> Proszę bardzo - na początek podatek liniowy i likwidacja ulg, nie
> wpłacanie zaliczek na poczet podatku dochodowego w ciągu roku,
> drastyczne zmniejszenie obciążeń z tytułu ZUS dla przedsiębiorców i ich
> rodzin (w Czechach ZUS dla przedsiębiorców wynosi ok. 90 zł miesięcznie
> od osoby), uproszczenie do minimum procedur skarbowych i ubezpieczeń
> społecznych oraz likwidacja obecnego kodeksu pracy w jego
> socjalistycznym brzmieniu.

Wiesz, piszesz jakbys zyl na innej planecie co najmniej.
Zobacz co sie dzieje ze stoczniowcami w Szczecinie - prywatna sp[olka niby,
a chca a to zeby promier do nich przyjezdzal, a to ministrer rezygnowal z
funkcji posla a to cos. Blokuja mioasto itd.
to mi powiedz jak chcialbys wielki ekonomisto wprowadzic wszystkie te rzezy
i przezyc jednoczesnie???

Wiesz ile ludzi zyje na garnuszku panstwa??? Ile zakladow nadal jest
utrzymywanych???

Prosze - poza ogolnikami, ktorymi szafowac jest tak prosto, powiedz jakbys
to wprowadzil. Zachowujesz sie nieodpowiedzialnie i wcale nie roznisz sie
demagogia od Leppera.

Wprowadzamy podatek liniowy?? OK. Ale co przez rok - dwa - skad sfinansujesz
wszystko???
Zabierasz caly socjal i wydatki na szpitale - ok - ale miejsca pracy nie
stworza sie w miesiac...

I tak dalej i tak dalej.

niestety mamy dupokracje a to znaczy, ze gro tych bialych murzynow glosuje
za tym, zeby nic nie robic a miec kase (ooo jeszcze robotnicy miast i wsi
powinni w dupe dostac - tak chcieli kapitalizmu to ja nie wiem czemu jeszcze
strajkuja...)

Reasumujac. To, ze masz pomysly to jeszcze nic nie znaczy - to nie
Cywilizacja, to zywy organizm...