On 13/10/2014 14:43, Waldek wrote:

> Chyba bym wolał np. dowód osobisty z chipem który bank mógłby "podpiąć"
> pod wybrane konto
> tylko problem by był wiekszy gdyby np. bankomat go pożarł - LOL
>
Może już czas na bankomaty zbliżeniowe? Czemu służy całe te pożeranie
kart? Albo jest aktywna i działa, albo zablokowana, pusta, martwa i
można ją nosić tylko dla ozdoby czy skrobania szyb. Z bankomatem ani
terminalem "nie pogada". Nawet teraz, nie lepsza byłaby jakaś ścieżka
nadawania nowego PIN zamiast "pożerania" i wydawania nowej?

Jedna karta w portfelu? To na ch... portfel?