla byc zaplacona. Pytanie raczej - za co ta zaliczka.
    > >>>>>> Na przykład na zakup leków (sprzedawanych bez recepty), bo w okolicy
    > >>>>>> nie ma w aptekach. Jakich? Z czego? "- Nie wiem, kurwa. Z cukru
    > >>>>>> pudru?"
    > >>>>>
    > >>>>> Ale czemu zwraca zaliczkę? Bo w okolicy nie ma tych leków w
    > >>>>> aptekach?
    > >>>> Albo jeszcze nie ma.
    > >>>>> To kto dostał tą _zaliczkę_ (to słowo ma definicję w KC) i jako kto
    > >>>>> występował? Bo chyba nie aptekarz?
    > >>>> Pisałem od samego początku by używać magicznego słowa "środki". Zatem.
    > >>>> Kolega X przekazał, w gotówce, koledze Y "środki na zaliczkę" w
    > >>>> kwocie 2000 na zakup leków/suplementów, gdyż aptekarz w msc.
    > >>>> zamieszkania Y, oświadczył Y-owi (telefonicznie), że sprowadzi te
    > >>>> leki/suplementy, ale trzeba zapłacić zaliczkę. No bo jakby
    > >>>> zainteresowany Y (a w zasadzie X) zrezygnował, no to aptekarz z msc.
    > >>>> zamieszkania Y-a miałby potem problem, bo to nietypowe
    > >>>> leki/suplementy są.
    > >>>>
    > >>>> Jakimś cudem X-owi, udało się jednak nabyć, przez przypadek, te
    > >>>> leki/suplementy. Aptekarz, oczekując odpowiedzi z hurtowni, wycofał
    > >>>> zamówienie i zwrócił Y-owi 2000, gotówką, a Y przelał X-owi tę kwotę
    > >>>> na jego konto, tytułem: "zwrot przekazanych środków". Może dopisać:
    > >>>> "na zaliczkę".
    > >>>>
    > >>>> Jeśli aptekarz nie byłby skory do pośredniczenia, to zawsze można
    > >>>> poprosić o pomoc jakiegoś "lokalnego Kosibę". Tylko trzeba uważać by
    > >>>> jakiś 40-latek, nie podpierdolił...
    > >>>
    > >>> Nie no, trzeba zjeść lunch (bo obiad to wieczorem) bo nie jarzę. Tym
    > >>> bardziej całego tego zachodu dla 2k. Chyba że to jest codziennie 2k.
    > >>>
    > >>> A tak ogólnie słyszałem, że jeszcze "rozliczenie zakupów" w tytule
    > >>> przelewu może działać.
    > >> To zależy co ktoś je na lunch, prawda? ;)
    > >
    > > Jedyna zaleta końca wakacji - wróciła zupa ze szkolnej stołówki (dziecko
    > > nie je to ojciec ma do pracy ;)
    > Zupa jest zupa. Zjesz taką jedną i bracie masz komplet. A na drugie jakieś
    > jajeczka, niekoniecznie przepiórcze, np.: ryby co to nie miała okazji
    > zdechnąć w Odrze. Oczywiście nie należy zapominać o uzupełnianiu poziomu
    > wody w organizmie, tą z lodowca...
    > I akurat te 2k by wystarczyło ;)

    Kurtałka, nażarłem się jak dziki (dziś oprócz zwykłej porcji chlebka gruzińskiego i
    powrotu
    zupy była jeszcze sałatka i kalarepka) i dalej nie rozumiem tych mecyi dla 2k.
    Hmm, ogólnie jak tak dalej pójdzie to 2k będzie kosztować właśnie taki lunch jak mój,
    a nie jakieś ośmiorniczki (achh, ośmiorniczki w restauracji Baba nad Bosforem
    oraz w Chorwacji - tam miałem dwie porcje jednego dnia, najpierw w kantynie
    u klienta - już na parkingu było czuć, że jest piątek - a potem jak opijaliśmy z
    kumplem
    udana delegację) czy też wino "nie chciałbym pana ministra obrazić zbyt niską
    ceną"...


  • 30. Data: 2022-09-07 16:02:54
    Temat: Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2022-09-07 o 10:10, Dawid Rutkowski pisze:

    > Utrzymanie przez przelewanie kasy?
    > Można i tak, choć to raczej student (pełnoletni, nie Doogie Howser ;).
    > A dziecko jest "dzieckiem" wg ustawy zawsze czy tylko do 18-stki?
    > No bo jednak dzieci/zstępni są w podatku od darowizn - z możliwością zwolnienia,
    ale papier trzeba zanieść.
    > To co, dowolna kasa to utrzymanie?
    > Również dowolna chata (na własność dziecka) i dowolna bryka?

    Jest mniej więcej tak (na hasło darowizny jakieś info powinno się znaleźć):
    - jeśli się uczy, albo w jakiś inny (udokumentowany) sposób podnosi
    swoje kwalifikacje co wpłynie na jego późniejsze możliwości utrzymania
    się to wtedy (chyba bez względu na wiek) spokojnie można go utrzymywać.
    - jeśli się nie uczy to wtedy po przekroczeniu około 9.5k każde
    przekazanie gotówki = podatek, przelewu = albo druk SD-Z2, albo podatek.

    Syn po przechorowaniu Covida przerwał na rok studia (chóry itp - płuca
    raczej potrzebne).
    Po minięciu około 3 miesięcy od momentu przekroczenia 9.5k (czas na
    zgłoszenie to 6 miesięcy) wysłałem do US (podpisane przez niego) SD-Z2 w
    którym w uwagach napisałem, że zgłoszenie dotyczy 130 przelewów w
    okresie od.. do... na łączną kwotę np. 17k, a 9.5k zostało przekroczone
    dnia ...
    Datę przekroczenia podawałem, aby było jasne od kiedy trzeba liczyć 6
    miesięcy.
    Zgłaszałem wszystkie przelewy bo zakładałem, że wtedy mogę znów od zera
    liczyć najpierw do 9.5k i potem 6 miesięcy.
    A robiłem to wcześniej, aby dać sobie czas jakby co.
    Zaraz po złożeniu SD-Z2 dostałem maila od KIS (zapytałem wcześniej, ale
    nie zdążyli z odpowiedzią zanim syn wyjeżdżał więc jak już wpisaliśmy
    datę i podpisał to im zaniosłem), że po przekroczeniu 9.5k dla każdego
    przelewu trzeba złożyć osobne SD-Z2.
    Ale że SD-Z2 już poszło to czekałem co zrobi US.
    US przysłał pismo z którego wynikało to samo i, że potrzebne są też
    potwierdzenia przelewów.
    Przestaliśmy robić przelewy po 10..20zł, aby było ich trochę mniej, ale
    wszystkie dotychczasowe trzeba było obsłużyć.
    1. Z mBanku wyłuskałem je wszystkie jako plik CSV i pobrałem
    potwierdzenie ich wszystkich w formie jednego wielostronicowego PDF.
    2. Nauczyłem się w LibreOffice robić korespondencję seryjną.
    3. Zeskanowałem SD-Z2 i podłożyłem jako tło.
    4. Nasza drukarka chyba jeszcze nigdy tak długo ciurkiem nie drukowała.
    5. Kupiłem zszywacz z tymi malutkimi zszywkami.
    Jak się 30 kompletów po 3 kartki (SD-Z2 + potwierdzenie) poukłada tak,
    aby zszywki były w 4 rogach i włoży do koperty to taką kopertę się w
    naszym US z pewnym trudem daje wcisnąć w ich skrzynkę na składane
    dokumenty (z powodu Covid nie wpuszczali, a umawiać mi się nie chciało i
    kopii drukować, aby dostać na nich potwierdzenie też mi się nie chciało).
    Chyba łącznie 4 takie koperty im wrzuciłem.

    Sądzę, że mam całkiem niezłe poczucie humoru, ale jednak za słabe, aby
    robienie idiotycznych rzeczy potrafiło mnie bawić.
    Nawet myśl, że sami chcieli to niech sobie to porządkują i archiwizują
    nie potrafi przytłumić poczucia znalezienia się w jakimś nieśmiesznym
    absurdzie.
    Wiem, że w sumie cały czas można się tu tak czuć, ale jednak czasami
    trafia się na pewnego rodzaju szczyty.

    Od lipca US-y mają wgląd w konta. Ciekawe jakie będą tego konsekwencje
    dla Kowalskiego.
    P.G.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1