eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKK Open z Getinu (czy jak ona teraz tam nazywa się) › Re: KK Open z Getinu (czy jak ona teraz tam nazywa się)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin2!goblin1
    !goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-
    a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: "J.F." <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    References: <c...@4...com>
    <57e8fdaa$0$15202$65785112@news.neostrada.pl>
    <k...@4...com>
    <57e939f0$0$15201$65785112@news.neostrada.pl>
    <b...@g...com>
    <57e941f3$0$5161$65785112@news.neostrada.pl>
    <1...@g...com>
    In-Reply-To: <1...@g...com>
    Subject: Re: KK Open z Getinu (czy jak ona teraz tam nazywa się)
    Date: Mon, 26 Sep 2016 18:31:08 +0200
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 16.4.3528.331
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V16.4.3528.331
    Lines: 145
    Message-ID: <57e94d59$0$650$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.26.180.214
    X-Trace: 1474907481 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 650 83.26.180.214:54435
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:626572
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
    >W dniu poniedziałek, 26 września 2016 17:42:45 UTC+2 użytkownik J.F.
    >napisał:
    >
    >Ale możliwości konfiguracji jest tak wiele... Np. żonie raz nie
    >poszła z chipa KK db w ikea -
    >pani w kasie na to, żeby się nie przejmować, przeciągnęła z paska - i
    >poszło.
    >Zaintrygowany próbowałem płacić w różnych miejscach z paska,
    >ale zawsze kazało włożyć kartę do czytnika chip - mimo to jednak jest
    >opcja płatności z paska pod pewnymi warunkami.

    Ciekawe - a przeciez tych akceptantow w Polsce nie ma tak wielu, i
    terminale u kontrahentow powinni oni konfigurowac ...

    Mnie z kolei cos czasem debetowka nie funguje i kaza mi sie podpisac
    na papierku.
    I nie wiem o co chodzi, bo nie zlapalem reguly ...

    >> Pamietaj, ze ten system sie wywodzi z tego, ze wystarczy znac
    >> numer -
    >> czy to odbic go na zelazku, czy podyktowac przez telefon - karte
    >> sie
    >> obciaza, a jak posiadacz zaprotestuje, to sie wtedy bedzie
    >> wyjasniac.

    >Może i tak jest, pytanie tylko, czy akceptanci są skłonni ponosić
    >takie ryzyko, bo to ich obciążają fraudy. Wolą więc być
    >zabezpieczeni - stąd rozwój
    >autoryzacji elektronicznej (choć i przed tym mieli możliwość
    >autoryzacji np. przez telefon - długo to trwało,
    >było wkurzające dla klienta - ale wtedy karty to nie była masówka, a
    >może ci bogaci klienci są cierpliwi i mają czas ?).

    W USA dlugo byli sklonni ponosic ryzyko, chyba nawet dzis ciagle sporo
    jest off-line.

    >A do tego masówka zwana np. visa electron czy maestro czy różne
    >lokalne debetówki
    > - które z założenia działają zupełnie odwrotnie, niż napisałeś -
    > czyli jak jest autoryzacja,
    >to płatność idzie, a jak nie, to biedny kliencie nie zawracaj nam
    >głowy.

    Jesli sie nie myle, to wroclawskie biletomaty maja to w d* i wydaja i
    obciazaja :-)
    A i czasem udawalo sie taka przez internet zaplacic.

    >> >Oczywiście EMV ma znaną dziurę, dzięki której można spowodować, że
    >> >karta zaakceptuje dowolny PIN i poda wszystkie dane potrzebne do
    >> >pozytywnej >autoryzacji przez bank - mimo, że złodziej
    >> >prawidłowego
    >> >PINu nie zna - oczywiście w kasie taki atak nie przejdzie, bo
    >> >wymaga
    >> >dodatkowego sprzętu, ale w >bankomatach ze skradzionych kart już
    >> >sporo wypłacono.
    >
    >> Ale chyba jednak znajac PIN ?

    >Właśnie NIE ZNAJĄC - dlatego jest to dziura.

    A to nie znam.

    >I dlatego potrzebny jest dodatkowy sprzęt - taki czytnik, w który
    >wkładasz skradzioną kartę,
    >który podłączony jest kabelkiem do takiej "wtyczki" w kształcie karty
    >z chipem,
    >którą do bankomatu wkładasz (coś takiego było w "Terminator 2",
    >tyle że używali Atari Portfolio - jak widać SF przewiduje przyszłość
    >- i wypłacili sobie kasę z bankomatu)
    >- i dlatego kraść dawało się wyłącznie przez bankomaty

    No wiesz - w sklepie wzbudziloby to zainteresowanie.
    Moze na jakiejs samoobslugowej stacji paliwowej..

    A teraz wystarczy zblizyc telefon lub inny dowolny przedmiot i nikogo
    w sklepie to nie dziwi :-)

    >(możliwe, że można było się zabezpieczyć limitem transakcji
    >gótówkowych ustawionym na 0 - oczywiście jeśli bank na to pozwala).

    >Bo przecież jak ukradniesz kartę i jednocześnie podejrzysz PIN, to
    >już żadnego dodatkowego sprzętu do wypłaty z bankomatu nie potrzeba
    >- potrzeba tylko tyle, by okradziony się nie zorientował i nie
    >zadzwonił do banku, aby zastrzec kartę.

    Wroclawskim biletomatom zastrzezenie nie przeszkadzalo :-)

    Z tym, ze sztuka polegala na tym, aby karty nie krasc.
    Dane z paska sie zczyta, PIN podejrzy kamerka, i zrobi duplikat karty.
    Z czipowej teoretycznie sie duplikatu zrobic nie da, ale czy aby na
    pewno ?

    >> Hm, bankomaty przez lata musialy sie opierac na pasku magnetycznym,
    >> mam nadzieje, ze tam PIN nie zapamietywano.
    >> Czy wraz z nowa technika zrobiono cos nowego ? Troche watpie ..

    >Jak czytałem o zawartości paska, to tam jest miejsce na dane
    >autoryzacyjne
    > - np. w USA jako taki "PIN" do kredytówki np. na samoobsługowej
    > stacji
    >benzynowej podajesz swój kod pocztowy - i raczej leci to bez
    >łączności z bankiem.

    Tak kompletnie bez lacznosci, to mozna probowac wyprodukowac karte
    fikcyjna.
    No ale na stacji sa kamery, a samochod ma tablice ... choc nie zawsze
    prawdziwe ...

    >Zaś w chipie pin offline jest na pewno - i wiele się nad tym
    >zastanawiałem,
    >po co jest metoda autoryzacji 1F, gdzie kwota autoryzowana
    >jest on-line, zaś pin off-line - skoro i tak łączność z bankiem jest
    >nawiązana.
    >I podejrzewam, że ten atak możliwy był z tego powodu,
    >że bankomaty sprawdzają PIN offline - ale może za mało wiem.

    Moze, ale troche to dziwne, ze chcialo im sie cos takiego wymyslac, i
    akurat do bankomatow wstawiac, ktore i tak maja weryfikacje on-line.

    >> A jednoczesnie wystarczy im numer karty przez telefon. Z CVV, albo
    >> i
    >> bez - pamietasz sprawe z prenumerata ?
    >Wystarczy tym akceptantom, którzy mają to ryzyko wliczone w model
    >biznesowy
    > - czyli po prostu w cenę - a ceną i tak mogą konkurować,
    > bo mają niższe inne koszty, bo są np. sklepami internetowymi.

    No ale cos takiego tu podejrzewam - online sie nie udalo, to
    przechodzimy do trybu off-line i wierzymy ze karta dobra.

    >I to też nie jest, że wystarczy podać - żaden sklep internetowy
    >nie autoryzuje Ci transakcji off-line - i są kryci,
    >bo jeśli klient karty skradzionej nie zastrzegł, to jest to wina
    >klienta.

    Zapomniales o prenumeracie. Ktos tam uzyl karty, zaplacil, a
    sprzedawca za pol roku pobral kolejna kwote, zgodnie z umowa zreszta.
    Ale pobral - i ciekaw jestem - zapamietal nr karty i CVV, czy do
    obciazenia wcale mu CVV nie jest potrzebny.
    Tak w koncu ten system dzialal przez lata - zadnych autoryzacji, sam
    numer wystarcza do obciazenia.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1