eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki"miniratka" itp - Do kogo te reklamy? › Re: "miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
  • Data: 2014-03-28 21:14:30
    Temat: Re: "miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 28 Mar 2014 09:57:09 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
    > Też mi się wydawało, że nie aż tak wielu, ale mam podejrzenie, że się
    > mylimy.
    > Skądś się przecież muszą brać zyski banków.
    > http://finanse.wp.pl/kat,1033747,title,Prezesom-pols
    kich-bankow-spuchly-portfele,wid,16489838,wiadomosc.
    html
    > Śmiem twierdzić, że niewielu maturzystów poradzi sobie z wyliczeniem RRSO.
    > Reforma edukacji "się sprawdziła" i mamy rzesze ludzi nie umiejących liczyć.

    Ale tego nie trzeba liczyc. To ma byc zapisane w umowie kredytowej.
    Wiec edukacja zawiodla w tym ze nie wiedza co to RRSO ani jak porownac
    kredyty.

    > To powyżej pisałem myśląc, że zyski banków się biorą z kredytów udzielanych
    > wszystkim złapanym na reklamę.

    Ejze, kredytu sie nie bierze, bo fajna reklama w telewizji.
    Zyski sa takie, bo krotkoterminowy kredyt na mala kwote jest znosny,
    mimo 30% RRSO. Szczegolnie jak czlowieka przycisnie i musi nowa
    kuchenke, pralke, telewizor ...

    > Chciałem napisać, że my tu na grupie się raczej do tego nie dokładamy, ale
    > chwilę pomyślałem i z przerażeniem stwierdziłem, że chyba jednak się
    > (przymusowo) dokładamy i to sporo.
    > Nie znam się na ekonomii i bankowości w większej skali niż moje gospodarstwo
    > domowe ale tak mi przyszło do głowy, że główne źródło zysków banków to
    > kredyty udzielane państwu (państwom). A spłata z naszych podatków.

    Ale panstwo to na 3% pozycza, a nawet mniej. Nie wiem jakie tam
    szczegoly prowizji - byc moze zarabia jeszcze jakis makler
    sprzedajacy.

    Jesli juz ... to inwestuja obywatele w obligacje, inwestuja, a potem
    beda musieli sami sobie podatkami splacic :-)

    > Cały system w którym ktoś zadłuża nas (i nasze dzieci, wnuki, ...) jest może
    > perfekcyjnie wymyśloną maszynką do transferu naszych podatków (= naszej
    > pracy) do prywatnych kieszeni bankowców. Czyli wszyscy pracujemy na
    > bankowców, czy tego chcemy, czy nie, czy mamy kredyty, czy nie.
    > Powiedzcie, proszę, że się mylę, bo mnie krew zalewa jak sobie to
    > uświadamiam.
    > Wiem, że nie ogarniam całości tematu, ale na mój chłopski rozum to jakby w
    > Konstytucji zapisać, że budżet nie może zakładać zadłużenia to już po kilku
    > chudych latach powinno być tylko lepiej.

    Ale zobacz - ludzie kupuja mieszkania na kredyt i sobie chwala.
    Moze przyjemnosc mieszkania bez tesciowej jest warta odsetek ?

    Podobnie z panstwem - lepiej miec tomograf w szpitalu teraz, czy za 10
    lat ? Lepsze 4 autostrady dzis, czy 5 ale za 10 lat ?
    Choc tak po prawdzie - tomograf, autostrady ... drobne i w duzej
    ilosci, i tak ich od razu wszystkich nie zrobimy, a jak co roku bedzie
    przybywac, to co roku bedzie coraz lepiej.

    A druga prawda ze bez kredytu to nasze panstwo nie wyzyje. Tzn owszem,
    wyzyje, ale trzeba bedzie znaczaco obnizyc standardy. Tzn moze nie az
    tak znaczaco, o jakies 10%, ale wytlumacz to emerytom ze od jutra
    dostana 10% mniej, albo rodzicom dzieci niesprawnych ze zasilek
    spadnie zamiast wzrosnac. Zreszta moze zaowocowac wieksza zapascia
    gospodarki i bezrobociem.

    W naszej sytuacji ... lepiej pozyczyc i liczyc ze jak zarobki wzrosna,
    to sie odda bez problemu.
    Problem zreszta nie tylko nasz - wpisano w konstytucje gorna granice
    zadluzenia, i zobacz co teraz zachod wyprawia aby PKB podniesc.
    Doliczy sie prostytutki, narkotyki, i bedzie mozna przezyc jeszcze
    jedna kadencje :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1