Mam pytanie.

Co sądzicie o pomysle wzięcia kredytu odnawialnego w celu zainwestowania go
w fundusz akcyjny? Jeśli wszystko pójdzie ok - całkiem ładny zysk na koniec
okresu kredytowania.

A może jakiś inny pomysł tego typu. Kredyt jaki znalazłem w swoim banku
(MulitBank) to 12%, kalkulator pokazuje, że mogę dostać ~20000zł.

Są takie produkty jak kredyt na akcje, ale nie za bardzo mam czas się tym
zajmować...


--
Marcin

do góry

Marcin <g...@l...pl.killspam.com> wrote:
> Co sądzicie o pomysle wzięcia kredytu odnawialnego w celu
> zainwestowania go w fundusz akcyjny? Jeśli wszystko pójdzie ok -
> całkiem ładny zysk na koniec okresu kredytowania.

Glupi pomysl :)

--
Michał 'Amra' Macierzyński || http://PRNews.pl
Banki, karty, konta oraz public relations.
Szukasz pracy w banku? Zobacz http://praca.prnews.pl

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:dpu5j7$l50$1@news.onet.pl...
>> Co sądzicie o pomysle wzięcia kredytu odnawialnego w celu
>> zainwestowania go w fundusz akcyjny? Jeśli wszystko pójdzie ok -
>> całkiem ładny zysk na koniec okresu kredytowania.
>
> Glupi pomysl :)

Moze zaklad i spraedzimy 31.12.06 czy taki glupi? ;-)
U nas to jeszcze sciene fiction, ale np.w USA jest norma inwestowanie na
gieldzie pozyczonych pieniedzy.
Oczywiscie to bardzo ryzykowny pomysl, ale zna ktos pomysl na duze zyski bez
duzego ryzyka?
Wracajac do rzeczywistosci to najlatwiej dostac kredyt na pierwotne emisje
akcji. Istnieje tez mozliwosc otrzymania takiego kredytu pod zastaw
posiadanych akcji - wowczas dostajemy ok.80% wartosci aktywow, a te sa
blokowane na rachunku brokerskim...

Pozdrawiam

Baton

do góry

Dnia Mon, 9 Jan 2006 18:06:13 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński napisał(a):

> Marcin <g...@l...pl.killspam.com> wrote:
>> Co sądzicie o pomysle wzięcia kredytu odnawialnego w celu
>> zainwestowania go w fundusz akcyjny? Jeśli wszystko pójdzie ok -
>> całkiem ładny zysk na koniec okresu kredytowania.
>
> Glupi pomysl :)

A nawet bardzo głupi - 12% (pewnie + prowizja) to drogo. Policz że od
zysków kapitałowych jeszcze cie obelkują - a fundusz akcji też tani w
prowadzeniu nie jest. W praktyce doliczająć koszty własne wyjdze że powyżej
20% dopiero wychodzisz na zero. A to juz cholerne ryzyko.

Jeszcze rozumiem sytuacje kiedys mamy lokal do wynajęcia i bierzemy pod
niego pożyczkę hipoteczną. Z najemu płacimy odsetki a obracamy pieniązkami
banku 'gratis' - ryzykujemy relatywnie niewiele choć i tu na fundusz akcji
bym sie nie decydował a raczej jakiś mieszany. Tak czy inaczej lokal wtedy
'pracuje' dodatkowo a ewentualne dołki w kursach akcji świetnie wygładza
zysk z najmu. Dodatkowo generalnie nieruchomości drożeją a wiec i najem
czyli z zasiegu 5-10 lat kolejne pare punktów zyskujesz.




--
pozdrawiam,

do góry

no i trafisz na takiego wynajmujacego, ktory placic ci nie bedzie
a ty wyrzucic go nie mozesz bo musisz lokal zastepczy zalatwic

Z wynajmowaniem tez ryzyko

Artur

do góry

Użytkownik "Marcin" <g...@l...pl.killspam.com> napisał w wiadomości
news:c3d37d78168fbc578770ce88657ee0fb@news.home.net.
pl...
> Mam pytanie.
>
> Co sądzicie o pomysle wzięcia kredytu odnawialnego w celu zainwestowania
go
> w fundusz akcyjny? Jeśli wszystko pójdzie ok - całkiem ładny zysk na
koniec
> okresu kredytowania.
>
> A może jakiś inny pomysł tego typu. Kredyt jaki znalazłem w swoim banku
> (MulitBank) to 12%, kalkulator pokazuje, że mogę dostać ~20000zł.
>
> Są takie produkty jak kredyt na akcje, ale nie za bardzo mam czas się tym
> zajmować...

Jesli juz chcesz tak spekulowac, to zastanow sie nad czyms takim:

1. Bierzesz kredyt w CHF,
2. Zamieniasz CHF na PLN,
3. Kupujesz polskie obliagcje.

Jesli uda Ci sie wziac kredyt w CHF po kursie w okolicach 2,55-2,60, to nie
powinienes duzo ryzykowac. A jest szansa, ze przez 2-3 lata uda Ci sie
zarobic na tej spekulacji.

Ten proponowany przez Ciebie pomysl jest zbyt ryzykowny wedlug mnie. No ale
to Ty decydujesz o swoich pieniazkach :))

Malin

do góry

Dnia Tue, 10 Jan 2006 13:15:43 +0100, Artur Dombrowski napisał(a):

> no i trafisz na takiego wynajmujacego, ktory placic ci nie bedzie
> a ty wyrzucic go nie mozesz bo musisz lokal zastepczy zalatwic
>
> Z wynajmowaniem tez ryzyko

bez obrazy ale srając też można miec zaparcie tyle że za sranie nie płacą.


--
pozdrawiam,

do góry