-
Data: 2004-05-30 23:19:28
Temat: Re: Napiwek i VE
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl> writes:
> Chyba jednak nie można, bo ani usługi ani towary sprzedawane w
> restauracji nie są zwolnione z VAT.
Tzn. oczywiscie w praktyce nie mozna, ale formalnie - owszem. Z tym
ze - tak jak napisalem - urzad skarbowy przy kontroli to zakwestionuje,
ale formalnie raczej w inny sposob, ze wzgledu na niezgodnosc ze stanem
faktycznym.
Ale moze nie zakwestionowac. Operatorzy GSM sprzedaja telefony za 1 zl
(22% VAT), rekompensujac to wyzszymi cenami uslug. Sa uslugi GSM
opodatkowane nizsza niz 22% stawka VAT.
> i tu jest drugi kruczek: załóżmy chwilowo, że napiwek płacimy
> kelnerowi jako osobie a nie jako pracownikowi restauracji.
To bez znaczenia, kelner jest z pewnoscia osoba fizyczna, i ma
raczej pojedyncza osobowosc (przynajmniej w swietle rozliczen
innych niz zwiazane ze wspolnym majatkiem). Napiwek jest dla kelnera,
nie dla restauracji.
> Skoro
> kelner dostaje takie napiwki regularnie, to oznacza, że prowadzi
> działalność gospodarczą bez odpowiednich zgłoszeń (USkarbowy,
> UStatystyczny, ZUS).
Nie. Przyjmowanie darowizn nie jest zadna dzialalnoscia gospodarcza.
Natomiast limit jest dla "sztuki", a nie calosciowy (przynajmniej
kiedys tak bylo).
> a napiwek jest zapłatą za co, jeśli nie za obsługę?
Wlasnie o to chodzi: za nic. Za to, ze klient ma dobry humor, albo
nie lubi ciezkich drobnych w portfelu. Napiwek nie jest zaplata za
nic - gdyby byl, kazdy kelner lamalby prawo nie wystawiajac na napiwek
paragonu. Z tego w prostej linii wynika, ze klient nie ma zadnego
obowiazku dawania napiwku, a jedynie moze to zrobic wedle wlasnego
uznania (wynika to takze np. z tego, ze klient nie moze ponosic
kosztow, o ktorych nie wiedzial przed zaakceptowaniem oferty =
zamowieniem dan z karty).
> raczej obawiam się, że US to potraktuje jako niezgłoszoną działalność
> gospodarczą
Nie ma do tego zadnych podstaw. Ale nie ma podstaw nawet do
opodatkowania tego PDOFem (przy braku DG) - i jest na to ich wlasna
(nie pamietam juz, moze MF) interpretacja, na ktora kazdy moze sie
powolac (niestety, w Polsce interpretacja US/IS/MF moze byc zmienna,
a odpowiada za to podatnik, ale to juz inna sprawa).
--
Krzysztof Halasa, B*FH
Następne wpisy z tego wątku
- 31.05.04 09:34 n...@p...onet.pl
- 31.05.04 09:48 Bartol Partol
- 31.05.04 09:56 Glenn
- 31.05.04 10:00 Bartol Partol
Najnowsze wątki z tej grupy
- wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- Millenium czyli DEBILE bankowości
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
- Dostałem nową kartę
- Velobank -- KK Mastercard
- cyrk Kometa
- uczcie się Anglicy
- no w końcu zadzwonił wnuczek
- zbyt silny złoty byłby problemem
Najnowsze wątki
- 2024-05-18 wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- 2024-05-16 Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- 2024-05-15 Millenium czyli DEBILE bankowości
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP
- 2024-04-23 Dostałem nową kartę
- 2024-04-22 Velobank -- KK Mastercard
- 2024-04-21 cyrk Kometa
- 2024-04-19 uczcie się Anglicy
- 2024-04-16 no w końcu zadzwonił wnuczek
- 2024-04-11 zbyt silny złoty byłby problemem