eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Rachunki uniwersalne ROR/IDG
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 68

  • 41. Data: 2022-09-05 14:06:54
    Temat: Re: Rachunki uniwersalne ROR/IDG
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2022-09-03 o 22:36, Dawid Rutkowski pisze:

    > KK wyrabiałem testowo i dla jaj, więc nie udało się im mnie zdenerwować. Ale
    podejście do klienta dobrze odzwierciedla opłata za podniesienie limitu KK.

    Jakoś niecały miesiąc temu zadzwonili do żony proponując jej
    podniesienie limitu karty. Już, już miała się zgodzić, ale w ostatniej
    chwili się dowiedziała, że za to kasują.
    O... Co to, to nie.

    > Nie żeby inni byli jacyś wspaniali.
    > Ale pewną sztuką jest nie trzymać nawet poziomu minimum ;P

    W temacie wątku.
    Skoro tak krytykujesz mBank to co byś zaproponował jako konto firmowe
    dla JDG (gdy główne osobiste jest właściwie mBank).

    Właśnie poszukuję, gdzie będzie rozsądnie założyć konto do działalności.

    W sobotę na 1 miejscu był Alior z powodu zafirmowani.pl z księgowością
    za darmo. Ale poczytałem regulamin i jest tam punkt (§13):
    "9. Bank ma prawo do przetwarzania w celach niezbędnych do działania
    Portalu oraz w celach marketingowych Danych i informacji zawartych przez
    Użytkownika w Aplikacji księgowej."

    A w Aplikacji księgowej przy wystawianiu Rachunków (korepetycje) będą
    dane rodziców uczniów, A nie chce nam się wymuszać na nich zgody na
    przetwarzanie ich danych w celach marketingowych.

    Teraz jestem na etapie mOrganizer w wersji za 10zł, Ale jeszcze
    regulaminu nie doczytałem do końca a bardzo trudno mi na to
    wygospodarować czas. Wczoraj/dziś było to między 1 a 2 w nocy i pewnie
    dziś/jutro będzie podobnie.
    P.G.


  • 42. Data: 2022-09-05 14:32:56
    Temat: Re: Rachunki uniwersalne ROR/IDG
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    niedziela, 4 września 2022 o 10:25:14 UTC+2 cef napisał(a):

    > > Utrudniło to życie tym, co nie oszukiwali (np. u mnie w firmie sporo jest tam
    zanrożone, choć chyba jest sposób, by uwolnić).

    > Dla normalnych firm problemem może być zamrożenie
    > części należności na rachunku VAT, ale skąd Twoja
    > firma ma tyle płatności podzielonych, że mrożą jej się środki?

    Może złego czasu użyłem - a może nie zrozumiałem ;>
    Kiedyś, tak jakoś krótko po tym, jak to wprowadzono, pani księgowa wspomniała.
    U mnie w firmie jest tak, że klient praktycznie jeden, a że to miejska spółka,
    to płacą PP (nie wiem, czy muszą - jeśli powyżej 15k trzeba, to muszą, bo miasto
    akurat niepisowskie ;)

    Zaś w kosztach u nas zdecydowanie przeważają płace, a nie zakupy.
    Ale też w sumie nie wiem, skąd było to narzekanie, bo przecież ten VAT i tak trzeba
    do US odprowadzić,
    no powiedzmy że trochę pomniejszony o to, co szło na zakupy - nawet jak część
    (gazolina) była
    płacona paragonami, a nie przelewem.
    Więc może chodziło tylko o tą małą górkę z zakupów, póki nie pozwolono z tego konta
    płacić też podatków i ZUS
    (bo to chyba nie było od razu).


  • 43. Data: 2022-09-05 14:43:36
    Temat: Re: Rachunki uniwersalne ROR/IDG
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    sobota, 3 września 2022 o 22:53:04 UTC+2 Kamil Jońca napisał(a):
    > Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
    >
    > > sobota, 3 września 2022 o 21:19:05 UTC+2 Kamil Jońca napisał(a):
    > >> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
    > >>
    > >> > sobota, 3 września 2022 o 13:25:46 UTC+2 Poldek napisał(a):
    > >> >
    > >> >> mBank ma wiele wad - jak każdy bank.
    > >> >> Główna wada to niekompetencja pracowników, udzielanie błędnych
    > >> >> odpowiedzi na zadane pytanie, nie załatwianie spraw.
    > >> >
    > >> > mBąk to gra komputerowa.
    > >> > I to z tych darmowych.
    > >> > Ciekawe, że wielu klientów kocha go miłością BDSM, podobnie jak
    > >> > skarbonkę czy żubra.
    > >> Nie wiem o co Ci chodzi. SOA#1
    > >
    > > Ale czy ja narzekam na darmowe gry komputerowe?
    > > Tylko w takie gram.
    > > Nawet jak nie były darmowe to zapłaciłem tylko za spiracone "aces of pacyfic",
    warto było.
    > > Ale jak coś idzie nie tak to zostajesz sam.
    > Jak wszędzie. Akurat moje doświadczenia reklamacyjne z mBankiem nie są
    > istotnie gorsze/lepsze niż u innych.

    Hmm, w sumie moje też, ale pewnie z powodu małej próby - nic nie robię, to nie ma
    czego reklamować ;>
    Choć grosza za dwie kapitalizacje odsetek w miesiącu oddali.
    Ale co to za reklamacja mailem?

    > >> > Jak wyrosłem z gier - tzn. po ślubie potrzebowałem mieć ROR własny i
    > >> > drugi wspólny, to mBąk nie umiał.
    > >> Już umie. Sam tak mam.
    > >
    > > Widocznie miałeś szczęście ożenić się później niż ja.
    > > Bo po paru latach naumiał się, wiadomo, nawet 10 ROR można mieć
    > > (wielkie mecyje, w inteligo można 1000).
    > Sugeruję sprawdzić inteligo. O ile się nie mylę od jakiegoś czasu można
    > mieć max 10.

    No to i tak lepiej - 10 do indywidualnego i 10 do wspólnego.

    > [...]
    > > System db, ten stary, był dobry, prosty i szybki.
    > No nie wiem. Ja pamiętam jakieś jazdy typu "stan konta nijak nie zgadzał
    > się z historią"

    Ja nie pamiętam, ale może miałeś pecha.
    Ale czy nie pomyliłeś z getoutem? tam to był standard.

    >
    > [...]
    > >
    > >> > Ale jako główny bank...
    > >> Mam, używam, działa.
    > >
    > > Trudno by było po tylu latach wciąż psuć proste rzeczy, tego by nikt nie
    wytrzymał.
    > > Ja też mam, mało używam, przelewy i bankomaty działają.
    > > Ale robić coś bardziej skomplikowanego na serio raczej bym nie
    > > ryzykował.
    > Ale ja nie oczekuję rzeczy skomplikowanych. Ja oczekuję działania. I nie
    > takiego jak citi, gdzie przelew zlecony na poniedziałek potrafi obciążyć
    > ci konto w piątek.

    W citku to nie tyle "potrafi", co "ten typ tak ma" - czyli na przelew zlecony
    na dany dzień musisz mieć środki na koniec poprzedniego dnia roboczego.
    Głupie to, ale "dura lex sed lex" i działa przewidywalnie - choć głupio.

    Ew. polecę santander - ostatnio mi się tak mimowolnie ztestowało, nie było środków
    na zlecony przelew, ale że to ping-pong, to pojawiły się w środku dnia - i przelew
    został zadanego dnia zrealizowany.

    > I ze znanych mi banków takie "działanie" zapewnia w zasadzie mbank i
    > inteligo.

    A jaki zbiór dopełnia Twój zbiór znanych banków?

    > > KK wyrabiałem testowo i dla jaj, więc nie udało się im mnie
    > > zdenerwować. Ale podejście do klienta dobrze odzwierciedla opłata za
    > > podniesienie limitu KK.
    > W czasach blukesza wyrabiałem dużo kart kredytowych w
    > mbanku. Działało. wątpię, żeby zepsuli.

    No to teraz wygłosiłeś mądrość w rodzaju: "Imperium Rzymskie nadal istnieje,
    bo kiedyś byli bardzo potężni." ;P

    > > Nie żeby inni byli jacyś wspaniali.
    > > Ale pewną sztuką jest nie trzymać nawet poziomu minimum ;P
    > Ale cały czas nie rozumiem o czym piszesz. Mi po prostu działa.

    Mi "po prostu" też, pisałem kilkukrotnie.
    Ale oczekuję czegoś więcej niż "po prostu" - szczególnie, ze u konkurencji
    mam coś więcej w tej samej cenie.
    Stąd moje przekonanie, że klienci po prostu kochają mBąk - i często jest to miłość
    BDSM.
    Ale jeśli dwoje chce na raz - zacytowałbym kapitana Bombę, ale netetykieta ;>


  • 44. Data: 2022-09-05 15:01:53
    Temat: Re: Rachunki uniwersalne ROR/IDG
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    poniedziałek, 5 września 2022 o 14:07:00 UTC+2 Piotr Gałka napisał(a):
    > W dniu 2022-09-03 o 22:36, Dawid Rutkowski pisze:
    > > KK wyrabiałem testowo i dla jaj, więc nie udało się im mnie zdenerwować. Ale
    podejście do klienta dobrze odzwierciedla opłata za podniesienie limitu KK.
    > Jakoś niecały miesiąc temu zadzwonili do żony proponując jej
    > podniesienie limitu karty. Już, już miała się zgodzić, ale w ostatniej
    > chwili się dowiedziała, że za to kasują.
    > O... Co to, to nie.

    Jedyny z banków, gdzie sprawdzałem KK, który za to kasuje.
    A sprawdzałem w santanderze, milku, citku (ci to dawali nagrody za podniesienie ;),
    bnp oraz śp. db i eb.

    > > Nie żeby inni byli jacyś wspaniali.
    > > Ale pewną sztuką jest nie trzymać nawet poziomu minimum ;P
    > W temacie wątku.
    > Skoro tak krytykujesz mBank to co byś zaproponował jako konto firmowe
    > dla JDG (gdy główne osobiste jest właściwie mBank).
    >
    > Właśnie poszukuję, gdzie będzie rozsądnie założyć konto do działalności.

    Stricte do co konta dla DG to trudno będzie, bo osobiście nie testuję.
    Tym bardziej z tymi mechanizmami księgowymi (z drugiej strony - czy to naprawdę
    potrzebne
    i nie wystarczy kartka w kratkę, ew. arkusz kalkulacyjny?).
    Mogę jedynie napisać, jakie z testowanych banków uważam za poważniejsze (bo za
    "poważny" to nie uważam żadnego ;) i gdzie z doświadczenia klient jest traktowany
    jak klient, a nie jak pętent - zarówno "zdalnie" (net/telefon) jak i przez białko (no
    ale
    tutaj dochodzi wariancja między poszczególnymi oddziałami).

    A, i jeszcze warto sprawdzić aktualne wiśnie, np. na livesmater.pl, szczególnie
    pod kątem warunków i łatwości ich spełnienia. 2k to już ładny bonus, szkoda
    zmarnować,
    jak już się DG i tak zakłada.

    Sam jako głównego banku używam santandera - choć to głównie z powodu tego,
    że przejął rachunki z db, a one są podane u pracodawców.
    Bo tak naprawdę "główny bank" to kara - co prawda wpływa do nich pensja, ale długo
    nie leży (a za sam wpływ dają fajne oferty na klik) - a płacą za moje przelewy.
    KK próbowałem i "zwykłym" trybem i na "klik", udało się za każdym razem, również z
    pomocą
    obsługi w oddziale - akurat mam całkiem niezłą, testowałem też oddział w Gdańsku na
    Długich
    Ogrodach - jedna pani w porządku, już nam założyła z 5 kart dodatkowych (czasem
    jedyną okazją,
    żeby razem z żoną pójść do oddziału jest pobyt na wakacjach czy na święta u mamy ;) -
    choć
    raz jak żona poszła z mamą, to trafił się im taki nowicjusz, co nie potrafił tego
    załatwić...

    citek ma niezłą ofertę, ale o oddział trudno. U mnie jest dziki tłum, rozmaici
    kosmici i cudzoziemcy
    (np. kobitka gdzieś z Afryki, gdzie nie mają nazwisk - i weź tu jej konto załóż).
    W milku załatwiałem niedużo, ale z sukcesami.
    alior jest dziwny, w skarbonce i żubrze zawsze kolejki emerytów i dziwaczni
    pracownicy
    (choć jedna pani z żubra odnalazła po 13 latach moje 20$ - ale to tylko na pl.
    Leńskiego takie numery ;)
    Z francuzem bnp paribas śmiech, ale często przez łzy.
    Hmm, a może firmowe w N26? ;)


  • 45. Data: 2022-09-05 15:16:05
    Temat: Re: Rachunki uniwersalne ROR/IDG
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

    [...]
    >
    > Ja nie pamiętam, ale może miałeś pecha.
    > Ale czy nie pomyliłeś z getoutem? tam to był standard.
    Nie.
    >
    >>
    >> [...]
    >> >
    >> >> > Ale jako główny bank...
    >> >> Mam, używam, działa.
    >> >
    >> > Trudno by było po tylu latach wciąż psuć proste rzeczy, tego by nikt nie
    wytrzymał.
    >> > Ja też mam, mało używam, przelewy i bankomaty działają.
    >> > Ale robić coś bardziej skomplikowanego na serio raczej bym nie
    >> > ryzykował.
    >> Ale ja nie oczekuję rzeczy skomplikowanych. Ja oczekuję działania. I nie
    >> takiego jak citi, gdzie przelew zlecony na poniedziałek potrafi obciążyć
    >> ci konto w piątek.
    >
    > W citku to nie tyle "potrafi", co "ten typ tak ma" - czyli na przelew zlecony
    > na dany dzień musisz mieć środki na koniec poprzedniego dnia roboczego.
    > Głupie to, ale "dura lex sed lex" i działa przewidywalnie - choć głupio.
    >
    > Ew. polecę santander - ostatnio mi się tak mimowolnie ztestowało, nie było środków
    > na zlecony przelew, ale że to ping-pong, to pojawiły się w środku dnia - i przelew
    > został zadanego dnia zrealizowany.

    Jakiś czas temu znajomy chciał przelać w sobotę (wewnętrznie) - czekało
    do poniedziałku. Ale może miał pecha.

    >> I ze znanych mi banków takie "działanie" zapewnia w zasadzie mbank i
    >> inteligo.
    >
    > A jaki zbiór dopełnia Twój zbiór znanych banków?

    Mille (jakiś czas temu), citi, alior (+kantor), nest.
    MIałem więcej ale nie pamiętam.

    >> > KK wyrabiałem testowo i dla jaj, więc nie udało się im mnie
    >> > zdenerwować. Ale podejście do klienta dobrze odzwierciedla opłata za
    >> > podniesienie limitu KK.
    >> W czasach blukesza wyrabiałem dużo kart kredytowych w
    >> mbanku. Działało. wątpię, żeby zepsuli.
    >
    > No to teraz wygłosiłeś mądrość w rodzaju: "Imperium Rzymskie nadal istnieje,
    > bo kiedyś byli bardzo potężni." ;P

    Opieram się na tym jak rozwijają system.
    >
    >> > Nie żeby inni byli jacyś wspaniali.
    >> > Ale pewną sztuką jest nie trzymać nawet poziomu minimum ;P
    >> Ale cały czas nie rozumiem o czym piszesz. Mi po prostu działa.
    >
    > Mi "po prostu" też, pisałem kilkukrotnie.
    > Ale oczekuję czegoś więcej niż "po prostu" - szczególnie, ze u konkurencji
    > mam coś więcej w tej samej cenie.
    > Stąd moje przekonanie, że klienci po prostu kochają mBąk - i często

    Nie. Po prostu jest "wystarczająco dobry", zeby nie ponosić "kosztów
    transakcyjnych zmiany". I to zdaje się już napisałem kiedyś. Nic nie
    poradzę, że nie rozumiesz i obrażasz innych przy okazji.

    > jest to miłość BDSM.
    KJ

    --
    http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/


  • 46. Data: 2022-09-05 15:55:25
    Temat: Re: Rachunki uniwersalne ROR/IDG
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    poniedziałek, 5 września 2022 o 15:19:04 UTC+2 Kamil Jońca napisał(a):

    > > Ew. polecę santander - ostatnio mi się tak mimowolnie ztestowało, nie było
    środków
    > > na zlecony przelew, ale że to ping-pong, to pojawiły się w środku dnia - i
    przelew
    > > został zadanego dnia zrealizowany.
    > Jakiś czas temu znajomy chciał przelać w sobotę (wewnętrznie) - czekało
    > do poniedziałku. Ale może miał pecha.

    W santanderze? Hmm, sprawdzę.
    Może miał pecha, albo może to jednak nie był przelew wewnętrzny.

    Kiedyś wynajmowałem garaż firmie, która też miała rachunek w tym samym banku - ale
    chyba
    wtedy jeszcze to było db.
    Mieli płacić pierwszego, to zlecali w ostatni dzień roboczy poprzedniego miesiąca tak
    jakoś po 15 - no
    i zonk, bo od razu dochodziło. No i od razu obciążało. Ciekawe, jak to księgowali.

    > >> I ze znanych mi banków takie "działanie" zapewnia w zasadzie mbank i
    > >> inteligo.
    > >
    > > A jaki zbiór dopełnia Twój zbiór znanych banków?
    > Mille (jakiś czas temu), citi, alior (+kantor), nest.
    > MIałem więcej ale nie pamiętam.

    I we wszystkich zonki na poziomie "nie do używania"?

    > >> > KK wyrabiałem testowo i dla jaj, więc nie udało się im mnie
    > >> > zdenerwować. Ale podejście do klienta dobrze odzwierciedla opłata za
    > >> > podniesienie limitu KK.
    > >> W czasach blukesza wyrabiałem dużo kart kredytowych w
    > >> mbanku. Działało. wątpię, żeby zepsuli.
    > >
    > > No to teraz wygłosiłeś mądrość w rodzaju: "Imperium Rzymskie nadal istnieje,
    > > bo kiedyś byli bardzo potężni." ;P
    > Opieram się na tym jak rozwijają system.

    No to chyba rzeczywiście tylko na tym, "jak rozwijają", spuszczając miłosierną
    zasłonę
    milczenia na "wielki skok" przy transformacji kwiatek->pasiak.
    Potem rzeczywiście mogło być tylko lepiej (choć to raczej w stylu Micheala Jacksona -
    systematycznie
    się wybielają).

    > >> > Nie żeby inni byli jacyś wspaniali.
    > >> > Ale pewną sztuką jest nie trzymać nawet poziomu minimum ;P
    > >> Ale cały czas nie rozumiem o czym piszesz. Mi po prostu działa.
    > >
    > > Mi "po prostu" też, pisałem kilkukrotnie.
    > > Ale oczekuję czegoś więcej niż "po prostu" - szczególnie, ze u konkurencji
    > > mam coś więcej w tej samej cenie.
    > > Stąd moje przekonanie, że klienci po prostu kochają mBąk - i często
    > Nie. Po prostu jest "wystarczająco dobry", zeby nie ponosić "kosztów
    > transakcyjnych zmiany". I to zdaje się już napisałem kiedyś. Nic nie
    > poradzę, że nie rozumiesz i obrażasz innych przy okazji.

    BDSM to nie jest obraźliwe - poczytaj definicję.
    A dokładnie o tych "kosztach transakcyjnych zmiany" piszę, że one niby takie
    straszliwe, to już lepiej męczyć się z mBąkiem - "lepszy stary, znany wróg, niż nowy
    nieznany".
    Przy DG jest nieco gorzej, ale przy ROR fizolskim jedynym problemem może być
    zmiana konta u pracodawcy z gatunku tych trudnych, np. DBFO.
    Ale to można ominąć w ten sposób, że raz w miesiącu przelewamy sobie pensję
    ze starego do nowego banku - przy okazji mając dodatkowy plus w postaci
    posiadania dwóch banków, bo jeden zawsze może się popsuć, mieć przerwę itp.
    No chyba że mówimy o poziomie, gdzie trudnością jest to, że ST jest różowo-szary, a
    nie
    niebiesko-biały, i że menu jest poiomo u góry a nie pionowo z boku strony.


  • 47. Data: 2022-09-05 16:31:33
    Temat: Re: Rachunki uniwersalne ROR/IDG
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

    [...]
    >> > Stąd moje przekonanie, że klienci po prostu kochają mBąk - i często
    >> Nie. Po prostu jest "wystarczająco dobry", zeby nie ponosić "kosztów
    >> transakcyjnych zmiany". I to zdaje się już napisałem kiedyś. Nic nie
    >> poradzę, że nie rozumiesz i obrażasz innych przy okazji.
    >
    > BDSM to nie jest obraźliwe - poczytaj definicję.
    W tym kontekście jest.

    > A dokładnie o tych "kosztach transakcyjnych zmiany" piszę, że one niby takie
    > straszliwe, to już lepiej męczyć się z mBąkiem - "lepszy stary, znany
    > wróg, niż nowy nieznany".

    Ale nie wiem co ty masz na myśli mówiąc "męczyć". Karty takie same jak
    wszędzie, przelewy robi się tak samo. Polecenia zapłaty działają.
    Zakładanie konta na dowód elektryczny - działa.

    Więc po co zmieniać? Żeby mieć wisienki przez miesiąc czy 2? Większośc
    ludzi po prostu nie ma czasu i chęci na te zabawy.


    KJ

    --
    http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/


  • 48. Data: 2022-09-05 19:20:39
    Temat: Re: Rachunki uniwersalne ROR/IDG
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2022-09-05 o 15:01, Dawid Rutkowski pisze:

    >> Właśnie poszukuję, gdzie będzie rozsądnie założyć konto do działalności.
    >
    > Stricte do co konta dla DG to trudno będzie, bo osobiście nie testuję.
    > Tym bardziej z tymi mechanizmami księgowymi (z drugiej strony - czy to naprawdę
    potrzebne
    > i nie wystarczy kartka w kratkę, ew. arkusz kalkulacyjny?).

    Jak, jakiś czas temu tak napisałem na p.s.p.podatki to się dowiedziałem,
    że ludziom się wydaje, że zaoszczędzą, a się przekonują przy pierwszej
    kontroli...
    Może w tym być racja, bo ja dokładnie nie wiem jakie są obowiązki.
    Ryczałt to niby tylko ewidencjonowane przychody, ale pewnie są jakieś
    wymogi jak to dokładnie robić.
    Tam się jeszcze popytam więc to co tu wspominam to nie pytanie, ale np.
    gdzieś wyczytaliśmy, że Rachunek trzeba wystawiać tylko jak ktoś sobie
    tego zażyczy. Czy to znaczy, że można po prostu ewidencjonować
    przychodzące przelewy (zakładamy zero gotówki - wszystko przelewami).

    > A, i jeszcze warto sprawdzić aktualne wiśnie, np. na livesmater.pl, szczególnie
    > pod kątem warunków i łatwości ich spełnienia. 2k to już ładny bonus, szkoda
    zmarnować,
    > jak już się DG i tak zakłada.

    Moja pierwsza myśl kilka dni temu też była taka, ale...
    Przeglądając promocje .. zwróciło moją uwagę, że Santander dawał
    bezterminowe zwolnienie z opłat - to uznałem, za ciekawą propozycję -
    nie trzeba sprawdzać TPiO przy każdej jej zmianie.
    Ale wisienki....
    W Santanderze 3% od operacji kartą (do 150zł) miesięcznie. Trzeba wydać
    5000. Czy jest sens kartą do konta firmowego płacić za pietruszkę po to
    aby jakoś wydać te 5000. No i przy mniejszych przychodach przelewać z
    osobistego - nie zostanie to uznane za przychód firmy od którego trzeba
    zapłacić podatek.
    Koszty przy ryczałcie się nie liczą, ale widziałem informację, że
    faktury i tak należy podobno, zbierać. Nie wiem po co, no ale piszą, że
    w razie kontroli będą potrzebne. Czy jak będzie wydatek z firmowego na
    pietruszkę to będą chcieli zobaczyć fakturę wystawioną na firmę za tę
    pietruszkę.
    A poza tym w opisie promocji jest informacja, że te pieniądze z promocji
    to przedsiębiorca ma wpisać jako przychód z DG i się rozliczyć. No i się
    zacznie.
    Jak sam, pół roku temu (przy innej okazji) trafiłem na jakiś spis stawek
    ryczałtu to nie znalazłem nigdzie korepetycji. Ale potem z kilku źródeł
    dotarła do nas informacja, że 8.5% (właśnie skojarzyłem, że tak na 100%
    to jeszcze tego nie jestem pewny a byłaby już najwyższa pora).
    Ale ile zapłacić od takich zysków. Stawek ryczałtu jest tyle co nie
    miara. I jakie kwity potem na to wystawić. Zrobić jakąś drugą ewidencję
    przychodów na inną stawkę tylko na ten jeden przelew.
    Uznałem, że kłopoty z tym związane czynią te wisienki zbyt drogimi. Moje
    założenie jest obecnie takie, że trzeba w wybranym banku (zapewne
    mBanku) dokładnie zapoznać się z promocją, aby wiedzieć jak jej uniknąć.

    > citek ma niezłą ofertę, ale o oddział trudno. U mnie jest dziki tłum, rozmaici
    kosmici i cudzoziemcy
    > (np. kobitka gdzieś z Afryki, gdzie nie mają nazwisk - i weź tu jej konto załóż).

    Citka nie brałem pod uwagę. Jakoś tak mam w pamięci, że konto osobiste
    jest drogie i tylko dzięki wpływaniu wynagrodzenia darmowe to zapewne
    firmowe będzie jeszcze droższe. Zapomniałem, że teraz to chyba już to
    osobiste jest inne niż było jak zakładałem i to co pamiętam już do niego
    nie pasuje.
    Po tym co napisałeś to może jeszcze rzucę okiem na citka. Oni chyba się
    nastawiali właśnie na obsługę DG to może mają ciekawą ofertę.
    Tylko, że oddziały faktycznie znikają odwrotnie do grzybów po deszczu i
    mimo, że nie wiem po co może się przydać oddział, ale jednak jakby co to
    lepiej żeby nie trzeba było robić w tym celu wyprawy.
    P.G.


  • 49. Data: 2022-09-07 13:30:36
    Temat: Re: Rachunki uniwersalne ROR/IDG
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Dawid Rutkowski" f...@g...c
    om

    > BTW złodziejskie stawki opłat bankowych za przelewy
    > do US i ZUS powinny zainteresować RPO i UOKiK !

    : Lepiej napisz, kto Cię tak okrada, będzie przestroga.

    Przykładowo mBank pobiera opłatę, gdy w miesiącu brak przelewu...
    (wystarczy jeden grosz)

    : Ja raczej widuję darmowe - a nawet bank daje
    : premię za robienie takich przelewów.
    : I to już nie jest 200zł wiśni, a np. 2k.

    2kpln za jeden przelew?

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' eneuel@@gmail.com '.*_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o`. p
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;',. https://www.eneuel.ct8.pl ,;\|/...


  • 50. Data: 2022-09-07 13:34:47
    Temat: Re: Rachunki uniwersalne ROR/IDG
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Poldek" tevdjo$1v8p$...@g...aioe.org

    > W praktyce koszt konta dla mnie to te 1,50 zł / mies. za przelanie sobie

    Możesz mieć wiele firmowych rachunków -- nie tylko nie zapłacisz, ale zyskasz...

    > mBank ma wiele wad - jak każdy bank.

    Nie narzekam.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' eneuel@@gmail.com '.*_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o`. n
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;',. https://www.eneuel.ct8.pl ,;\|/...

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1