eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKarty kredytowe powodują raka i choroby serca › Re: Karty kredytowe powoduja raka i choroby serca
  • Data: 2003-12-10 23:18:40
    Temat: Re: Karty kredytowe powoduja raka i choroby serca
    Od: "Allig8or" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jaroslaw Strzalkowski z Krakowa <j...@o...pl> troszke poprzekrecal...

    > Czy naprawde w takiej sytuacji wybor "gromadzenia nadwyzek" zamiast
    > inwestycji przynoszacej realne oszczednosci, to byloby wykazywanie
    > sie "wola", czy tez zwykle frajerstwo?
    Zainwestowales i bedzie zysk - oczywiscie popieram!!!
    Jak na kredyt zbudujesz firme, a potem zyskasz - tez wspaniale!!!

    > Mozliwosc zejscia "ponizej zera" to po prostu wygoda.
    Taak! Karta i debet to zabezpieczenie przed utrata plynnosci,
    a duzy kredyt to realizacja waznych planow za przyszle zarobki.

    Jednak bardzo wielu Polakow wpada w wir szalonej konsumpcji,
    zapominajac, ze debet powinni traktowac jako stan awaryjny.
    Dokonuja zakupow, ktore mogli odlozyc i sami to przyznaja,
    a potem "debet juz im sie skonczyl" i nie maja na chleb :-(

    Przyklady?
    Krotkoterminowo - buty i ciuchy kobiet, gadzety mezczyzn.
    Dlugoterminowo - np. mondeo na kredyt zamiast fiesty za gotowke,
    bo fieste, to kupuja "dwa razy ubozsi ode mnie". Echh...

    SKUP SIE NA ZAKUPACH, O GOTOWKE ZADBA TWOJ BANK! - do czasu.

    > A jesli utrzymujesz ogolny bilans finansowy powyzej zera,
    > to uzycie KK moze byc wrecz oplacalne finansowo (wydatki przez KK
    > placisz po miesiacu bez zadnych oplat => na koncie masz nadwyzke, ktora
    > kladziesz na lokate => dostajesz procenty).
    Jak juz napisal "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl>,
    korzystanie z KK zamiast obciazania wlasnego konta biezacego
    dopiero przy srednich wydatkach ok. 100 PLN dziennie pozwala
    pozostawic na koncie saldo wyzsze srednio o 1500 PLN.
    Od tego dostane 4%, pomijam juz Belke, wychodzi mi 60 PLN.
    W sam raz wystarczy na roczna cene karty kredytowej.

    A ponadto, do wydatkow z KK zwykle nie naleza typowe stale oplaty.
    Wlasciwie, to dla kogo zatem sa karty kredytowe?!!

    > > Mimochodem obserwuje od lat sklonnosci kredytowe rodakow
    > Ale nieodpowiedzialnosc nie musi byc nijak zwiazana z posiadaniem
    > konta, karty kredytowej, itp. Zawsze byli tacy co pozyczali - chocby
    > od rodziny i znajomych.
    Taak, to prawda!!
    Dlatego proponuje wszechstronna edukacje z finansow osobistych,
    zamiast skupiania sie tylko na umowach o karte kredytowa, jak w GB.


    Kolorowych snow zyczy Alli



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1