eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiEuro jest dla silnych gospodarek, nie dla Polski › Re: Euro. po co nam byłoby Euro?
  • Data: 2022-12-02 15:20:31
    Temat: Re: Euro. po co nam byłoby Euro?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2022-12-02 o 13:49, J.F pisze:

    > No ba - budzisz sie rano i slyszysz/czytasz, ze kurs euro skoczyl.
    > Znaczy sie - zlotowka potaniala/zdewaluowala sie.
    >
    > Idziesz do sklepu, a tam ceny takie same. W złotówkach.
    > Takze na towary importowane. I jutro tez takie same.
    > I tak miesiącami.
    >
    > To o co tu chodzi ?
    >
    Jak importowane to pewnie jakieś przemysłowe.

    Wszystkie przemysłowe produkty z biegiem lat tanieją.
    Przypomnij sobie jak wartościowym dobrem był kiedyś telewizor, komputer,
    drukarka laserowa, aparat fotograficzny, czy inne sprzęty AGD.

    To długofalowe tanienie może objawiać się stałą ceną w trakcie inflacji.
    Szczególnie jeśli może to np. wpłynąć na decyzje zakupowe klientów.

    Kilka lat temu (więcej niż 2 lata przed pandemią) kupiłem w Lidlu
    wiertarko-wkrętarkę Parkside za 99PLN.
    Nie akumulatorową tylko sieciową. Od lat, mając dość ciągłej walki z
    ładowaniem akumulatora, uważałem, że dla mnie sieciowa byłaby lepsza
    tylko generalnie wszystkie były raczej akumulatorowe.
    Ta promocja wtedy w Lidlu idealnie się wstrzeliła w coś na co czekałem
    od wielu lat.
    Bardzo mi się podobało to, że ma dwie funkcje. Można mieć wkręcone
    wiertło i jednym ruchem wyjąć uchwyt i w jego miejsce wstawić bit.
    Wielokrotnie dzięki temu nie musiałem mieć pod ręką dwóch wiertarek a
    wystarczała jedna.
    Syn ją gdzieś wyniósł do kolegów i w sumie mu ukradli.
    Nic podobnego w sklepach nie widziałem. Sieciowe, byle jakie, były nawet
    tańsze, ale nie miały tej podwójnej funkcjonalności.

    W poprzednią sobotę (po chyba pół roku przerwy) zajrzałem na alledrogo i
    natknąłem się na tę wiertarko wkrętarkę i w cenie 99PLN.
    Jakby kosztowała 130PLN to bym kupił jedną dla siebie. Ale skoro jest w
    takiej samej cenie jak z 5 lat temu (czyli dla mnie w porównaniu z
    obecnymi wydatkami np. na żywność) jest relatywnie ze 2 razy tańsza to
    kupiłem 3. Skoro rzecz uważam za dobrą - niech każdy ma swoją i nie
    bierze mi mojej.

    Czy, patrząc na mój przypadek, importerowi opłaciło się utrzymać cenę? P.G.
    P.S.
    Ustanowiłem swój rekord - Inpost jednego dnia w jednej multiskrytce
    zebrał mi 7 paczek. Rano były 2, potem stopniowo co jakiś czas
    dokładali, aż po 20-ej włożyli siódmą :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1