pix wrote:
> > Niekoniecznie: w (niektórych? wszystkich?) funduszach istnieje
> > możliwość założenia następnego rejestru funduszy tego samego typu.
> > Wtedy te środki są rozdzielone i można bezpiecznie umarzać później
> > zakupione jednostki bez ruszania tych antybelkowych.
>
> No jeśli faktycznie są rozdzielone to nie ma problemu.
> W każdym razie przed ponownym zakupem dobrze jest zwrócić
> na to uwagę i na wszelki wypadek upewnić się.

Słuszna uwaga. Przeglądam właśnie materiały UnionInvestment i nigdzie jasno
nie wynika, że można otworzyć >1 rejestr tego samego typu. OTOH, nigdzie nie
wynika, że nie można. A że można (w tym TFI), wiem od konsultanta
telefonicznego, który wręcz uprzedził mnie, żebym dla zachowania
nienaruszalności jednostek antybelkowych na ew. następne wpłaty na fundusz
tego samego typu (w moim przypadku obligacji) otworzył nowy rejestr. Można
ponoć posiadać dowolną liczbę rejestrów.

do góry

Użytkownik "Robert" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:an9k7p$src$1@topaz.icpnet.pl...
> tego samego typu (w moim przypadku obligacji) otworzył nowy rejestr. Można


Warto przeliczyć "koszt Belki" i prowizję funduszu.
Dla małych kwot może się nie opłacać otwierać nowy fundusz, ze względu na
wysoką prowizję

do góry

> Warto przeliczyć "koszt Belki" i prowizję funduszu.
> Dla małych kwot może się nie opłacać otwierać nowy fundusz, ze względu na
> wysoką prowizję

Nie wiem jak to dokładnie jest z prowizjami, ale patrząc na całą sprawę z
jeszcze
innej strony to należałoby się zastanowić czy obecnie w ogóle jest sens
kupowania jednostkek skoro można jeszcze dokonać bezpośrednich inwestycji
na giełdzie (nieobelkowanych) - po co niepotrzebnie dawać zarobić fiskusowi
?

Pix

do góry