> Wczoraj wczesnym rankiem, zanim wypiłem pierwszą kawę, przez
> przypadek uzyskałem dostęp do jednego ze skryptów CGI mbanku
> (niby niezbyt strategicznego, ale mi sporo dał wiadomości...).
> Z uwagi na fakt, że na stronie mBanku ciężko odszukać konkretny
> adres mailowy (np. do obsł.techn.), wszedłem na chata- tam miłej
> Pani przesłałem fragmenty skryptu, zostawiłem swój emali, imię
> i nazwisko z wiadomością,że muszę wyjść do pracy.
> Do dnia dzisiejszego (ponad doba) nikt nie jest tym zainteresowany:
> jak błąd będzie dalej aktywny, to opublikuję te skrypty publicznie,
> bo inaczej chyba nie da się załatwic.

To będzie najwłaściwsze rozwiązanie, pod warunkiem że nikt z banku
faktycznie się z Tobą nie skontaktuje.. Inaczej nie można zwrócić na siebie
uwagi...


--
Pozdrowienia