http://skocz.pl/gas



Bank karze niewinnych klientów

Wystrzegaj się tego, czego banki nie lubią i za co niekiedy potrafią ukarać
swoich klientów. Przedstawiamy ci listę takich "niechcianych" rzeczy.
Nie zawsze da się ich wszystkich w pełni uniknąć. Znając je jednak, możesz
lepiej poruszać się po ofercie bankowej.
Tego banki nie lubią
WALUTA
Wbrew pozorom, część banków wcale nie chce, by klienci przynosili do nich
waluty obce. Może mają ich za dużo albo chcą zmusić klientów do posługiwania
się wyłącznie złotówkami?
Kary
- Niskie oprocentowanie lokat walutowych (np. roczna lokata w euro w PKO
BP - 1,4 proc.; dla porównania - inflacja w strefie euro - 2,3 proc.)
- Nieatrakcyjny przelicznik walutowy (np. kurs euro z końca sierpnia w Pekao
SA - 4,34-4,54 zł; w niektórych bankach dochodzą do tego prowizje; dla
porównania - w kantorze Manhattan - 4,38-4,50 zł).
BILON
Większość banków unika jak ognia bilonu - zwłaszcza wpłacanego w większych
ilościach, a także monet zagranicznych.
Kara
- Wysokie opłaty za przyjęcie wpłaty w bilonie (np. w Banku Zachodnim WBK za
wpłacenie więcej niż 50 monet polskich - 0,5 proc., minimum 10 zł; bilon
zagraniczny - 60 proc.)
GOTÓWKA
Banki unikają gotówki jak ognia i starają się przekonać klientów do
dokonywania wszystkich transakcji bezgotówkowo.
Kara
- Opłaty za posługiwanie się gotówką (np. w Banku Millennium - za wypłacenie
w placówce banku swoich własnych pieniędzy - 3 zł)
CZEK
Banki uznają, że to niewygodne i mniej bezpieczne narzędzie niż np. karta
bankowa.
Kara
- Wysokie opłaty za posługiwanie się czekami (np. w PKO BP jeden blankiet
czekowy kosztuje 3 zł)
KLIENT PRZY KASIE
Obsłużenie klientów w placówce jest dla banku kosztowniejsze, niż np.
obsługa za pośrednictwem telefonu czy Internetu.
Kara
- Opłaty za operacje wykonane w placówce banku dużo wyższe, niż za te same
operacje wykonane w inny sposób (np. w Kredyt Banku - przelew do innego
banku wykonany w placówce - 3 zł, za pośrednictwem konsultanta przez
telefon - 1,5 zł, m.in. przez Internet - 0,99 zł)
KLIENT NIEZAMOŻNY
Niektóre banki karzą tych klientów, którzy mają na swoich kontach zbyt mało,
ich zdaniem, pieniędzy.
Kary
- Nie naliczanie odsetek w sytuacji, gdy kwota na koncie jest, według banku,
zbyt mała (np. na koncie lokacyjnym w Raiffeisen Banku nie ma określonego
minimum - możesz mieć na nim np. 1 zł - ale gdy kwota ta spadnie poniżej 1
tys. zł, jest ono nieoprocentowane)
- Dodatkowa opłata, gdy na koncie jest zbyt mało pieniędzy (np. w Inteligo
darmowe konto przestaje takim być, gdy średnie miesięczne saldo będzie
mniejsze niż 100 zł - wówczas trzeba za nie płacić 4,99 zł miesięcznie)
KLIENT NIEAKTYWNY
Część banków karze klientów, którzy nie spełniają przyjętych przez nie norm
aktywności w korzystaniu z niektórych usług (np. częstotliwości płacenia
kartą bankową).
Kara
- Opłata za pasywność (np. w Banku BPH jeśli nie zrealizuje się co najmniej
4 transakcji bezgotówkowych w miesiącu, trzeba zapłacić dodatkowo 2,5 zł)
Radzimy
Jeśli nie pasujesz do bankowego wzorca klienta - zamożnego mieszkańca
wielkiego miasta, fanatyka kart bankowych, buszującego godzinami po
internetowych stronach transakcyjnych - to chcąc uniknąć kar za
"niewłaściwe" korzystanie z usług bankowych, jesteś zdany na dwie ścieżki
postępowania:
Zrezygnacji z niektórych rozwiązań (raczej wymieniaj walutę w kantorze, niż
w banku; monety zagraniczne wydaj podczas pobytu za granicą, zachowaj na
następny wyjazd lub odstąp znajomym; przestaw się z wypłacania pieniędzy w
kasie na wypłaty z bankomatu - jeśli nie jesteś z nim oswojony, proś o pomoc
najbliższych; zrezygnuj z posługiwania się czekami).
Poszukaj lepszej oferty (konkurencja jest ogromna i nie jesteś skazany na
to, na co raz już się kiedyś zdecydowałeś; przede wszystkim jednak sam
musisz najpierw dokładnie określić, jakie są twoje potrzeby i możliwości
jako klienta banku).


--
Pozdrowienia

do góry

Osoba zwana "XxXxX" <e...@n...dziala> napisała:

>http://skocz.pl/gas
>Bank karze niewinnych klientów
>
>Wystrzegaj się tego, czego banki nie lubią i za co niekiedy potrafią ukarać
>swoich klientów. Przedstawiamy ci listę takich "niechcianych" rzeczy.
>Nie zawsze da się ich wszystkich w pełni uniknąć. Znając je jednak, możesz
>lepiej poruszać się po ofercie bankowej.
>Tego banki nie lubią

Trzeba przyznać, że autor tego artykułu jest niezłym kretynem. Skąd oni
biorą takich ludzi ?


--
Górnik | "Więc kimże w końcu jesteś ?
| - Jam częścią tej siły
g...@g...w.pl | która wiecznie zła pragnąc
eridanus.no-ip.com | wiecznie czyni dobro." (J.W.Goethe "Faust")

do góry

Dnia Tue, 07 Sep 2004 10:37:55 +0200, gornik naskrobał(a):


>
> Trzeba przyznać, że autor tego artykułu jest niezłym kretynem. Skąd oni
> biorą takich ludzi ?

z kopalni

--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

Użytkownik "gornik" napisał:

> Trzeba przyznać, że autor tego artykułu jest niezłym kretynem.

Nie zgadzam się! Autor pisze językiem, który rozumie czytelnik. Grupą
docelową 'SE' nie jest kadra zarządzająca, ale... powiedzmy inna grupa
ludzi. Poziom merytoryczny również jest zgodny z profilem czytelnika.

Pozdrawiam.
Adam Gentler

do góry

Osoba zwana "Adam Gentler" <a...@n...bankier.pl> napisała:

>> Trzeba przyznać, że autor tego artykułu jest niezłym kretynem.
>Nie zgadzam się! Autor pisze językiem, który rozumie czytelnik. Grupą
>docelową 'SE' nie jest kadra zarządzająca, ale... powiedzmy inna grupa
>ludzi. Poziom merytoryczny również jest zgodny z profilem czytelnika.
Sugerujesz, że wyborcy LPR i Samoobrony czytują prasę ? Może masz rację...


--
Górnik | "Więc kimże w końcu jesteś ?
| - Jam częścią tej siły
g...@g...w.pl | która wiecznie zła pragnąc
eridanus.no-ip.com | wiecznie czyni dobro." (J.W.Goethe "Faust")

do góry

gornik said the following on 2004-09-07 13:28:
> Osoba zwana "Adam Gentler" <a...@n...bankier.pl> napisała:
>
>
>>>Trzeba przyznać, że autor tego artykułu jest niezłym kretynem.
>>
>>Nie zgadzam się! Autor pisze językiem, który rozumie czytelnik. Grupą
>>docelową 'SE' nie jest kadra zarządzająca, ale... powiedzmy inna grupa
>>ludzi. Poziom merytoryczny również jest zgodny z profilem czytelnika.
>
> Sugerujesz, że wyborcy LPR i Samoobrony czytują prasę ? Może masz rację...
>
>
Ale właściwie ... o co wam chodzi. Jest to może "infantylnie" napisane i
można wyczyć nastawienie "banki to złodzieje', ale czy któraś infromacja
tu jest nieprawdziwa?

KJ

do góry

Osoba zwana Kamil Jońca <k...@g...pl> napisała:

>gornik said the following on 2004-09-07 13:28:
>> Osoba zwana "Adam Gentler" <a...@n...bankier.pl> napisała:
>>>>Trzeba przyznać, że autor tego artykułu jest niezłym kretynem.
>>>Nie zgadzam się! Autor pisze językiem, który rozumie czytelnik. Grupą
>>>docelową 'SE' nie jest kadra zarządzająca, ale... powiedzmy inna grupa
>>>ludzi. Poziom merytoryczny również jest zgodny z profilem czytelnika.
>> Sugerujesz, że wyborcy LPR i Samoobrony czytują prasę ? Może masz rację...
>Ale właściwie ... o co wam chodzi. Jest to może "infantylnie" napisane i
>można wyczyć nastawienie "banki to złodzieje', ale czy któraś infromacja
>tu jest nieprawdziwa?
Informacje są prawdziwe, tylko autor pisze o nich tak, jakby chciał
powiedzieć: "Zawsze byłem przekonany, że banki to instytucje charytatywne.
A właśnie się zorientowałem, że one chcą zarabiać. To po prostu szczyt
chamstwa i złodziejstwa."


--
Górnik | "Więc kimże w końcu jesteś ?
| - Jam częścią tej siły
g...@g...w.pl | która wiecznie zła pragnąc
eridanus.no-ip.com | wiecznie czyni dobro." (J.W.Goethe "Faust")

do góry

gornik said the following on 2004-09-07 13:42:
[...]

>>Ale właściwie ... o co wam chodzi. Jest to może "infantylnie" napisane i
>>można wyczyć nastawienie "banki to złodzieje', ale czy któraś infromacja
>>tu jest nieprawdziwa?
>
> Informacje są prawdziwe, tylko autor pisze o nich tak, jakby chciał
> powiedzieć: "Zawsze byłem przekonany, że banki to instytucje charytatywne.
> A właśnie się zorientowałem, że one chcą zarabiać. To po prostu szczyt
> chamstwa i złodziejstwa."

No właśnie. A że przy okazji ostrzeże innych to chyba dobrze, nie ?

KJ

do góry

Osoba zwana Kamil Jońca <k...@g...pl> napisała:

>>>Ale właściwie ... o co wam chodzi. Jest to może "infantylnie" napisane i
>>>można wyczyć nastawienie "banki to złodzieje', ale czy któraś infromacja
>>>tu jest nieprawdziwa?
>> Informacje są prawdziwe, tylko autor pisze o nich tak, jakby chciał
>> powiedzieć: "Zawsze byłem przekonany, że banki to instytucje charytatywne.
>> A właśnie się zorientowałem, że one chcą zarabiać. To po prostu szczyt
>> chamstwa i złodziejstwa."
>No właśnie. A że przy okazji ostrzeże innych to chyba dobrze, nie ?
Jednych otrzeże, innych zachęci do pomysłów typu jednorazowy 50% podatek
od zysków banków.


--
Górnik | "Więc kimże w końcu jesteś ?
| - Jam częścią tej siły
g...@g...w.pl | która wiecznie zła pragnąc
eridanus.no-ip.com | wiecznie czyni dobro." (J.W.Goethe "Faust")

do góry

Dnia Tue, 07 Sep 2004 13:35:10 +0200, Kamil Jońca napisał(a):
> gornik said the following on 2004-09-07 13:28:

>> Sugerujesz, że wyborcy LPR i Samoobrony czytują prasę ? Może masz rację...

> Ale właściwie ... o co wam chodzi. Jest to może "infantylnie" napisane i
> można wyczyć nastawienie "banki to złodzieje', ale czy któraś infromacja
> tu jest nieprawdziwa?

Ja np. polimeryzowałbym co do demonizowania drogiej obsługi przy okienku...
Przecież to oczywiste że ma być droga! Nie mam ochoty stać w kolejce, bo
kilku maruderów jest zbyt leniwych by przeklepać dane z rachunku i wysłać
przelew internetowy albo nie miało ochoty nosić przy sobie karty
bankomatowej.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry