Przemyslaw Kwiatkowski pisze:

> Byłem dziś świadkiem rozmowy telefonicznej z pomocą techniczną Bank of
> America. Mojemu znajomemu z USA popsuł się token. Zadzwonił, aby to
> zgłosić i zamówić nowy. Rozmowa wyglądała mniej-więcej tak:
>
> K-klient
> P-pomoc techniczna
[...]

Z ciekawości zapytałem co było dalej. A było tak:

- W ciągu 48h nikt z banku nie zadzwonił.
- Po wysłaniu przez klienta maila z ponagleniem bank niemal natychmiast
odpowiedział, że żadnego zgłoszenia w systemie nie ma i żeby zadzwonić
do pomocy technicznej w celu wyjaśnienia.
- Przy kolejnym połączeniu telefonicznym konsultant poinformował, że
bank może klientowi wysłać nowy token. Na to klient zmienił adres
korespondencyjny na adres w Polsce, gdzie akurat przebywa (o dziwo - da
się). Następnie zamówił nowy token, na co dostał odpowiedź, że ze
względów bezpieczeństwa tokenów po poza USA bank nie wysyła. Zatem
klient ponownie zmienił adres korespondencyjny na adres w USA i zamówił
nowy token. Na to dostał odpowiedź, że ze względów bezpieczeństwa bank
nie wysyła tokenów na adres, który w ciągu ostatnich 30 dni został
zmieniony.
[kurtyna]

--
MiCHA