Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@d...pm.waw.pl> napisał:
> To byl sprawca? Bo jesli nie, to mam wrazenie, ze leczenie powinno byc
> finansowane z OC sprawcy wypadku.

Zapewniam Cie, ze istnieja nie tylko wypadki komunikacyjne.
Mozna sie np potknac, wyp... i zdrowo polamac.


Pzdr,

--
Michal Zapalowski
g...@g...de
gg: 70574

do góry

Użytkownik "Piotr Solarz" <p...@...pl> napisał w wiadomości:
> Użytkownik "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl> napisał:
> > Procenty to nie wszystko. Do niektórych kart dostajesz ubezpieczenie NNW
i
> > KL i kilka innych bajerów.
> Dobrze napisałeś do niektórych. Czy mógłbyś je wymienić?

Np AmEx, kto da wiecej? :)

Pzdr,

--
Michal Zapalowski
g...@g...de
gg: 70574

do góry

"Michal Zapalowski" <n...@m...com> wrote in message
news:bfr1od$4g8$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Użytkownik "Piotr Solarz" <p...@...pl> napisał w wiadomości:
> > Użytkownik "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl> napisał:
> > > Procenty to nie wszystko. Do niektórych kart dostajesz ubezpieczenie
NNW
> i
> > > KL i kilka innych bajerów.
> > Dobrze napisałeś do niektórych. Czy mógłbyś je wymienić?
>
> Np AmEx, kto da wiecej? :)
>
> Pzdr,

Dla mnie Citi Gold ma jedna zalete i najwazniejsza. Nie musze za nia placic
rocznie ani grosza.

do góry

"Michal Zapalowski" <n...@m...com> writes:

> > To byl sprawca? Bo jesli nie, to mam wrazenie, ze leczenie powinno byc
> > finansowane z OC sprawcy wypadku.
>
> Zapewniam Cie, ze istnieja nie tylko wypadki komunikacyjne.
> Mozna sie np potknac, wyp... i zdrowo polamac.

Nie watpie. Moze sie to nawet zdazyc w takich okolicznosciach, ze zadne
ubezpieczenie nie zadziala. Ten konkretny przypadek wydawal sie dotyczyc
jednak wypadku "komunikacyjnego"?
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl> writes:

> Nie watpie. Moze sie to nawet zdazyc w takich okolicznosciach, ze zadne
> ubezpieczenie nie zadziala. Ten konkretny przypadek wydawal sie dotyczyc
> jednak wypadku "komunikacyjnego"?

Nie widze w pierwotnym mailu zadnych przeslanek po temu.

A nawet gdyby - naprawde uwazasz, ze prowadzisz tak uwaznie, ze nigdy
nie bedziesz mial wypadku ze swojej winy?

MJ

do góry

> Karty kredytowe od początku swego istnienia były tworzone dla ludzi
> majętnych.
Cos w tym jest. Jako biedny student wyrobilem VISE Classic i Master Card z
mozliwoscia przeciagniecia na 4000zl i do dzis splacam :) Zostalo mi jeszcze
okolo 1000zl :)
Ale to nie wina karty samej w sobie, tylko mojej glupoty

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
Laga

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:

> Nie widze w pierwotnym mailu zadnych przeslanek po temu.

Oryginalny tekst:

>> Skrajny przypadek (z życia wzięty) - wyjazd do Niemiec na 2 dni. Kto by
>> sobie zawracał głowę ubezpieczeniem. W końcu blisko i krótko.
>> Wypadek. Osoba z kartą - ubezpieczona, nie płaci za leczenie. Osoba bez
>> karty - kilkanaście tysięcy złotych w plecy za leczenie i hospitalizację.

Nie wydaje mi sie, by byl to opis wypadku "pieszego", chocby dlatego,
ze braly w nim udzial dwie osoby. Ale byc moze autor rozwieje te
watpliwosci? IMHO najbardziej prawdopodobne, ze byl to jednak wypadek
samochodowy, ale nie jest to jednoznacznie powiedziane.

> A nawet gdyby - naprawde uwazasz, ze prowadzisz tak uwaznie, ze nigdy
> nie bedziesz mial wypadku ze swojej winy?

Dlaczego? Niczego, co by moglo cos takiego sugerowac, chyba nie napisalem?

Moje zdanie "To byl sprawca? Bo jesli nie, to mam wrazenie, ze leczenie
powinno byc finansowane z OC sprawcy wypadku." oznacza tylko to, co
oznacza, i odnosi sie tylko do tego konkretnego przypadku, opisanego
powyzej.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

np BPH PBK Gold

Użytkownik "Piotr Solarz" <p...@...pl> napisał w wiadomości
news:bfogua$3po$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> Użytkownik "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bfoakl$8p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > l...@p...onet.pl wrote:
> > Procenty to nie wszystko. Do niektórych kart dostajesz ubezpieczenie NNW
i
> > KL i kilka innych bajerów.
>
> Dobrze napisałeś do niektórych. Czy mógłbyś je wymienić?
>
> Piotrek
>

do góry

>>Karty kredytowe od początku swego istnienia były tworzone dla ludzi
>>majętnych.
>
> Cos w tym jest. Jako biedny student wyrobilem VISE Classic i Master Card z
> mozliwoscia przeciagniecia na 4000zl i do dzis splacam :) Zostalo mi jeszcze
> okolo 1000zl :)
> Ale to nie wina karty samej w sobie, tylko mojej glupoty

Nie powinieneś pielęgnować w sobie poczucia winy. To raczej instytucja,
która wydała karty powinna czuć się zażenowana, ponieważ oni wiedzieli
jak to działa i bardzo liczyli na to, że Ty nie wiesz.
Jest im przykro, że nie jesteś klientem idealnym, tzn. takim, który
zupełnie nie wie, jak to działa, wierzy we wszystkie slogany reklamowe o
wolności i pełnym dostępie do gotówki oraz ma np. bogatego partnera
seksualnego, który zasila konto w sposób godny.

Pzdr: Dogbert

do góry