Seb wrote:
> A po te produkty tzreba pojsc do sklepu, co dramatycznie zwieksza
> koszty - kolejne kilokalorie!

hmm - to trzeba teraz dla rownowagi obliczyc zalety takiego konta :)

do góry

Krab wrote:
> mbanku dzwonilem w ciagu ostatniego okresu :-) 2 krotnie i suma tych
> rozmow wynosi ok 11 zl ! wydaje sie, ze niby nic ? ale to jest koszt
> dosc spory - przynajmniej wg mnie

Stary - nie wierze. Dwie godziny na sluchace? Czyli po godzinie??? :)
To co ty zalatwiales, jesli mozna spytac? :)

do góry

> A po te produkty tzreba pojsc do sklepu, co dramatycznie zwieksza koszty -
> kolejne kilokalorie!
Nie zapominaj, że czas spędzony na jedzenie to też koszty (czas to
pieniądx), ja chyba zrezygnuję z eKonta :)
wiem przeniose sie do peo, bo tam nie ma co sprawdzac i chodzic - z takim
oprocentowaniem to rok poczekam na grosika :)

do góry

Quazi Fazi wrote:
|| HI
|| Jakie sa minimalne koszty utrzymania Ekonta? na rok?

Ściśle rzecz ujmując, to produkt o nazwie E-konto jest w ofercie
przynajmniej trzech banków w Polsce.

--
ukłony - skowi
skowi (at) gazeta pl
gg: 2539349

do góry

Dnia Saturday, May 17, 2003 5:07 PM,
osobnik >> Quazi Fazi <<, napisał:

> HI
> Jakie sa minimalne koszty utrzymania Ekonta? na rok?

7zł/m-c (prowadzenie rachunku) + 2zł/m-c (opłata za karty).


tymczasem,
* * * * *
A.



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

Glenn wrote:
> Quazi Fazi wrote:
>> HI
>> Jakie sa minimalne koszty utrzymania Ekonta? na rok?
>
> 0 PLN

+12zl na rok za PZ. Chyba ze jestes z tych co to nie uznaja nowoczesnych
uslug w stylu Polecenie Zaplaty.

D.

do góry

Dave wrote:
> Glenn wrote:
>> Quazi Fazi wrote:
>>> HI
>>> Jakie sa minimalne koszty utrzymania Ekonta? na rok?
>>
>> 0 PLN
>
> +12zl na rok za PZ. Chyba ze jestes z tych co to nie uznaja
> nowoczesnych uslug w stylu Polecenie Zaplaty.

A skąd wiesz, że pisałam o mbanku ;-) ? Lukas też ma ekonto, z którego
korzystam (m in. z PZ)


--
Pozdrowienia,
Glenn



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Andrzej" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ba7f29$ned$1@inews.gazeta.pl...

>
> Pozwolę sobie zauważyć, że siedząc przed kompem lub rozmawiając przez
> telefon zużywamy pewną ilość energii (kilokalorii). Tak więc do kosztów
> obsługi ekonta doliczyłbym zestaw bułka z bananem (albo słoik dżemu
> zależnie od ilości przeprowadzonych operacji) aby uzupełnić te
kilokalorie.

Ale dzieki temu mozna oszczedzic na wizycie w silowni, gdzie spala
sie nadmiar kalorii, albo i na diecie cud. Mysle, ze przez pare lat
korzystania oszczedzi
sie na jednej wizycie:)

Pozdrawiam

Marcin

do góry