czwartek, 28 października 2021 o 13:58:09 UTC+2 ąćęłńóśźż napisał(a):
> Myślę, że dobry adwokat by wygrał o zmuszanie do określonego zachowania.
> Był taki casus, że gościówa chciała wysiąść na przystanku (bez uciekania), a kanary
jej nie wypuściły z pojazdu i OIDP wygrała.

W takim przypadku to nie jest dziwne.
Zwykle zachowania mieli inne - kazali wysiadać - mimo że "opłata dodatkowa" jest za
"przejazd bez ważnego biletu" (ale na "mandacie" jest chyba rzeczywiście jako
dodatkowa - "mandat" jest na kwotę opłata dodatkowa + bilet normalny).

Choć na to też mogli się nadziać - słyszałem taką historię, choć może to tylko kawał
- że jedzie gościu bez biletu, kanar wsiada, gościu mówi: "no dobra, wysiądziemy,
spisze mnie pan na spokojnie, bo tu trzęsie w tym autobusie" - a jak wysiedli, to na
całe gardło: "ludzie, zwariował, na chodniku bilety sprawdza!" ;>

Ale zmuszania do wysiadania nie widziałem już dawno, widać dostali za to po łbach.