RobertS wrote:
> fakt, chociaz raty malejace sa w koncowym rozrachunku tanszym
> rozwiazaniem

Tyle, ze przez pierwsze XX lat taki rodzaj rat, moze wyjsc po prostu
zbyt drogo. A chodzi przeciez o to, aby zminimalizowac wysokosc raty w
poczatkowym okresie. Z czasem zacznie sie wiecej zarabiac itp.

> to pewnie bylyby tak drogie jak kredyt ze stala stopa procentowa

Moze nikt nie wpadl na taki pomysl ? :)


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

RobertS wrote:
>
>> A jest cos takiego jak kredyt hipoteczny z ratami rosnacymi ?
>
> nie ma, naturalnym kredytem jest ten z ratami malejacymi, im wiecej
>
Co to znaczy "naturalny" kredyt ?

[...]

>
> problem pojawia sie jak chcesz splacic caly kredyt splacany ta druga
> metoda, w tym wypadku zazwyczaj trzeba doplacic do zaplaconych juz odsetek
Eeee? Słucham ?


KJ

do góry

Mithos wrote:

> No tak, ale moze ktos wprowadzi kiedys raty rosnace ? :)

Zrób je sobie sam i co miesiąc nadpłacaj kapitał kredytu coraz większą
kwotą. Upewnij się wcześniej że bank nie pobiera za to opłat.

--
Pozdrawiam
Karol

do góry

>> nie ma, naturalnym kredytem jest ten z ratami malejacymi, im wiecej
> Co to znaczy "naturalny" kredyt ?

okreslenie nieco niefortunne, ale chodzi o to, ze im wiecej splaciles
kapitalu tym nizsze placisz raty - konstrukcja jest prosta, bo placisz
coraz nizsze odsetki od coraz mniejszego kredytu

>> problem pojawia sie jak chcesz splacic caly kredyt splacany ta druga
>> metoda, w tym wypadku zazwyczaj trzeba doplacic do zaplaconych juz
>> odsetek
> Eeee? Słucham ?

wyobraz sobie, ze masz dwa kredyty 10 000 zl na 24 m-ce

1. splacasz w ratach malejacych
2. w ratach annuitowych

splaciles 7 rate i chcesz splacic calosc
czy kwota do calkowitej splaty bedzie taka sama w obydwu przypadkach?

w kredycie malejacym caly czas splaca sie taka sama rate kapitalowa
(odsetkowa sie zmniejsza)

w ratach rownych wysokosc splacanego kapitalu i odsetek jest zmienna

wystarczy wrzucic ww. dane do kalkulatora kredytowego i obejrzec symulacje

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Patrze, patrze a tu Adi porozsypywal nastepujace haczki:
> la mnie te kredyty to jedna wielka ściema, jak się ma mieszkanie
> spółdzielcze
Ten kredyt pomyslany byl raczej o mlodych rodzinach, mlodych
malzenstwach. IMHO niewielki procent mlodych malzenstw jest w posiadaniu
mieszkania spoldzielczego.
Poza tym - albo rybki albo akwarium. Kazdy decyduje co mu sie bardziej
oplaca.
--
badzio

do góry

Adi napisał(a):
> la mnie te kredyty to jedna wielka ściema, jak się ma mieszkanie
> spółdzielcze to trzeba się z nieg zrzec po wybodowaniu domu lub zakupie
> innego mieszkanai, zyskamy wtey 50 % odsetek czyli jakieś powiedzmy 30000 a
> stracimy mieszkanie które po wykupieniu sprzedamy za przykładowo 300 tys
>
>
Jak sie ma mieszkanie spoldzielcze to sie w nim mieszka!
Kredyt jest przewidziany, dla tych którzy nie mają zadnego mieszkania
ani domu.

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

RobertS wrote:
>
>>> nie ma, naturalnym kredytem jest ten z ratami malejacymi, im wiecej
>> Co to znaczy "naturalny" kredyt ?
>
> okreslenie nieco niefortunne, ale chodzi o to, ze im wiecej splaciles
> kapitalu tym nizsze placisz raty - konstrukcja jest prosta, bo placisz
> coraz nizsze odsetki od coraz mniejszego kredytu
>
"im wiecej splaciles kapitalu tym nizsze placisz raty"

Tak chyba jest w każdym kredycie, nie ? Zawsze mi się wydawało, że w
terminie płatności raty bank weźmie kapitał, pomnoży przez stope
procentową i czas. I to nam da odsetki.
A jedyną różnicą jest, że równe raty kapitałowe są (chyba) łatwiejsze
przy symulacjach. (Bo po prostu dzielimy kapitał przez liczbę rat)

>>> problem pojawia sie jak chcesz splacic caly kredyt splacany ta druga
>>> metoda, w tym wypadku zazwyczaj trzeba doplacic do zaplaconych juz
>>> odsetek
>> Eeee? Słucham ?
>
> wyobraz sobie, ze masz dwa kredyty 10 000 zl na 24 m-ce
>
> 1. splacasz w ratach malejacych
> 2. w ratach annuitowych
>
> splaciles 7 rate i chcesz splacic calosc
> czy kwota do calkowitej splaty bedzie taka sama w obydwu przypadkach?
Ale w obu przypadkach będzie to *KAPITAŁ* do spłaty, a nie żadna dopłata
do odsetek.


KJ

do góry

Wracając do tematu to ciekawe czemu PKO zaproponował tylko raty malejące.
Czyżby zalecenie rządu? Bo w w tej sytuacji odsetki są mniejsze przez kilka
pierwszych lat i rosną osiągając najwięcej na końcu kredytu. W ten sposób
rząd dopłaci mniej przez te pierwsze 8 lat niż w przypadku rat równych. Może
jednak nie ma pieniędzy w rządzie na ten kredyt i nagle zaczęli kombinować.
Bo ja nie widzę różnicy dla banku, jeżeli chodzi o to czy rząd więcej
dopłaci do kredytu czy mniej. Coś mi tu śmierdzi...!!! Znowu coś ktoś
kombinuje.

do góry

no i na dodatek ma byc większe oprocentowanie, kolejne matactwa się okaże że
więcej za tym będzie biegania niż to warte

Adi

do góry

Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ep7cej$qcp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> korzystne (powiedzmy, ze teraz zaczal dopiero prace po studiach i
> oczywistym jest ze z czasem bedzie zarabial wiecej i wiecej bedzie mogl
> splacac).

Dla mnie nie jest to takie oczywiste.
Miałem za sąsiada gościa, który był po studiach (Politechnika) i pracował
jako pracownik fizyczny.

--
pozdrawiam
P.

do góry