eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Od jakiej kwoty można negocjować oprocentowanie lokat?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 1. Data: 2014-08-07 15:50:00
    Temat: Od jakiej kwoty można negocjować oprocentowanie lokat?
    Od: jj <j...@o...pl>

    Czy mając 300k,- PLN jest szansa uzyskać coś więcej niż standardowe
    3,5-4%? Jeśli tak to do których banków warto uderzyć na rozmowę?
    --
    jj


  • 2. Data: 2014-08-07 16:32:31
    Temat: Re: Od jakiej kwoty można negocjować oprocentowanie lokat?
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2014-08-07 15:50, jj pisze:
    > Czy mając 300k,- PLN jest szansa uzyskać coś więcej niż standardowe
    > 3,5-4%? Jeśli tak to do których banków warto uderzyć na rozmowę?

    Straszna lipa z tym. Ja próbowałem niedawno w Meritum. Jest tam opcja
    negocjowania z automatem bodaj do 100.000 i konsultantem pow. 100.000. W
    obu przypadkach zaproponowano mniej niż na standardowej lokacie. To, co
    ew. mogłoby interesować to ustalany indywidualnie termin. Standardowo
    masz do wyboru np. 6M lub 12M, a negocjując możesz wybrać lokatę na 278 dni.

    Swego czasu też OF coś tam próbował negocjować ze mną i też fiasko.
    Myślę, że 3,5-4% to teraz tak wyśrubowany próg, iż szanse są żadne.
    Zauważ, iż niedawno Meritum miał lokatę zaczynającą się od 100k. Idea
    limitowaną - kilka tys. lokat od 1000zł, gdzie musieli zebrać z rynku
    dziesiąt mln w kilkudniowej promocji... Zatem 300k - IMO - nie rusza
    specjalnie banku.

    Jako ciekawostkę podam Bizbank - od 2mln na lokacie oprocentowanie jest
    mniejsze niż do 2mln. ;-)

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 3. Data: 2014-08-07 16:49:38
    Temat: Re: Od jakiej kwoty można negocjować oprocentowanie lokat?
    Od: b...@o...pl

    W dniu czwartek, 7 sierpnia 2014 15:50:00 UTC+2 użytkownik jj napisał:
    > Czy mając 300k,- PLN jest szansa uzyskać coś więcej niż standardowe
    >
    > 3,5-4%? Jeśli tak to do których banków warto uderzyć na rozmowę?
    >
    > --
    >
    > jj

    Millennium dawał mi kiedyś 0,1% więcej niż standard (przy kwotach powyżej 100 kPLN).
    Uznałem, że sprawa niewarta zachodu.


  • 4. Data: 2014-08-07 23:11:07
    Temat: Re: Od jakiej kwoty można negocjować oprocentowanie lokat?
    Od: Alf/red/ <f...@u...waw.pl>

    On 07/08/14 15:50, jj wrote:
    > coś więcej niż standardowe 3,5-4%?

    Ech, a gdzie czasy, co standardowo było 15, po negocjacjach 17?

    --
    Alf/red/


  • 5. Data: 2014-08-07 23:17:12
    Temat: Re: Od jakiej kwoty można negocjować oprocentowanie lokat?
    Od: RobertS <b...@x...pl>


    >> coś więcej niż standardowe 3,5-4%?
    >
    > Ech, a gdzie czasy, co standardowo było 15, po negocjacjach 17?
    >
    a jaka wtedy była inflacja i stopy procentowe?

    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 6. Data: 2014-08-07 23:21:12
    Temat: Re: Od jakiej kwoty można negocjować oprocentowanie lokat?
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2014-08-07 23:17, RobertS pisze:
    >
    >>> coś więcej niż standardowe 3,5-4%?
    >>
    >> Ech, a gdzie czasy, co standardowo było 15, po negocjacjach 17?
    >>
    > a jaka wtedy była inflacja i stopy procentowe?
    >

    I jeszcze czy RRSO kredytu gotówkowego było ok. 10x wyższe niż
    oprocentowanie lokat netto?

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 7. Data: 2014-08-08 09:00:27
    Temat: Re: Od jakiej kwoty można negocjować oprocentowanie lokat?
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "S" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ls0qjt$tdg$...@n...news.atman.pl...


    > I jeszcze czy RRSO kredytu gotówkowego było ok. 10x wyższe niż
    > oprocentowanie lokat netto?

    Teraz jest inaczej?

    MK


  • 8. Data: 2014-08-08 09:43:26
    Temat: Re: Od jakiej kwoty można negocjować oprocentowanie lokat?
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2014-08-08 09:00, MK pisze:
    > Użytkownik "S" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ls0qjt$tdg$...@n...news.atman.pl...
    >
    >
    >> I jeszcze czy RRSO kredytu gotówkowego było ok. 10x wyższe niż
    >> oprocentowanie lokat netto?
    >
    > Teraz jest inaczej?
    >
    > MK

    Właśnie teraz tak jest. A być może ktoś pamięta, jak było w 2001 roku,
    gdy mBank dawał 16,5% netto na eMaksie...

    Banki i ekonomiści często mówiąc o spadku % tłumaczą, że inflacja
    (wskaźnik zupełnie nieistotny z punktu widzenia Kowalskiego) się
    zmieniła, a niektórzy nawet próbują udowadniać, że teraz jest lepiej dla
    oszczędzających niż było.

    Skoro już tak sobie gdybamy co się zmieniło ;-) Niedawno obliczałem ile
    trzeba było mieć oszczędności, aby odsetki z nich dawały średnią
    krajową. Wyszło mi, że w 1995 roku poniżej 30.000zł, a potem rosło aż do
    ponad miliona dziś. Zakładając, iż wejdziemy do strefy EUR i patrząc na
    oprocentowanie lokat w EUR to będzie to wkrótce ponad 5 mln zł.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 9. Data: 2014-08-08 12:04:02
    Temat: Re: Od jakiej kwoty można negocjować oprocentowanie lokat?
    Od: "forestdumb" <...@...z>

    jj wrote:
    > Czy mając 300k,- PLN jest szansa uzyskać coś więcej niż standardowe
    > 3,5-4%? Jeśli tak to do których banków warto uderzyć na rozmowę?

    kolego gdzie masz 4% dla takiej kwoty?

    Lions bank na lokacie premiere albo prestige daje 3,8% (na lokatach startowych
    jeszcze wiecej). A inne to raczej cienko. Raczej nic sie nie ugra poza to co w
    ofercie.


  • 10. Data: 2014-08-09 00:24:23
    Temat: Re: Od jakiej kwoty można negocjować oprocentowanie lokat?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "S" ls1v2r$2c8$...@n...news.atman.pl

    > Właśnie teraz tak jest. A być może ktoś pamięta, jak było w 2001 roku, gdy mBank
    dawał 16,5% netto na eMaksie...

    Bo jak dać 165%? ;)
    Gdy bank daje AŻ 1.3% -- łatwo mu zabrać tylko 13%. ;)

    Niedawno EB dawał 7%, a zabierał 6%. ;)
    Niestety -- razem z prowizjami itp. obciążeniami
    EB zabierał (ja i każdy inny bank) około 20%.

    > Banki i ekonomiści często mówiąc o spadku % tłumaczą, że inflacja (wskaźnik
    zupełnie nieistotny z punktu widzenia Kowalskiego) się
    > zmieniła, a niektórzy nawet próbują udowadniać, że teraz jest lepiej dla
    oszczędzających niż było.

    IMO dla oszczędzających najlepiej jest wówczas, gdy
    nie ma ani znaczącej inflacji, ani znaczącej deflacji.

    Dla spekulantów dobrze jest gdy wiedzą zawczasu,
    kiedy i jaka będzie zarówno inflacja, jak i deflacja.

    Gdy idzie inflacja -- kupują nieruchomości; zanim nastąpi
    deflacja -- sprzedają, aby kupić przy kolejnej fali inflacyjnej...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1