> Wina, wina, wina daaaaaaaaajcie :D

Sory, ale dla mnie skopromitowałeś się będąc predtorianinem mbanku, więc
posty nawet poważne traktuje z przymr. łoka

anii

do góry

On Sun, 8 May 2005 10:20:10 +0200, "Slawek Kos" <s...@p...com> wrote:

>Amra popisal sie nieznajomoscia jezyka ojczystego i nie ma co dorabiac do
>tego filozofii.

Mylą ci się dziedziny. To nie filozofia, to językoznawstwo.

>Zastosowal kalke z jezyka angielskiego zapominajac ze JEST odpowiednie
>polskie slowo (i to nie jedno).
>Zamiast o "ekskluzywnosci" tego materialu mogl byl pisac np. o "wylacznosci"
>Zapozyczenia sa przydatne jesli mamy do czynienia z nowym zjawiskiem nie
>majacym jeszcze polskich okreslen.

Co nie zmienia faktu, że zapożyczenia zbyteczne również wchodzą do
"obiegu", niezależnie od twojej oceny tego zjawiska.

>Nic takiego w stosunku do okreslenia "ekskluzywny" nie wystepuje - nie jest
>"w powszechnym uzyciu" w tym znaczeniu w ktorym go Amra uzyl - nie zmyslaj.

Rozejrzyj się dookoła. Jest powszechnie używane przez media. W prasie,
radiu, telewizji, internecie. Wpisz sobie w google "ekskluzywny
wywiad".

Ja również nie jestem z tego powodu szczęśliwy, ale nie ma się co
zżymać. Trzeba się odprężyć i przyzwyczaić.
Dokładnie na ten temat pisałem pracę magisterską :) Może dlatego mam
więcej dystansu niż ty, panie purysto ;)

G.

do góry

anii napisał(a):
>>Wina, wina, wina daaaaaaaaajcie :D

> Sory, ale dla mnie skopromitowałeś się będąc predtorianinem mbanku, więc
> posty nawet poważne traktuje z przymr. łoka

Wybaczam.

do góry

Użytkownik "Piotr Gralak" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:427f043e.3355755@news.onet.pl...
> On Sun, 8 May 2005 10:20:10 +0200, "Slawek Kos" <s...@p...com> wrote:
>
> >Amra popisal sie nieznajomoscia jezyka ojczystego i nie ma co dorabiac do
> >tego filozofii.
>
> Mylą ci się dziedziny. To nie filozofia, to językoznawstwo.

;-)

> >Nic takiego w stosunku do okreslenia "ekskluzywny" nie wystepuje - nie
jest
> >"w powszechnym uzyciu" w tym znaczeniu w ktorym go Amra uzyl - nie
zmyslaj.
>
> Rozejrzyj się dookoła. Jest powszechnie używane przez media. W prasie,
> radiu, telewizji, internecie. Wpisz sobie w google "ekskluzywny
> wywiad".

Mnie nie interesuje wenetrzny zargon zawodowy mediow - to nie moj zawod (w
moim tez bywa sporo zbednych zapozyczen ;-))
Prase czytam, z innymi mediami tez miewam stycznosc i uwazam ze nie masz
racji - to nie jest powszechnie spotykany zwrot w relacjach
media-publicznosc.

> Ja również nie jestem z tego powodu szczęśliwy, ale nie ma się co
> zżymać. Trzeba się odprężyć i przyzwyczaić.

Po czym poznajesz, ze sie zzymam i nie jestem odprezony?
;-)

> Dokładnie na ten temat pisałem pracę magisterską :) Może dlatego mam
> więcej dystansu niż ty, panie purysto ;)

Pu...-co? Nie chciales mnie czasem obrazic?
:-)

--
Pozdrowienia
--
Slawek Kos ---> s...@p...com

do góry

On Sun, 8 May 2005 16:53:13 +0200, "Slawek Kos" <s...@p...com> wrote:

>Po czym poznajesz, ze sie zzymam i nie jestem odprezony?
>;-)

Po "pierdu, pierdu" :-)))

>Pu...-co? Nie chciales mnie czasem obrazic?

Ależ nie, człowieku dbający przesadnie o czystość i poprawność języka
:)

G.

do góry

> Rozejrzyj się dookoła. Jest powszechnie używane przez media. W prasie,
> radiu, telewizji, internecie. Wpisz sobie w google "ekskluzywny
> wywiad".

*około 1,430 w języku Polski dla zapytanie "ekskluzywny wywiad".*
Brrrr, sporo tego, ale:
*około 41,000 w języku Polski dla zapytanie ekskluzywny.*

Czyli _powszechnie_ to raczej jeszcze jest
używany w pierwotnym znaczeniu.





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik Michał 'Amra' Macierzyński napisał:

> Serdecznie zapraszam, bo to chyba wersja eksluzywna w sieci i nie tylko? :)

Kurwa mac, co to znaczy ekskluzywna? Robiles wywiad w najdrozszym hotelu
na Bahamach?

Po polsku nazywa sie to "na wylacznosc".

Bartol

do góry

Użytkownik Bartol Partol napisał:

> Kurwa mac, co to znaczy ekskluzywna? Robiles wywiad w najdrozszym hotelu
> na Bahamach?
>
> Po polsku nazywa sie to "na wylacznosc".

OK, widze ze watek w tej kwastii sie rozwinal i umarl zanim ja tu
przylazlem. Tak to jest, jak sie czyta posty raz na kilka dni. Ale
ekskluzywny wywiad dziala na mnie jak plachta na byka. ;-)

Bartol

do góry

On Sun, 08 May 2005 21:32:23 +0200, Bartol Partol
<bartolpartol@gazeta.> wrote:


>OK, widze ze watek w tej kwastii sie rozwinal i umarl zanim ja tu
>przylazlem. Tak to jest, jak sie czyta posty raz na kilka dni. Ale
>ekskluzywny wywiad dziala na mnie jak plachta na byka. ;-)

znaczy jak mbank i BPH razem wzięte? :)
a dlaczego tak nie działa na ciebie zonk? ;-P

do góry

Użytkownik Piotr Gralak napisał:

>>OK, widze ze watek w tej kwastii sie rozwinal i umarl zanim ja tu
>>przylazlem. Tak to jest, jak sie czyta posty raz na kilka dni. Ale
>>ekskluzywny wywiad dziala na mnie jak plachta na byka. ;-)
>
> znaczy jak mbank i BPH razem wzięte? :)

eeeee, mBank i BePeHahaha to kaszka z mleczkiem.

> a dlaczego tak nie działa na ciebie zonk? ;-P

Bo to obora lokalna, a ekskluzywny wywiad to obora narodowa. ;-)

Bartol

do góry