Nie wiem czy było, ale tak sobie pomyślałem jak odpowiadałem na posta
w innym wątku, że coś takiego by się przydało zrobić, choćby z
ciekawości. Z paroma infoliniami a raczej kanałami dostępu dla
klientów przez telefon w życiu miałem do czynienia i muszę powiedzieć,
że różnice są momentami wielkie.

Co prawda wszystko zależy od tego na jakiego konsultanta się trafi,
ale po odbyciu paru rozmów z daną bankolinią można wyrobić sobie o
niej jakąś opinię.

Moje doświadczenia są takie:

kartolinia PKO BP, wbrew oczekiwaniom w miare kompetentna, chyba tylko
jedna konsultantka nie była w stanie mi pomóc bez dokładnego
nakierowywania jej na to o co mi biega, a po za tym to kompetencja w
porządku, tyle że niektórzy mogliby być troszkę milsi :). Może dziś
ich przetestuje, bo chcę zdobyć informację o zwiększaniu limitu na KK
:).

Inteligo - chyba najlepsza na jaką dzwoniłem. Mimo, że niekompetencja
im się czasem zdarzała, to kultura ilinek i ilinków była raczej
nienaganna, nigdy nie wciskali mi na siłe swoich poglądów ...
wszystkie kontakty miłe i zakończone załatwieniem sprawy, tyle że
AFAIR kilka razy musiałem dość długo czekać (kilka minut).

Mulinia - przeciwieństwo dobrej bankolinii, spotkałem się tylko z
niekompetencją, niedoinformowaniem o własnych produktach, itp
podobnymi kwiatkami, co prawda było to w początkowym okresie
wprowadzania KK, ale niesmak duży pozostał. Po zamieszaniu z moim
wnioskiem o KK dochodziło nawet do jakiś spięć i mało kulturalnych
zachowania obsługi telefonicznej ;(. Kilka rozmów przeprowadziłem,
różne konsultantki, więc nie ma mowy o sporadycznych wpadkach.

mlinia - nie mam chyba nic do zarzucenia, może oprócz czasem
zdarzającego się niedoinformowania i nieznajomości własnych (często
durnych) procedur ... najbardziej wkurzające jest oczekiwanie,
najdłużej czekałem 11 minut ...

Korzystałem jeszcze z paru infolinii bankowych, ale to raczej były
pojedyncze kontakty i może dość trudno na ich podstawie. Choć niestety
w większości przypadków miałem większe projęcie o produkcje o którym
chciałem dowiedzieć się czegoś szczegółowego niż pracownik infolinii
;((.

pzdr,
Dentarg

--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com

do góry

Użytkownik "Dentarg" <d...@i...com> napisał w wiadomości
news:q4u320lu9hc040dh6o6b85tqe7vpfr73ff@4ax.com...

> Korzystałem jeszcze z paru infolinii bankowych, ale to raczej były
> pojedyncze kontakty i może dość trudno na ich podstawie. Choć niestety
> w większości przypadków miałem większe projęcie o produkcje o którym
> chciałem dowiedzieć się czegoś szczegółowego niż pracownik infolinii
> ;((.

Ja tam jestem bardziej zadowolony z Bankolinii Millennium niz z mLinki. IMHO
Jakos sie czuje powazniej traktowany i osoby tam pracujace sa bardziej
zaangazowane w rozwiazanie moich ewentualnych problemow. Pozostalych nie
znam z wlasnego doswiadczenia.

Pzdrwm.

--
Lopez de Bytom en Silesia

do góry

Użytkownik Lopez napisał:
>
>>Korzystałem jeszcze z paru infolinii bankowych, ale to raczej były
>>pojedyncze kontakty i może dość trudno na ich podstawie. Choć niestety
>>w większości przypadków miałem większe projęcie o produkcje o którym
>>chciałem dowiedzieć się czegoś szczegółowego niż pracownik infolinii
>>;((.
>
> Ja tam jestem bardziej zadowolony z Bankolinii Millennium niz z mLinki. IMHO
> Jakos sie czuje powazniej traktowany i osoby tam pracujace sa bardziej
> zaangazowane w rozwiazanie moich ewentualnych problemow. Pozostalych nie
> znam z wlasnego doswiadczenia.

Malo dzwonie na infolinie, ale zarowno inteligowa jak i millenijna
zawsze dzialala OK i zalatwialem to co chcialem. Triche tylko bylo
zakrecone ustalanie nowego hasla telefonicznego w Inteligo. Zajelo mi to
prawie pol godziny, ale jakos poszlo. ;-)

Bartol

do góry

Dnia 2004-02-05 09:28, zawodnik klubu sportowego znanej nam ligi
pszenno-buraczanej, zwany w półświatku rolniczym jako Dentarg wykrzyczał
desperacko do podpitego sędziego:

> Nie wiem czy było, ale tak sobie pomyślałem jak odpowiadałem na posta
> w innym wątku, że coś takiego by się przydało zrobić, choćby z
> ciekawości. Z paroma infoliniami a raczej kanałami dostępu dla
> klientów przez telefon w życiu miałem do czynienia i muszę powiedzieć,
> że różnice są momentami wielkie.

Jak dla mnie, to chcesz zrobićranking poziomu wiedzy pracowników ...
Temat jaki proponujesz od razu nasuwa mi ranking bardziej techniczny :

Czy pracująna centralach firmy a, czy firmy b ...
Jakie słuchawki mają .. Miejsca pracy (boksy, czy przyjazne biurka) ..
godziny pracy ... melodyjki na "przełączeniach" ... "AUTOMATYCZNE GŁOSY"
.... i wiele tym podobnych informacji ;) ... O ... czy infolinia
udostepnia online podgląd na sale operatorów (uwielbiam niektóre pany,
które udzielając informacji zaciekle grzebiąw nosie ;))

Pozdrawiam


--
Stasio Podróżnik na L4
www: http://www.przemysl-przemysl.prv.pl/ - PRZEMYŚL => Co ? Gdzie ?
e-mail: http://kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg

do góry

On Thu, 05 Feb 2004 19:01:54 +0100, Stasio Podróżnik na L4
<b...@p...o2.pl> wrote:

>Jak dla mnie, to chcesz zrobićranking poziomu wiedzy pracowników ...
Bo dla mnie infolinia/bankolinia to przede wszystkim ludzie tam
pracujący, ich wiedzia, kultura i sposób mówienia, itp ...

pzdr,
Dentarg

--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com

do góry

Dnia 2004-02-05 21:25, zawodnik klubu sportowego znanej nam ligi
pszenno-buraczanej, zwany w półświatku rolniczym jako Dentarg wykrzyczał
desperacko do podpitego sędziego:

> Bo dla mnie infolinia/bankolinia to przede wszystkim ludzie tam
> pracujący, ich wiedzia, kultura i sposób mówienia, itp ...

I wszystko ;)

ja to widzę troszku inaczej ;)
Pozdrówka ...

--
Stasio Podróżnik na L4
www: http://www.przemysl-przemysl.prv.pl/ - PRZEMYŚL => Co ? Gdzie ?
e-mail: http://kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg

do góry

Dentarg <d...@i...com> wrote:
[...]

Ja miałem jedną miłą przygodę w BGŻ.

Puściłem przelew przez www, a za godzinę dostałem telefon i nagle zacząłem
bardzo potrzebować tej kasy. Zadzwoniłem na Infolinię, miła pani obiecała
oddzwonić i faktycznie za 15 minut dostałem telefon że kasę mam na koncie.
Niby tak powinno być, ale nie zawsze bank idzie na rękę w takich sytuacjach.
Wysłałem list z kilkoma miłymi słowami na temat tej pani :)

W ogóle staram się nie korzystać z Infolinii, bo nie lubię i nie mam
telefonu stacjonarnego, mam za to stałe łącze. Ale jak już zadzwoniłem do
Multibanku, to nakładli mi takich samych bzdur jak w oddziale.
Do mBanku próbowałem się dodzwonić kiedyś w godzinach wieczornych i po pół
godziny oczekiwania i zrywania połączeń szlag mnie trafił i zrezygnowałem.

--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm
gg: 2539349

do góry