Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:afd1a265-227c-49e8-b3ed-12425ed89561@go
oglegroups.com...
W dniu wtorek, 21 maja 2019 08:36:13 UTC+2 użytkownik miumiu napisał:
> > Bo upadek Idei bylby chyba dla BFG malo przyjemny ...
> Ja sie tam nie znam, ale jak bank ma 15mld depozytow to w razie
> padaki BFG
> wyskakuje z 15mld na wyplaty? Przeciez chyba wiekszosc kasy
> depozytariuszy
> wciaz w tym banku jest? W formie kredytow ale jest.

>I po pierwsze na tyle i tak nie wyskoczy, bo tyle nie ma - jak
>ostatnio czytałem to miał jakieś 12mld.

Zaciagnie kredyt w NBP.

>Po drugie nie będzie tak łatwo wyskoczyć, bo te 12mld prawie w 100%
>jest w obligacjach skarbu państwa, zaś wypłacać trzeba w gotówce - a
>wiadomo, co się dzieje z ceną, jak nagle na rynku pojawia się kupa
>towaru na sprzedaż.

Zaciagnie drugi kredyt w NBP, pod zastaw obligacji.

A potem zaraz oglosi zrzute wsrod bankow, a banki akurat beda mialy
przyplyw gotowki.

No chyba, ze ludzie oszukaja system i schowaja do skarpety, albo kupia
euro ...

>A to, że kredyty są do ściągnięcia, to jasne - pytanie po pierwsze
>ile da się odzyskać, po drugie - ile trzeba czekać, bo choć bank pada
>i BFG oddaje jego depozyty, to do kredytów dalej obowiązują umowy i
>terminarze spłat.

Pod zastaw tych kredytow chyba tez mozna kredyt zaciagnac ... ale to
juz syndyk bedzie tym rzadzil.

>Akurat idea podobno jest w takiej sytuacji, że kredyty są OK, brakuje
>im tylko kapitału własnego wymaganego do prowadzenia działalności
>bankowej w obecnej skali. A kapitał własny stopniał m.in. z powodu
>uzdrawiania portfela kredytowego.
>Więc w sumie bank w porządku i mógłby funkcjonować dalej, aktywa
>wciąż przeważają nad pasywami - jedynie nie spełnia norm nadzoru
>ostrożnościowego - ale w przypadku banku jest to również powód do
>upadłości.

>Ale unia miała dość upadków banków i wypłacania z odpowiedników BFG i
>wprowadziła "przymusową restrukturyzację", zwaną też "uporządkowaną
>likwidacją".
I wtedy za błędną politykę banku płacą jego właściciele, czyli
akcjonariusze, oraz wierzyciele - nabywcy obligacji, a dopiero w
ostateczności posiadacze depozytów - najpierw tych ponad 100k euro
(którzy w pierwszej kolejności by zapłacili w starym scenariusze).
>Czyli akcjonariuszom odbiera się bank bez rekompensaty

Nie uwazali jak mieli ... poza tym ustawia przewiduje rekompensate po
rozliczeniu ... o ile cokolwiek zostanie.

No i Idea ... skoro ma tak male kapitaly wlasne, to czego
akcjonariusze chca ?
Rekompensaty za swietlane perspektywy ?

>- depozyty i kredyty przechodzą do innego banku, który za to nie
>płaci (a np. za identyczną operację przy "zdrowym" banku przejmujący
>bank płaci - np. jak ostatnio santander przejął część db a bnp część
>raifiego). Jak portfel kredytów nie jest zły, to przechodzą też
>zobowiązania wykupu obligacji - ale jak jest marny, to i obligi idą
>na papier toaletowy.

Chyba nawet mozliwa obietnica doplaty ze strony BFG.

Tylko jest w tym jeden niuans - jesli deponenci trzymaja pieniadze w
Idei dla wysokich procentow,
to bankowi przejmujacemu grozi szybka wyplata tych 15 mld ... bo
klienci zaczna wycofywac lokaty po obnizce %.

>I cała afera z KNF polegała na tym, że "grupa trzymająca władzę"
>wymyśliła, jak okraść LCz z jego banków - okazało się, że wymagane
>kapitały własne można zmieniać rozporządzeniem! >Więc ustawiono taki
>wymóg dla kredytów frankowych, jakiego żaden bank by nie udźwignął -
>więc i getout nie mógł tego spełnić. Wyłgali się postępowaniem
>naprawczym (co im >jeszcze przyniosło zysk, bo bank "w naprawie" nie
>płaci podatku bankowego) - ale "grupa" nie odpuszczała i szykowała
>się na "uporządkowaną likwidację".

Niby tak, tylko widzisz - bank sie uporzadkowal, i sie okazalo, ze
kapitalow wlasnych prawie nie ma.
I nie to, ze brakuje mu troche do tych wysokich wymogow, tylko nie ma
prawie nic, a kreatywnie ksiegowal :-)

No i trudno powiedziec - chcieli okrasc LCz bankow, czy chcieli cos
dac frankowiczom.
Czy moze sie obawiali, ze dobra zmiana w sadach odda frankowiczom ...
i bank upadnie ... wiec lepiej, zeby mial duzy udzial wlasny.

>Idea to inna historia - był fajny bank, a tak go zabagnili, że się
>okazało, że kapitały wsiąkły. I teraz potrzebują inwestora, którego
>wpuszczenie spowoduje, że dotychczasowe akcje staną się 10% akcji
>dokapitalizowanego banku.
>Albo też idea sama posprzedaje klientów do innego banku i zmniejszy
>działalność 10 razy - wtedy obecny kapitał wystarczy, ale bank trzeba
>budować od nowa.

Zawsze moze glowny udzialowiec sypnac groszem ... o ile ma :-)

O, kredyt niech w Idei zaciagnie i kupi nowe akcje :-)

A tu kredyty tez tanieja i nie wiem czy model biznesowy Idei sie
utrzyma - bo jak sie przyciaga duzymi %, to potem sa duze straty na
dzialalnosci.

J.