eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiGdzie taki kredyt - juz nie mam sily... › Re: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
  • Data: 2003-03-03 13:53:34
    Temat: Re: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
    Od: Andrzej Garapich <gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mon, 3 Mar 2003 10:11:12 +0100, "Piotr Strycharz"
    <P...@B...computerplus.krakow
    .pl> pisze:

    >"Andrzej Garapich" <gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl> wrote in message
    >news:anru5vgv39rm1o3tnvm4hpf6kl1krca768@4ax.com...
    >> Dokładnie tak. A wpłacałem _więcej_ niż wynosiłby ewentualna
    >> obecna rata kredytowa. Urocze, nie?
    >
    >Toż to istne złodziejstwo! Nawet nie wiedziałem że tak można. W naiwności
    >swojej myślałem, że bank prawie że MUSI dać kredyt. Czy odmowa była jakoś
    >konkretnie umotywowana, czy też po prostu "brak zdolności kredytowej" ?

    To była niezbyt miła rozmowa z Bardzo Ważnym Panem od Kasy
    Mieszkaniowej. Gdybym nie wiedział, myślałbym, że ów Pan pracuje
    jako wykidajło, albo własnie wyszedł na zwolnienie warunkowe.
    Formy grzecznościowe były mu całkowicie obce. Z elementów
    kultury zdążył podpatrzeć tylko krawat.

    IV Oddział BPH w Krakowie, ul. Pijarska. Jestem klientem tego
    oddziału od nastu lat. Zakładałem konto jeszcze w czasach
    studiów, znają moją sytuację lepiej niż ja sam. Były czasy dobrych
    zarobków, teraz jest średnio. Były czasy b. dużych lokat, były czasy
    kredytów, zawsze regularnie i sumiennie spłacanych.

    I przytachaliśmy z żoną nasze PIT-y, zaświadczenia o zatrudniueniu,
    (na czas nieokreślony, a jakże, w instytucjach, które paść nie mogą),
    deklaracje VAT, ZUS, zaświadczenia o niezaleganiu (oprócz pracy
    prowadzę DG), kupe umów o dzieło, zaświadczenia z ZUS (żona w
    2002 była na urlopie macierzyńskim), żyrantów, no to, co zwykle
    trzeba. A Pan rozparty w fotelu odrzucił połowę papierów, z tego co
    pozostało obliczył naszą zdolność i powiedział: "Państwo nawet nie
    mają po co się starać, bo i tak nie mają szas dostac kredytu z Kasy
    Mieszkaniowej". Dowidzenia.

    Aha, było to trzecie spotkanie z tym Panem, na poprzednie dwa nie
    przyszedł, choć był z nami telefonicznie umówiony.
    --
    pozdrawiem serdecznie
    Andrzej Garapich

    Kto w młodości był socjalistą
    ten na starość będzie świnią

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1